poniedziałek, 30 czerwca 2014

Polędwica wieprzowa z kurkami



Sezon na kurki czas zacząć!

To chyba nasze ulubione grzyby i bardzo żałujemy że są tylko sezonowo :(
Aczkolwiek jak już są to korzystamy z ich dobrodziejstw przez cały czas zapominając o pieczarkach itp.
A żeby ich smak pozostawić na dłużej na pewno nie jedną porcję zamrozimy...

Tymczasem zapraszam Was na nasze ulubione, z udziałem kurek, danie - polędwica wieprzowa w sosie kurkowo-śmietanowym.

Palce lizać!




Składniki dla 6 osób:
  • 1 kg polędwicy wieprzowej lub schabu
  • sól, pieprz
  • olej
Polędwicę pokroić na 1,5 cm plastry, posolić, oprószyć pieprzem, odstawić na chwilkę.
Smażyć na patelni na mocno rozgrzanym oleju z każdej strony, dosłownie przez chwilkę, polędwice tylko delikatnie podsmażamy.

Przekładać do oddzielnego naczynia, może to być namoczony wcześniej garnek rzymski, naczynie żaroodporne (tu będziemy zapiekać w piekarniku) lub głęboka patelnia (tu dusimy na ogniu). Ja zazwyczaj robię to w garnku rzymskim, ale dzisiaj zależało mi na czasie zatem dusiłam całość w głębokiej patelni.



Składniki na sos:
  • 500 g kurek
  • 3 cebule szalotki
  • 3 ząbki czosnku
  • 400 g śmietany 12%
  • natka pietruszki
  • 2 łyżki masła klarowanego
  • sól, pieprz


Cebule i czosnek obrać i pokroić w drobną kostkę.
Na większej patelni rozgrzać masło, zmniejszyć ogień i wrzucić cebulę z czosnkiem, zeszklić - trwa to około 7 minut.

Dorzucić kurki na patelnię i wciąż na małym ogniu chwilkę pogotować - około 15 minut. Kurki puszczą sporo wody, ale nie odlewać jej. Dodać śmietanę, dokładnie wymieszać, dodać połowę posiekanej natki pietruszki, posolić, popieprzyć do smaku. Poddusić około 5 minut i wyłączyć.

Jeśli sos mamy gotowy, polędwiczki podsmażone to zalewamy mięso sosem wraz z kurkami, przykrywamy nasze naczynie.

Jeśli:

    • pieczemy w garnku rzymskim, to wstawiamy garnek do zimnego piekarnika, nastawiamy temperaturę 180ºC i pieczemy 45minut - 1h
    • pieczemy w naczyniu żaroodpornym to wstawiamy je do nagrzanego do 180ºC piekarnika i pieczemy przez 30 minut
    • dusimy w głębszej patelni, na małym ogniu pod przykryciem przez 20 minut
Podajemy z ryżem, ziemniakami lub makaronem oraz gotowanymi warzywami np. fasola szparagowa czy brokuł.

Smacznego!





Jajko po benedyktyńsku



Kolejny z pomysłów jak urozmaicić "jajkowe" śniadania...
...do tego aby nie straciły a może wręcz zyskały na smaku...

Jajko w koszulce podane na grzance z szynką szwarwaldzką, rukolą i sosem holenderskim - świetne połączenie...

Zachęcam do spróbowania.




Składniki dla 2 osób:
  • 2 jajka
  • 2 kromki chleba zwykłego lub tostowego, może też być bułeczka
  • garść rukoli
  • 4 plasterków szynki szwarwaldzkiej lub podobnej lub bekonu
  • sos holenderski - szybki i prosty w wykonaniu
  • 4 łyżeczki oliwy z oliwek
Przygotować sos holenderski zgodnie z przepisem tutaj.

Następnie zaczynamy szykować jajka w koszulce. Nie jest to proste ale też nie bardzo trudne, choć ja zawsze się stresuje czy dobrze wyjdą. Jajka w koszulce gotujemy.... A robimy to tak: nastawiamy garnek z większym dnem(żeby od razu ugotować 2 jajka) z około 4 cm wody. Wodę gotujemy.

W tym czasie podsmażamy na suchej patelni szynkę, z obu stron.
Zaczynamy tostować chleb lub grillować bułki. 


Gdy woda już się zagotuje zmniejszamy ogień i czekamy, aż przestanie bąbelkować. Jajko wbijamy do miseczki (robimy to pojedynczo), następnie delikatnie zanurzamy brzeg miseczki w wodzie i po woli ją przechylamy aby jajko przełożyć do wody. To sam od razu robimy z drugim jajkiem. Gotujemy, ale tylko 2-3 minuty, białko musi być ścięte a żółtko pokryte białą koszulką ale wciąż płynne w środku.

W tym czasie układamy na talerzyku przygotowane grzanki, smarujemy każdą 2 łyżeczkami oliwy, układamy sporo rukoli, na nią po 2 plasterki podsmażonej szynki szwarwaldzkiej.
I teraz już pora wyciągnąć jajka z garnka, po dokładnie maksymalnie 3 minutach! Bierzemy łyżkę cedzakową i wyciągamy, odcedzając oczywiście wodę. Kładziemy na naszą grzankę i polewamy sosem holenderskim!

Ponieważ moje towarzystwo schodziło się na śniadanie partiami to i partiami robiłam jajka, przez to też nie udało mi się zrobić zdjęcia w przekroju bo jak wracałam z aparatem to nie było już co fotografować....

Zróbcie koniecznie, jest naprawdę smaczne.

Smacznego!





Sos holenderski



W poszukiwaniu sosu, który Maciek jadł w Holandii z fasolką szparagową w dzieciństwie i wciąż go "poszukuje" natrafiłam po najprostszej linii na sos holenderski....

Nadaje się zarówno do warzyw, jajek i ponoć ryb...
Przygotowany do jajka po benedyktyńsku.
...ale niestety to nie ten sos... szukamy dalej :)


Składniki na około 250 ml:
  • 1/2 kostki masła
  • 4 żółtka
  • sok z 1/2 cytryny
  • sól, pieprz
Jajka powinny być w temperaturze pokojowej.
Żółtka utrzeć z sokiem z cytryny, solą i pieprzem na puszystą masę.
W tym czasie rozpuścić masło i dodawać je jeszcze gorące do ubitych żółtek cienkim strumieniem. Sos powinien wyjść gęsty i puszysty, w konsystencji przypominający majonez.

Jeśli nie macie jajek w temperaturze pokojowej a nie macie czasu na czekanie aż się ogrzeją, możecie ubić je na parze.





niedziela, 29 czerwca 2014

Czekoladowy torcik bezowy z orzechami i owocami



Udało mi się znaleźć zdjęcie, więc zamieszczam przepis :)
To był urodzinowy torcika niespodzianka dla Maćka :)
Bardzo lekki... czekoladowy... bezowy...
...ale to zupełnie inna beza, ale jaka smaczna...
...z dodatkiem mielonych orzechów i suszonych owoców...

A na górę krem z dodatkiem nutelli....
Pamiętam, że był przesmaczny :)
...i zrobię go na pewno jeszcze nie raz...



Składniki na ciasto bezowe:
  • 6 białek
  • 3/4 szklanki drobnego cukru
  • 1 szklanka mielonych orzechów laskowych
  • 50 g drobno posiekanych suszonych fig
  • 50 g suszonej żurawiny
  • 50 g startej na tarce gorzkiej czekolady
  • 50 g startej na tarce mlecznej czekolady
  • szczypta soli

Przygotować tortownicę o średnicy 24 cm. Wyłożyć ją papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzać do 170ºC.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie partiami dodawać cukier, dalej ubijając.
Dodać zmielone orzechy, figi, startą czekoladę i delikatnie wymieszać łyżką lub szpatułką.

Przełożyć do blachy.

Piec 1h, po tym czasie wyjąć z piekarnika i wystudzić, wyjąć z formy.


Składniki na krem:
  • 250 g serka mascarpone
  • 6 łyżek nutelli
  • 2 łyżki likieru Cointreau lub Triple Sec
Wszystkie składniki na krem wymieszać dokładnie do połączenia.
Wyłożyć na wystudzone ciasto.

Przyozdobić u mnie mielonymi orzechami laskowymi i startą czekoladą.


Smacznego.



sobota, 28 czerwca 2014

Placek po cygańsku



Placek po cygańsku to nic innego jak dość ostro przyprawiony gulasz, podany na placku ziemniaczanym....

My bardzo lubimy od czasu do czasu...
...za wyjątkiem moich dzieci które mają jakąś traumę ze szkolnej stołówki i odmawiają jedzenia gulaszu :(

A ja bardzo lubię gulasz, zwłaszcza na dobrym mięsie wołowym.

Ten oto tutaj przyprawiłam jedną dużą papryczką chilli (z duszą na sercu czy damy radę zjeść....) i świeżymi ziołami z moich upraw...

Wyszedł bardzo smaczny...




Składniki dla 6 osób:
  • 1 kg ziemniaków
  • 2 jajka
  • 3 łyżki mąki
  • sól, pieprz
  • olej
W pierwszej kolejności szykujemy i gotujemy gulasz....

Składniki na gulasz:
  • 1 kg wołowiny
  • 500 g pieczarek
  • 2 cebule
  • sól, pieprz
  • papryczka chilli
  • zioła te co lubicie
  • 4 łyżki oleju
  • mąka do oprószenia mięsa

Mięso umyć, pokroić w kostkę, ale nie za drobną.
Cebulę obrać i pokroić w półplasterki.
Pieczarki umyć i pokroić w plasterki.

Rozgrzać patelnię z olejem.
Do talerza od zupy nasypać odrobinę mąki. Mięso obtaczać w mące i wkładać partiami na patelnię z olejem, obsmażać z obu stron i przekładać do garnka, w którym będziemy gotować gulasz. Smażyć kolejną partię mięsa, w razie potrzeby dolać oleju. Jak skończymy smażyć mięso, to na tą samą patelnię (bez mycia) włożyć pokrojoną cebulę, zeszklić, dodać pieczarki i wszystko razem poddusić przez 5 minut. Dodać do garnka z mięsem. Dodać papryczkę pokrojoną na drobno.
Wlać do garnka wodę, ale tylko do takiego poziomu aby zakrywała mięso.

Nastawiamy garnek na ogień, do momentu zagotowania na większy, następnie zmniejszamy do małego, przykrywamy i dusimy. Czas duszenia zależy od jakości mięsa jakie mamy. Trzeba jednak pamiętać, że duszenie mięsa wołowego zajmuje trochę czasu - 1,5-2h. 
Na koniec duszenia dodałam zioła oraz posoliłam i popieprzyłam gulasz.

Mięso musimy co jakiś czas przemieszać w garnku aby nie przywarło do dna i się nie przypaliło. Ja nie zagęszczam zazwyczaj już gulaszu, jednak jeśli sos wyjdzie Wam za rzadki to należy 1 łyżkę mąki rozbełtać w odrobinie wody, dokładnie aby nie było grudek, wlać do gulaszu i dokładnie wymieszać, pogotować jeszcze chwilkę do zgęstnienia sosu.

Jak mamy gotowy gulasz możemy usmażyć placki.
Ziemniaki obieramy, myjemy i ścieramy na tarce.
Dodajemy pozostałe składniki.

Rozgrzewamy patelnię z olejem.
Jednorazowo smażymy placek dla jednej osoby.
Na taki placek daje 6 łyżek masy na placki ziemniaczane (odpowiada to 3 zwykłym plackom). Smażyć z każdej strony do zrumienienia. Placem jest spory zatem trzeba umiejętnie go przewrócić, co niejednokrotnie nie jest łatwe :)
Jeśli się Wam nie uda to nic się nie przejmujcie... przykryjemy go gulaszem :).

Usmażony placek przekładamy na talerz, polewamy go gulaszem, górę dekorujemy śmietaną lub jak ktoś woli lżejszą formę jogurtem naturalnym.

Danie jest bardzo sycące.

Smacznego.


Gulasz wołowy



Gulasz z dobrej jakości wołowiny.
Właściwie jest to dość prosty przepis, bez żadnych wymyśleń.
Myślę, że sukcesem dobrego gulaszu jest dobrej jakości mięso, aby po ugotowaniu było miękkie i rozpływało się w ustach.

Ja zazwyczaj dodaję do gulaszu tylko cebulkę i pieczarki, a z przypraw sól i pieprz, ale dzisiaj pokusiłam się o dodanie całej dużej papryczki chilli (i duszę miałam na ramieniu czy będzie zjadliwe...) oraz świeżych ziół - tymianek i rozmaryn gdyż rosną sobie u nas na tarasie i ostatnio wszędzie gdzie możliwe je dodaje.
Wyszedł wyśmienity.

Niestety gulasz nie jest ulubionym daniem (mówiąc delikatnie) moich dzieci :(
I zawsze na wieść, że będzie na obiad mają krzywe miny i przestają być głodne...
Ale chyba to jakiś uraz ze szkoły...
...i nic nie pomagają tłumaczenia, że to inny i w ogóle...
...a co śmieszne że to samo mięso jako bitki w gulaszu zjadłyby, aż uszy by się im trzęsły... :)



Składniki dla 6 osób:

  • 1 kg wołowiny
  • 500 g pieczarek
  • 2 cebule
  • sól, pieprz
  • papryczka chilli
  • zioła te co lubicie
  • 4 łyżki oleju
  • mąka do oprószenia mięsa

Mięso umyć, pokroić w kostkę, ale nie za drobną.
Cebulę obrać i pokroić w półplasterki.
Pieczarki umyć i pokroić w plasterki.

Rozgrzać patelnię z olejem.
Do talerza od zupy nasypać odrobinę mąki. Mięso obtaczać w mące i wkładać partiami na patelnię z olejem, obsmażać z obu stron i przekładać do garnka, w którym będziemy gotować gulasz. Smażyć kolejną partię mięsa, w razie potrzeby dolać oleju. Jak skończymy smażyć mięso, to na tą samą patelnię (bez mycia) włożyć pokrojoną cebulę, zeszklić, dodać pieczarki i wszystko razem poddusić przez 5 minut. Dodać do garnka z mięsem. Dodać papryczkę pokrojoną na drobno.
Wlać do garnka wodę, ale tylko do takiego poziomu aby zakrywała mięso.

Nastawiamy garnek na ogień, do momentu zagotowania na większy, następnie zmniejszamy do małego, przykrywamy i dusimy. Czas duszenia zależy od jakości mięsa jakie mamy. Trzeba jednak pamiętać, że duszenie mięsa wołowego zajmuje trochę czasu - 1,5-2h.
Na koniec duszenia dodałam zioła oraz posoliłam i popieprzyłam gulasz.

Mięso musimy co jakiś czas przemieszać w garnku aby nie przywarło do dna i się nie przypaliło. Ja nie zagęszczam zazwyczaj już gulaszu, jednak jeśli sos wyjdzie Wam za rzadki to należy 1 łyżkę mąki rozmieszać w odrobinie wody, dokładnie aby nie było grudek, wlać do gulaszu i dokładnie wymieszać, pogotować jeszcze chwilkę do zgęstnienia sosu.


My najbardziej lubimy gulasz z kaszą gryczaną oraz z plackami ziemniaczanymi jako placek po cygańsku.

Smacznego.





Placki ziemniaczane



Takich placków chyba nie trzeba Wam przedstawiać.
Przepis powstał przy okazji wykonywania placka po cygańsku.

Ja jadam placki ziemniaczane z cukrem :) 
...i niektórych bardzo to dziwi... :)



Składniki dla 6 osób:
  • 1 kg ziemniaków
  • 2 jajka
  • 3 łyżki mąki
  • sól, pieprz
  • olej

Ziemniaki obieramy, myjemy i ścieramy na tarce.
Dodajemy pozostałe składniki, mieszamy.

Rozgrzewamy patelnię z olejem.
Za jednym razem możemy smażyć kilka placków, na jeden placek kładę 2 łyżki masy na placki. Smażyć z każdej strony do zrumienienia. 

Placki można podawać ze śmietaną lub jogurtem naturalnym, jeść z cukrem lub gulaszem lub jak to lubi....

Smacznego.


piątek, 27 czerwca 2014

Drożdżówki z budyniem i truskawkami



Nie wiem czy mi uwierzycie, ale były przesmaczne :)

Drożdżówki z budyniem waniliowym i truskawkami....
Aż miło się je zjadło....




Składniki na 12 bułeczek:
  • 300 ml mleka
  • 100 g roztopionego masła
  • 1 jajko
  • 2,5 łyżki cukru
  • szczypta soli
  • 500 g mąki pszennej
  • 10 g drożdży suchych

Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami, dodać pozostałe składniki, za wyjątkiem roztopionego masła, i wyrobić, na końcu dodać roztopione masło.
Ciasto wyrabiać tak długo aż będzie elastyczne i miękkie.
Uformować kulę, włożyć do miski uprzednio wysypanej mąką, przykryć ścierką i odstawić do wyrośnięcia na około 1,5h, do podwojenia objętości.

W tym czasie przygotować budyń:
  • 300 ml mleka
  • 3 żółtka
  • 50 g cukru
  • nasiona z połowy laski wanilii
  • 20 g mąki pszennej
  • 20 g mąki ziemniaczanej.
200 ml mleka zagotować w garnuszku. Do pozostałych 100 ml wrzucić resztę składników i dokładnie wymieszać. Gdy mleko się nam zagotuje wlać do niego naszą mieszankę i cały czas gotując mieszać do zgęstnienia jak budyń. Zestawić z ognia, przykryć folią spożywczą tak aby dotykała budyniu, odstawić do wystudzenia.

Gdy minie czas wyrastania, ciasto krótko wyrobić, podzielić na 12 równych części, uformować z nich okrągłe bułeczki.
Kłaść na 2 blachach uprzednio wyłożonych papierem do pieczenia w sporych odległościach od siebie.

Pozostawić do wyrośnięcia na 30-40 minut, przykryte ściereczką.



Przygotować kruszonkę:
  • 1/2 szklanki mąki
  • 5 łyżek cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 60 g roztopionego masła
Wszystkie składniki połączyć w miseczce i pokruszyć palcami na kruszonkę, odstawić.


po 30-40 minutach wyrastania bułeczek za pomocą szklanki z dużym dnem (u mnie o średnicy 7 cm) robić w każdej bułeczce wgłębienia aż do samego dna.

Nakładać do nich po 1 łyżce budyniu a na niego układać po 3 truskawki.
Wysmarować brzegi bułeczek jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka i posypywać obficie kruszonką.


Piec przez 23-25 minut w temperaturze 190ºC, do zrumienienia. Studzić na kratce.


Smacznego





Arbuzowy smoothie



Przypomniało mi się, że mam w lodówce arbuza, a w koszu z owocami pozostały się pomarańcze po ananasowym smoothie.

No więc wyszło niesamowicie chłodzące i bardzo smaczne smoothie z arbuza...

Najtrudniejsza z tego robota to usunięcie pestek, ale jakoś w miarę szybko poszło...


Składniki na 1 litr:
  • 1 kg arbuza, mocno schłodzonego
  • sok z 2 pomarańczy (moje były bardzo soczyste)
Arbuza umyć, obrać skórę, pokroić na mniejsze kawałki, usunąć pestki i wrzucić do blendera kielichowego. Wycisnąć sok z 2 pomarańczy, dodać do arbuza.

Wszystko razem zmiksować do uzyskania jednolitego płynu.

Przelać do szklanek i pić od razu.

Smacznego.


Smoothie z ananasem i bananem



Smoothie to zmiksowany i schłodzony napój na bazie owoców, o gęstej i kremowej konsystencji. Owoce można dobierać sobie dowolnie.

Ten chodził za mną kilka dni :)
Jest dość sycący, może służyć za lekkie drugie śniadanie lub deser.

Polecam.


Składniki na 1,5 litra:
  • 1 świeży ananas
  • 4 banany
  • sok z 4 pomarańczy
  • sok z 2 cytryn
Ananasa obrać, wykroić twardy środek i podzielić na małe kawałki, wrzucić do blendera kielichowego.
Banan obrać pokroić na mniejsze kawałki i dorzucić do blendera. Wszystko razem zmiksować do powstania gładkiego puree.

Wycisnąć sok z pomarańczy i cytryn, dodać do owoców, zmiksować do dobrego wymieszania.

Najlepiej smakuje schłodzony, ale taki od razu zrobiony z drobno pokruszonym lodem też jest pyyyycha.

I jak używacie słomki to tylko grubej, cienka sobie nie poradzi :)

Smacznego!





czwartek, 26 czerwca 2014

Sałatka z kuskus i bobem



Różności z bobem - dobra sprawa, ma ciekawy smak w połączeniu z innymi produktami.
Oto nasza ulubiona sałatka :)

Z kaszą kuskus, bobem, winogronami, szpianakiem i serem feta.

Zachęcam do zrobienia, naprawdę dobra :)



Składniki na 4 osoby:
  • 120 g kaszy kuskus
  • 150 ml bulionu warzywnego
  • 300 g bobu
  • 150 g szpinaku
  • 1 ząbki czosnku
  • 300 g czerwonych lub różowych winogron
  • 180 g sera feta
  • bazylia

Składniki na sos:
  • 6 łyżek oliwy z oliwek
  • 1 łyżka płynnego miodu
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • sól i pieprz


Kaszę kuskus wsypać do miseczki, zalać bulionem, wymieszać, przykryć talerzykiem i odstawić do napęcznienia.
Bób ugotować w osolonej wodzie, ostudzić troszkę i obrać (sałatka jest dobra z jeszcze lekko ciepłym bobem). 
Szpinak opłukać, oderwać twarde łodyżki. Włożyć na patelnię, dodać posiekany czosnek, posolić, popieprzyć. Smażyć na patelni ale tylko do momentu aż szpinak zwiędnie. Zdjąć z patelni, odcisnąć z wody i grubo pokroić.
Winogrona umyć, przekroić na pół, usunąć pestki.
Ser feta pokroić w niedużą kostkę.

Do miski włożyć kaszę kuskus i rozdrobnić ją widelcem, dołożyć do niej bób, szpinak, winogrona i ser feta. 

Przygotować sos mieszając wszystkie składniki razem.
Dodać sos do sałatki i wszystko delikatnie wymieszać. Na górę wrzucić listki bazylii.

Od razu podawać.



Smacznego.



Lody jogurtowe o smaku cytrynowym



Obiecane lody jogurtowe o smaku cytrynowym.
Obiecane przede wszystkim Emilce, że je zrobię zanim na obóz wyjedzie, więc można by powiedzieć że w ostatniej chwili...

Mi te lody straszliwie zasmakowały!
Do tego stopnia, że na pewno na cytrynowych nie zaprzestanę.
A te są niesamowicie chłodzące, idealne na upalne dni.

A teraz zapraszam do wykonania i degustacji.
Pamiętaj, że nie musisz mieć maszyny do lodów aby je wykonać, instrukcja na końcu przepisu :)




Składniki na około 1 litr:
  • 2-3 cytryny
  • 600 ml gęstego jogurtu
  • 150 ml śmietany kremówki
  • 100 g cukru pudru

Cytrynę umyć, sparzyć i wycisnąć z nich sok.
W misie miksera umieścić jogurt, kremówkę, sok z cytryn i cukier puder.
Wszystko razem dokładnie zmiksować. Mieszaninę wstawić do lodówki i dobrze schłodzić przez kilka godzin. 
Następnie przelać do maszyny do lodów i dalej postępować zgodnie z instrukcją producenta.


Jeśli nie posiadasz maszyny do lodów możesz zrobić je bez niej:
Schłodzone składniki należy zmiksować i przelać do pojemnika w którym będą się zamrażać. Wstawić do zamrażalki i co 30 minut w pierwszych 3 godzinach musisz wyjmować lody z zamrażalki i je miksować - redukujesz w ten sposób kryształki lodu, co powoduje że lody będą kremowe i puszyste.


Smacznego.





środa, 25 czerwca 2014

Prosty i szybki dżem :)



Postanowiłam wypróbować najprostszy i najszybszy sposób na dżem :)
Zakupiłam cukier żelujący, który jest mieszanką cukru i pektyny.
Teoretycznie można to zrobić samemu, ale jeśli ktoś nie ma pektyny może się wspomóc takim gotowym produktem.

Wybrałam opcję 3:1, aby dżem był jak najmniej słodki.

...i niestety tak się zapędziłam w tym robieniu dżemów że wszystko zamknęłam w słoiczkach, nie zostawiając nic swoim domownikom do spróbowania :)
No nic, będą musieli trochę poczekać z degustacją :)



Składniki:
  • 1,5 kg truskawek
  • 500 g cukru żelującego 3:1

Truskawki umyć i odszypułkować. Wrzucić do garnka, dosypać cukier, wymieszać wszystko dokładnie.
Odstawić na 30 minut - 1 godziny aż puszczą trochę soku.
Po tym czasie nastawić dżem na ogień i gotować ciągle mieszając do czasu zagotowania.
Jak dżem się zagotuje to nieco zmniejszyć ogień i dalej cały czas mieszając gotować jeszcze 3 minuty.
Po tym czasie gorący jeszcze dżem wlewać do wyparzonych i suchych słoików i ustawiać do góry dnem (na pokrywce). Po 20 minutach ustawić normalnie i zostawić o wystudzenia.

Ja dodatkowo, aby mieć pewność że dżemy przetrwają dodatkowo długo pasteryzuje je w piekarniku nagrzanym do 120ºC przez 20 minut, studzę w otwartym piekarniku.

Smacznego.






Kokosowo-pomarańczowy sernik na zimno



Pozostało mi nieco sera po ostatnim serniku z musem truskawkowym postanowiłam zatem zrobić nieco inny dla odmiany.

Sernik z dodatkiem mleczka kokosowego, choć jest tu mało wyczuwalne i sokiem z pomarańczy, która daje bardzo ciekawy smak.

Sernik przybrany truskawkami - także wciśnięte w środek sernika, na górze widać frużelinę truskawkową, a boki obłożone pokruszonym batonikiem Princessa kokosowa, a wszystko na spodzie z kokosowych herbatników....

Bardzo ciekawy smak i połączenie....

Zachęcam do wypróbowania.

Składniki na spód:

  • 170 g herbatników kokosowych
  • 70 g roztopionego masła

Ciasteczka pokruszyć i wraz z masłem zmiksować w malakserze do uzyskania jednolitej, wilgotnej masy.

Formę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia (najlepiej samo dno a papier wypuścić dołem).
Na jej spód wyłożyć zmiksowane ciasteczka z masłem i wgnieść je w spód, wyrównać. Wstawić do lodówki i schłodzić przez 30 minut.



Składniki na sernik:
  • 500 g zmielonego twarogu
  • 100 g cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 1 pomarańcza (sok i skórka)
  • 400 ml mleka kokosowego
  • 4 łyżeczki żelatyny
  • 200 g białej czekolady

Do misy miksera włożyć ser i zmiksować wraz z cukrem i cukrem wanilinowym.
Skórkę z pomarańczy zetrzeć i dodać do masy serowej, z pomarańczy wycisnąć sok i zostawić na później.

Białą czekoladę rozpuścić na parze (włożyć w metalową miskę i postawić na garnku z wodą, gotować do rozpuszczenia, mieszając co chwila) lub w mikrofali.

Otworzyć puszkę z mleczkiem kokosowym, gęstą część dodać do masy serowej i dokładnie wymieszać.

Żelatynę wsypać do większej miseczki i zalać pozostałym płynem z puszki z mleczkiem kokosowym, odstawić na 10 minut aż napęcznieje.
Po tym czasie dolać do niej sok wyciśnięty z jednej pomarańczy i podgrzać (albo na parze jak czekoladę) albo w mikrofali. Podgrzewamy tylko do rozpuszczenia żelatyny i uzyskania jednolitej konsystencji. Nie można doprowadzić żelatyny do wrzenia bo starci swoje właściwości. Od razu po rozpuszczeniu żelatyny dodać do niej rozpuszczoną białą czekoladę, dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie dołożyć do żelatyny 3 łyżki masy serowej, dokładnie wymieszać. Teraz można żelatynę (wraz ze wszystkimi dodatkami) wmiksować w masę serową. 

Masę można przelać na nasze schłodzone herbatniki w tortownicy. 
Jeśli macie słabą tortownice i obawiacie się czy masa nie wypłynie można na kilka minut włożyć masę serową w misie miksera do lodówki do lekkiego stężenia i dopiero potem przelać na herbatniki.

W masę serową powciskać połówki truskawek.

Wstawić do lodówki na przynajmniej 3h do całkowitego zastygnięcia.

oraz 
  • 400 g świeżych truskawek
  • frużelina truskawkowa przygotowana wg tego przepisu
  • wiórki kokosowe do posypania frużeliny
  • batonik Princessa kokosowa - pokruszyć do obłożenia boków

Przed podaniem wyjąć z obręczy tortownicy i dowolnie udekorować :)
Można boki obłożyć pokruszonym batonikiem Princessa :)

Smacznego.








wtorek, 24 czerwca 2014

Lody czekoladowe



...dla wielbicieli lodów czekoladowych MUST EAT :)

Już sama masa przy mieszaniu była tak dobra, że chyba "wyrównując" ją zjadłam ze 2 kulki :) 
...a wielkim wielbicielem czekoladowych nie jestem...

Idealne w połączeniu z lodami truskawkowymi....
Idealna na nadchodzące ciepłe dni....

Łatwa w zrobieniu, jeśli już poćwiczyliście z wcześniejszymi...

A jutro... będę kręcić lody jogurtowe o smaku cytrynowym :)



Składniki na około 700 ml:
  • 300 ml śmietany kremówki
  • 300 ml mleka
  • 4 żółtka
  • 90 g cukru
  • 100 g czekolady gorzkiej
  • 60 g czekolady mlecznej 
  • 1 łyżka ekstraktu z wanilii


W garnku z grubym dnem wymieszać śmietanę kremówkę, mleko, cukier. Podgrzać, ale tylko do rozpuszczenia się cukru. Zdjąć z ognia.

Żółtka ubić z cukrem w miseczce na białą, puszystą masę. Wlać do mleka, wymieszać, postawić na małym ogniu i podgrzewać cały czas mieszając do zgęstnienia. Nie można doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z ognia, dodać ekstrakt waniliowy, wrzucił połamaną czekoladę i mieszać do jej roztopienia.
Następnie zmiksować blenderem ręcznym na gładką jednolitą masę.

Wstawić do lodówki na kilka godzin a najlepiej na całą noc do porządnego schłodzenia. Masa powinna zgęstnieć.
Po schłodzeniu wlać do maszyny do lodów i dalej postępować zgodnie z instrukcją.

Smacznego.



poniedziałek, 23 czerwca 2014

Mocno popieprzony kurczak z nutką cytrynową



Danie godne polecenia....
Kurczak - dowolne jego części, mocno popieprzone i upieczone w garnku rzymskim z dodatkiem cebuli, rodzynek i.... cytryn, które dają całemu daniu bardzo dobry smak.

...a garnek rzymski jak zwykle powoduje soczystość i aromat potraw.

Do tego mimo dużej ilości użytego pieprzu, moje dzieci zjadły bez marudzenia.
Polecam spróbować.

Oczywiście jeśli nie macie garnka rzymskiego możecie danie przygotować w zwykłym naczyniu żaroodpornym.



Składniki dla 4 osób:
  • 1 kg kawałków kurczaka (udka, podudzie, skrzydełka)
  • 3 spore cebule
  • 1/2 szklanek rodzynek
  • 1/2 wyszorowanej cytryny ze skórką
  • 4 łyżki świeżo mielonego pieprzu
  • 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
  • 1 łyżka soli
  • 2 łyżki masła klarowanego lub 4 łyżki oleju

Garnek rzymski namoczyć w zimnej wodzie.

Cebulę obrać i pokroić w ćwiartki. 
Kurczaka umyć, osuszyć, posolić i popieprzyć. Odstawić na 20 minut.

Na patelni rozgrzać masło klarowne, obsmażyć na nim kurczaka na rumiano z obu stron i przełożyć do garnka rzymskiego lub naczynia żaroodpornego uprzednio wysmarowanego masłem.
Na pozostałym maśle obsmażyć cebulę, dosłownie przez minutę.
Cytrynę wraz ze skórką pokroić w małe kawałki.

Cebulę, cytrynę oraz rodzynki dodać do kurczaka, wszystko razem delikatnie wymieszać.

Garnek rzymski wstawić do zimnego piekarnika, nastawić temperaturę na 170ºC i piec przez 1,5h-2h.

Naczynie żaroodporne wstawić do nagrzanego do 170ºC piekarnika i piec przez 1h.

Podawać z ryżem oraz sałatką z sałaty i sosu winegret.


Smacznego!