Zdecydowanie to nasz największy hit zakupionego rok temu Thermomixa :)
Jest najczęściej szykowaną w nim rzeczą, zarówno na nasze domowe użytki jak i dla znajomych/rodziny/koleżanek z pracy :)
Znajomi często wpadają do nas z produktami i my kawkę a Thermomix kręci :)
Koleżanki z pracy przynoszą składniki, Thermomix kręci i gotowe, rano wracają w wersji likieru.
Ja go uwielbiam, Maciek także, ale....
najbardziej w naszym domu lubi go....
Baron... :)
...jak tylko widzi kieliszek z żółtym likierem to już nie ma przebacz, siedzi i hipnotyzuje wzrokiem....
Ale, żeby nie było że to tylko Thermomix potrafi, choć z nim sprawa jest dużo prostsza i szybsza, da się go przygotować samemu :)
Aby likier był bezpieczny (zawiera żółtka), szykujemy go na parze, poza tym alkohol wszystko zabije :)
Jest o niebo lepszy pod tych sklepowych!
Zatem poniżej przepis dla tych co lubią, a nie maja Thermomixa.
Składniki na 750 ml:
- 6 żółtek
- 200 g drobnego cukru
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
- 250 g wódki
- 250 g (pół dużego kartonika) niesłodzonego mleka skondensowanego
Będziemy potrzebować miski która jest ponad 1l pojemności, najlepiej aby była metalowa, a także garnka z gorąca wodą i miksera.
Garnek wstawiany na ogień. Do miski wbijamy żółtka, dodajemy cukier i cukier waniliowy i ubijamy przez około 5 minut do puszystości masy i podwojenia objętości.
Następnie, cały czas ubijając na parze, dodajemy wódkę i mleko skondensowane, ubijamy kolejne 5 minut.
Po tym czasie likier przelewamy do butelki i zostawiamy do ostudzenia.
Można przechowywać w lub poza lodówką (ja swój przechowuję poza)
Miłego wieczoru :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz