poniedziałek, 29 czerwca 2015

Semifreddo waniliowe z karmelizowanymi truskawkami i bezami



...powoli zaczynamy szykować się do naszych wakacji...
Tym razem kierunek Włochy....
Dzisiaj na deser, wraz z Natalią, przygotowałyśmy Semifreddo czyli deser włoski, jego przetłumaczona nazwa oznacza na wpół mrożony.

Deser rzeczywiście jest wpół zamrożony, kremowy i rozpływający się w ustach...
Dobra alternatywa dla lodów :)
Nie potrzeba maszynki do lodów, wykonanie trwa maksymalnie 30 minut a zamrażanie 4-5 godzin.

Nasza wersja była waniliowa z dodatkiem karmelizowanych truskawek i pokruszonych bez.
Podana z frużeliną truskawkową i pokruszonymi bezami....
Naprawdę baaardzo dobra :)
Zachęcam do wykonania, jest naprawdę bardzo dobry, rzadko spotykany i na pewno Wam posmakuje!

...jedyna uwaga - jest na surowych jajkach a więc nie nadaje się dla tych którzy takowych deserów nie jadają :(


Składniki:

Karmelizowane truskawki:
  • 300 g truskawek
  • 3 łyżki cukru
  • 1 łyżeczka masła
  • odrobina świeżo zmielonego pieprzu
Truskawki myjemy, suszymy, usuwamy szypułki. Kroimy na ćwiartki i wrzucamy na patelnię. Zasypujemy cukrem, włączamy palnik na dość duży ogień. Smażymy, mieszając na bieżąco (pilnując aby cukier się nie przypalił) do momentu, aż sok puszczony z truskawek zacznie gęstnieć. Następnie pieprzymy i dodajemy masło, zdejmujemy z palnika, mieszamy do rozpuszczenia masła. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

Semifreddo:
  • 600 ml śmietany kremówki 36%
  • 3 jajka
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 1 laska wanilii
Dodatkowo: kilka bez oraz frużelina truskawkowa

Przygotować podłużną formę (keksówkę) - moja była wielkości 31x12cm i wys. 8cm - wielkościowo była idealna. Formę wyłożyć dokładnie folią aluminiową.

Jajka sparzyć wrzątkiem. Żółtka oddzielić od białek i włożyć do 2 miseczek, do 3 miseczki włożyć śmietanę. Śmietanę ubić na sztywną pianę. Żółtka z 2 łyżkami cukru pudru oraz ziarnami z laski wanilii utrzeć na jasną i puszystą masę (kogel-mogel). Białka ubić na sztywną pianę a następnie dalej ubijając dodawać resztę cukru pudru, łyżka po łyżce miksować do momentu aż piana będzie błyszcząca.
Następnie zawartość wszystkich 3 misek połączyć i delikatnie wymieszać do dokładnego połączenia. 
Dodać zimne skarmelizowane truskawki oraz pokruszone bezy. Teraz bardzo delikatnie i kilkoma ruchami wmieszać je w masę (tylko aby truskawki i sos stanowiły smugi w deserze).

Przełożyć wszystko do keksówki, wyrównać. Przykryć folią aluminiową i wstawić do zamrażalnika. Po 4-5 godzinach jest gotowy do jedzenia.
Jeśli trzymacie go dłużej i za mocno się Wam zmrozi to przed podaniem wystarczy go wyjąć i przełożyć do lodówki na maksymalnie 30 minut.

Podawać polany frużeliną truskawkową i pokruszonymi bezami.


Smacznego!







sobota, 27 czerwca 2015

Drożdżowe bułeczki, lekko słodkie, lekko migdałowe z migdałową kruszonką





Jak przyjeżdżają do nas dzieci czy to duże czy małe to drożdżówki są zawsze niezawodne!
Czy z nadzieniem czy bez cieszą się powodzeniem :)
...nawet nie tylko dzieci... dorośli też po nie chętnie sięgają :)

Tym razem wersja lekko tylko słodkich migdałowych drożdżówek z migdałową kruszonką, pomyślałam że dobrym pomysłem będzie włożenie w środek truskawki :)

Pomysł bardzo dobry bo urozmaiciła smak, zamiast truskawki możan dac inny owoc, lub powidła, ale myślę że samodzielnie też będą świetnie smakować :)

....bo ta kruszonka.... sama w sobie jest obłędna :)


Składniki na 16 bułeczek:

  • 200 ml mleka
  • 2 jajka 
  • 4 łyżki cukru
  • pół łyżeczki soli
  • 70 g roztopionego masła
  • 500 g mąki pszennej
  • 14 g suchych drożdży lub 28 g świeżych drożdży
  • 50 ml amaretto (lub zamiennie 1,5 łyżeczki ekstraktu migdałowego)

Do większej miski wsypać mąkę, dodać cukier, sól oraz suche drożdże i wymieszać (jeśli używacie świeżych drożdży najpierw trzeba z nich zrobić rozczyn).
Dodać roztrzepane jajka, mleko i amaretto. Wyrabiać ręką lub mikserem z końcówką haka, aż ciasto będzie sprężyste i gładkie.
Przykryć miskę ściereczką i zostawić na 1h do wyrośnięcia.

Po tym czasie wyjąc ciasto z miski, chwilę wyrobić. Podzielić na 16 części (każda około 50 g), uformować bułeczki. Jeśli chcecie czymś nadziać bułeczki to każdą
część trzeba najpierw rozpłaszczyć na dłoni, na środek położyć nadzienie (1 łyżeczkę dżemy, truskawkę wcześniej obtoczoną w mące ziemniaczanej itp) i dokładnie zlepić boki a następnie uformować kulkę i położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia złączeniem do dołu.

Bułeczki układać w odległościach bo będą jeszcze rosły.

Przykryć bułeczki ściereczką i pozostawić na kolejne 30 minut wyrastania.

Piekarnik rozgrzać do 200*C.

Przygotować kruszonkę.

Kruszonka:
  • 50 g zmielonych migdałów 
  • 3 łyżki mąki pszennej
  • odrobina cynamonu
  • 35 g roztopionego masła
  • 40 g cukru demerara
Dodatkowo: 1 roztrzepane jajko do smarowania

Wszystkie składniki umieścić w miseczce i wymieszać do uzyskania kruszonki. Jeśli masa jest zbyt lepka dodać więcej mąki.

Bułeczki po wyrośnięciu smarować roztrzepanym jajkiem i obsypywać kruszonką.
Wstawić do piekarnika i piec 20 minut.
Wyjąć i wystudzić na kratce.



SMACZNEGO!








piątek, 26 czerwca 2015

Kwiaty cukinii faszerowane ricottą i smażone w cieście naleśnikowym



Korciły mnie już w zeszłym roku, ale nie zdążyłam z kupnem...
W tym obiecałam sobie, że na bank muszę je zrobić! 
 Więc kupiłam... i zrobiłam...

Początkowo plan był na faszerowane, ale zainspirowana rozmową z koleżanką Kasią, która po powrocie z Włoch powiedziała, że jadła takowe ale w cieście naleśnikowym postanowiłam zatem zrobić mix :)

Niezwykle smaczne...
...i takie raczej nietypowe...
Doskonałe jako przekąska czy dodatek do dania głównego!
Posmakowały nam bardzo zatem powtórka będzie na 100% :)

Zachęcam do wykonania i skosztowania :)


Składniki na 8 sztuk:
  • 8 kwiatów cukinii 

Kwiaty cukinii występują zarówno męskie jak i żeńskie, ale płeć tutaj nie ma znaczenia :) Ja miałam żeńskie - charakteryzują się tym, że mają za "łodyżkę" małą cukinię, co jest dodatkową frajdą na talerzu :) niestety z nich już nie będzie cukinii. Męskie kwiaty są samodzielne.
Kwiaty cukinii opłukać lub namoczyć jeśli mają dużo piachu, osuszyć.
Z wnętrza kwiatów bardzo delikatnie usunąć pręciki, odłożyć.

Farsz:
  • 250 g ricotty
  • 2 łyżki tartego parmezanu
  • 4-6 suszonych pomidorów z oleju (pokroić na małe kawałki)
  • 1 łyżka świeżych ziół - tymianek, rozmaryn, bazylia
  • skórka otarta z połowy cytryny
  • kilka kropli soku z cytryny
  • sól, pieprz


Wszystkie składniki farszu wymieszać dokładnie w miseczce.
Teraz farsz należy baaaardzo delikatnie nakładać do kwiatków cukinii, uważając aby ich nie uszkodzić, nie urwać, łatwe to nie jest, ale daje radę :)
Teraz górne części płatków należy zwinąć jak papierek od cukierka. Odłożyć i faszerować kolejne.

Ciasto naleśnikowe:

  • 4 czubate łyżki mąki pszenej
  • 1 jajko
  • woda gazowana
  • sól
Jajko wbić do miseczki i ubijać trzepaczką lub widelcem aż będzie puszyste. Dodać mąkę, posolić, wymieszać, dodać tyle wody aby ciasto miało gęstość ciasta naleśnikowego.

Rozgrzać patelnię z większą ilością oleju.

Teraz należy bardzo delikatnie brać każdy kwiatek i obtaczać go w cieście, odczekać chwilkę aby spłynął nadmiar ciasta i kłaść na rozgrzanym oleju. Smażyć z obu stron po kilka minut do złotego koloru.
Bardzo delikatnie zdejmować z patelni i kłaść na ręcznik papierowy aby odsączyć je nieco z tłuszczu.


Smacznego!






czwartek, 25 czerwca 2015

Quiche z cukinią i łososiem na cieście filo



Z tym ciastem filo to było tak...
Zobaczyłam je w sklepie, a wcześniej rzadko można je było znaleźć, więc wzięłam...
...a potem się zastanawiałam co z niego zrobić :)
No więc przygotowałam quiche z cukinią i wędzonym łososiem...

Jest naprawdę bardzo bardzo smaczna, świetna propozycja na kolację czy wizytę znajomych....
A oprócz tego że smaczna dodatkowo ładnie się prezentuje!

Polecam serdecznie.


Składniki:
  • 8 płatów ciasta filo (mrożone lub z lodówki)
  • 1/2 szklanki roztopionego masła
  • 4 jajka
  • 1/2 szklanki śmietany 30%
  • sól i pieprz
  • 400 g cukinii
  • 100 g sera koziego w roladzie
  • 50 g wędzonego łososia
  • 1/2 szklanki uprażonych ziaren słonecznika
  • świeże zioła - tymianek, bazylia, mięta

Jeśli mamy zamrożone ciasto filo, najpierw należy  je rozmrozić, kładąc na blacie i zostawiając na około 2-3 godziny.
Ciasto rozwijamy przed samym przygotowaniem, aby się nie zeschło.

Nastawić piekarnik na 160*C

Przygotować tortownicę o średnicy około 20cm. Wysmarować cienko roztopionym masłem. Ułożyć w tortownicy pierwszy płat ciasta filo tak żeby spód leżał dobrze w tortownicy, a boki wystawały poza. Posmarować cienko roztopionym masłem, układać kolejno płaty ciasta filo w ten sposób - spód dokładnie, boki wystają poza tortownicę. Za każdym razem, każdy płat smarujemy cienką warstwą roztopionego masła.
Tortownica powinna być cała pokryta ciastem a boki równomiernie wystawać poza.

Jajka wbić do miski, dodać śmietanę i roztrzepać dokładnie trzepaczką, posolić, popieprzyć.

Cukinię zetrzeć na tarce z dużymi oczkami, rozłożyć ją równomiernie na spodzie tortownicy, na cieście. Zalać masą jajeczną. Na górę ułożyć pokruszony ser kozi oraz pokrojonego w paski łososia. Całość lekko wcisnąć w masę dłonią.

Wystające poza brzegi ciasto filo złożyć w harmonijkę i ułożyć na brzegach tortownicy, posmarować masłem.

Wstawić do piekarnika i piec 45-50 minut.
Po upieczeniu wyjąć quiche z piekarnika, posypać uprażonymi pestkami słonecznika i świeżymi ziołami.

Smacznego!




poniedziałek, 22 czerwca 2015

Sałatka ze szpinakiem, truskawkami i mozzarellą



To chyba jedno z lepszych odkryć sezonu truskawkowego :)
Sałatkę przygotowałam do grilla i cieszyła się bardzo dużym powodzeniem...
Ja zdecydowanie  należę do jej większych fanów, ale Natalia to chyba największa jej fanka :)

Bardzo dobrze łączy się z sosem, który przygotowany jest z dżemu truskawkowego a podkręcony sosem balsamico....


Składniki dla 4 osób:
  • 200-300 g szpinaku baby
  • 125 g mozzarelli mini w kulkach
  • 200 g truskawek

Szpinak umyć i dobrze osuszyć. 
*************
Zwykle osuszanie szpinaku, sałaty czy innych tego typu warzyw przysparzało mnie o złości, nie dość że ciężko to jeszcze długo... Od jakiegoś więc czasu chodząc po sklepie zerkałam jednym okiem na suszarkę do sałaty, trochę wydawało mi się śmieszne kupować COŚ takiego.... do tego kolejne miejsce na przechowanie, a mała nie jest...
Aż w końcu zakupiłam! Użyłam właśnie do tej sałatki po raz pierwszy i jestem nią zachwycona - szpinak po odwirowaniu był SUCHUTKI! Polecam jeśli ktoś sporo sałatek robi :)
**************

Rozłożyć na dość dużym i płaskim naczyniu, może być półmisek, taca, ja przygotowałam w płaskim ale dużym naczyniu żaroodpornym.

Kulki mini mozzarelli odcedzić z sosu, przekroić na połówki, rozłożyć po szpinaku na całej powierzchni.
Truskawki umyć, osuszyć. W zależności od wielkości pokroić na połówki lub ćwiartki. Rozłożyć na szpinaku, równomiernie, po całości.
Odstawić.

Przygotować sos:
  • 3 łyżki dżemu truskawkowego (najlepszy oczywiście własnej roboty)
  • 1,5 łyżki sosu balsamico
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • sól, pieprz do smaku

Ponieważ moje dżemy mają dość duże owoce najpierw za pomocą blendera ręcznego zrobiłam z dżemu puree o gładkiej konsystencji. Do dżemu dodać balsamico, oliwę, odrobinę soli i pieprzu, wszystko razem dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitego sosu.

chwilę przed podaniem naszą przygotowaną sałatkę polać sosem. Sos jest dość gęsty, ale jest go sporo, nakładamy go zatem w odstępach pokrywając większą część sałatki. Nie mieszamy. 
Nakładamy na talerz wszystkie warstwy.


Przygotujcie koniecznie bo jest naprawdę bardzo smaczna!



Smacznego :)






sobota, 20 czerwca 2015

Ciasto czekoladowe z musem truskawkowym



Przepyszny mus truskawkowy, niesamowicie delikatny, smakowity i apetyczny...
....otulony z każdej strony cienkim ciastem mocno czekoladowym.
Ciasto to samo co z ostatniej rolady, tutaj w połączeniu z truskawkami sprawdza się idealnie!

Dla urozmaicenia ciasto zrobione w misce :)
...przez co finalnie uzyskuje kształt półkuli i świetnie się prezentuje!

....ale nie tylko wizerunkowo.... smak zachwyci wszystkich kosztujących.... :)

Ciasto wykonane na bazie ostatniej rolady (więc pamiętacie robi się je ekspresowo :))
Jednak przygotowanie całego ciasta zajmuje więcej czasu gdyż mus potrzebuję więcej godzin na zgęstnienie, ale....
Jak zrobicie je wieczorem to już rano będzie idealne....

Zachęcam....
Zachwyca nie tylko formą, ale i smakiem....
Połączeni od dawna znane - czekolada + truskawki.....


Składniki na ciasto czekoladowe:
  • 4 jajka
  • 100 g drobnego cukru
  • 100 g maki pszennej
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 4 łyżki kakao
  • 50 g czekolady gorzkiej (startej na tarce)

Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę, następnie dodawać stopniowo, łyżka po łyżce cukier, cały czas miksując.
Dodać po jednym żółtku, zmiksować.

Piekarnik nagrzać do 180*C

Mąkę, proszek do pieczenia i kakao przesiać i delikatnie dodać do masy piany. Dodać startą czekoladę. Wszystko delikatnie wymieszać szpatułką, bardzo delikatnie i tylko do połączenia składników.

Blachę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.

Wylać na niego naszą masę biszkoptową, wyrównać.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 12-15 minut.

Po tym czasie ciasto wyjąć z piekarnika i ostudzić do momentu aż będzie lekko tylko ciepłe.



Przygotować okrągłą formę - może to być miska lub durszlak, jej górna średnica powinna wynosić 20-22 cm a wysokość minimum 10 cm.
Formę dokładnie wyłożyć folią aluminiową.
Ciasto pokroić na podłużne paski 3-4 sztuki. Wyłożyć nim dokładnie miskę.
Odkroić nadmiar i odłożyć na bok.




Przygotować mus.

Mus truskawkowy:

  • 500 g truskawek
  • sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
  • 1/3 szklanki cukru
  • 4 łyżeczki (12g) żelatyny
  • 300 ml schłodzonej śmietany kremówki 36%

W garnuszku umieścić truskawki (jeśli używacie mrożonych nie musicie ich wcześniej rozmrażać), dodać sok z cytryny i cukier, wymieszać. Podgrzewać, cały czas mieszając do rozpuszczenia się cukru.
Zmiksować blenderem ręcznym na jednolitą masę, odstawić.

Żelatynę wsypać do niewielkiej miseczki i zalać wodą tylko do jej zakrycia, odstawić do napęcznienia.
następnie w kąpieli wodnej lub mikrofali podgrzać żelatynę do rozpuszczenia (pamiętajcie że nie można doprowadzić do jej wrzenia bo straci swoje właściwości).
Rozpuszczoną żelatynę dodać do ciepłego jeszcze puree z truskawek. Dokładnie wszystko razem wymieszać i odstawić do ostudzenia.

Jak nasze puree jest już zimne ubić kremówkę na sztywno. Do kremówki łyżka po łyżce dodawać puree z truskawek i mieszać po każdej łyżce bardzo delikatnie.
Gotową masę przelać do naszej miski z ciastem czekoladowym. Masę wlewać po woli. Wyrównać. Na górze ułożyć odłożone skrawki naszego czekoladowego ciasta. Wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc do całkowitego zastygnięcia.


Polewa czekoladowa:

  • 100 ml śmietany kremówki (30% lub 36%)
  • 100 g czekolady (mlecznej lub gorzkiej)
W niewielkim garnuszku podgrzać śmietanę, mocno, prawie do wrzenia. Zestawić z ognia i wrzucić do niej pokruszoną czekoladę. Odstawić na 2 minuty. Po tym czasie dokładnie wymieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady i uzyskania jednolitej polewy.

Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, przełożyć na talerz, zdjąć folię aluminiową.
Ciasto dokładnie oblać polewą czekoladową i ozdobić świeżymi truskawkami.

Przechowywać w lodówce.

Smacznego!









piątek, 19 czerwca 2015

Pasta z pieczonego bakłażana i pieczonej papryki



Zaraz po własnym hummusie po głowie chodziła mi jeszcze jedna pasta, którą jadłam w Restauracji libańskiej - pasta z bakłażana.
I właśnie traf chciał iż kulinarna audycja radiowa podczas podróży do pracy była o kuchni libańskiej a w niej między innymi o paście z bakłażana...

A więc wracając z pracy zakupiłam bakłażana, paprykę i do dzieła!
Pasta idealnie smakuje do świeżego pieczywa czy jako dodatek do dań mięsnych, w tym także do grilla.
Pieczona papryka urozmaica jej smak.


Składniki:
  • 2 bakłażany
  • 2 czerwone papryki
  • 5 ząbków czosnku
  • 1 łyżka pasty tahini
  • sól, pieprz
  • 1 łyżka sezamu

Bakłażany i paprykę myjemy i suszymy ręcznikiem papierowym.
Paprykę przekrawamy na pół, usuwamy gniazdo nasienne. Wkładamy do naczynia żaroodpornego skórą do góry.
Bakłażana opalamy nad palnikiem (można ominąć) i kładziemy w całości w naczyniu żaroodpornym, obok papryki.
Obok układamy także czosnek, nie obrany, w łupinkach.

Wstawiamy do rozgrzanego do 170*C piekarnika i pieczemy 25-30 minut, aż warzywa będą miękkie.
Po tym czasie wyjmujemy je z piekarnika. Paprykę od razu wkładamy do plastikowego woreczka i związujemy - tworzymy w ten sposób parówkę, która pozwoli łatwo usunąć skórkę z papryki.

Czekamy, aż warzywa wystygną, po tym czasie paprykę wyjmujemy z woreczka i obieramy dokładnie ze skórki, wrzucamy do blendera kielichowego lub naczynia od blendera ręcznego. Bakłażana także obieramy i dorzucamy do naczynia. Czosnek obieramy  i dorzucamy do reszty, dodajemy pastę tahini oraz miksujemy. Posolić i pieprzyć do smaku, dokłądnie wymieszać.

Przełożyć do miseczki.

Smacznego!




 

wtorek, 16 czerwca 2015

Grillowany tuńczyk z mango



Madera - kulinaria ciąg dalszy...
Na dziale rybnym mogłabym spędzać godziny...
Zwłaszcza, że większości tych ryb nie zobaczymy w Polsce...

Wczoraj na obiad ryba, którą znajdziemy wprawdzie w Polsce, ale jakoś ja zawsze ograniczałam się do wersji w puszce... 
...może cena świeżego tuńczyka mnie po prostu odstraszała.
Tutaj na targu jest to jedna z bardziej imponujących ryb...
Ryba dużych rozmiarów i ciekawego mięsa, krojona najczęściej na steki, a rozebranie jej to nie lada gratka... panowie używają takich tasaków aby poradzić sobie z wielkimi ośćmi...
Ryba ta, jak większość ryb tu zresztą, należy do tańszych okazów.

Postanowiliśmy zatem skosztować świeżego tuńczyka, ugrillowanego wraz z mango....

Połączenie bardzo dobre, zachęcam do skosztowania.
Danie szybkie w przygotowaniu.


Składniki dla 2 osób:
  • 500 - 600 g steka z tuńczyka
  • 1 mango
  • sól, pieprz
  • oliwa
  • limonka
  • sałata

Przygotować patelnię grillową, nastawić aby się dobrze rozgrzała.

Mango umyć, obrać i pokroić w plastry, odłożyć na talerzyk i odstawić.
Tuńczyka delikatnie posolić, popieprzyć, posmarować oliwą. Położyć na rozgrzaną patelnię. Smażyć z każdej strony maksymalnie 3 minuty.
Odłożyć na talerz z liściem sałaty. 

Na tej samej patelni ugrillować mango, posolić i popieprzyć. Mango grillujemy tylko chwilkę, jeśli jest dojrzałe to bardzo szybko będzie gotowe.
Przełożyć na talerz w okół tuńczyka.

Podawać z ryżem.

Smacznego.




niedziela, 14 czerwca 2015

Mango owsianka



Madera.... kulinarnie...
Jedzenie mają tu pyszne.... wszystko... warzywa, owoce, ryby, mięso.... a jakie sery....
...no pieczywo jedynie nie jest rewelacją, ale odkąd piekę sama chleb to chyba ciężko mi już w tym temacie dogodzić :)
...po kilku dniach zabrakło mi nieco.... owsianki :)
Kupione co trzeba i jest, i to w jakiej wersji!
...egzotycznie... z mango....
Pyszna, w Polsce byłoby mi pewnie szkoda mango tutaj jest w cenie jabłek... spróbowałam i....
jest rewelacyjna.... 
Myślę,  że mogłaby smakować nawet mojej Emilce ;)
Więc powtórzę na pewno :)
Miseczka też cudna :)
Zanim o śniadaniu to słów kilka o moim "zboczeniu" dotyczącym kolekcjonowania różnego typu naczyń... czy to miski, miseczki, talerzyki, kubki, naczynia na tarte....
Chyba z każdego kraju w którym jestem coś muszę przywieźć...
Wydaje mi się, że rodzina już się do tego przyzwyczaiła....
I nawet Maciek już nie pyta gdzie ja to postawię :)
...i mimo, iż pojechaliśmy we dwójkę na kilka dni, każdy z nas wziął walizkę żeby było miejsce na jakieś "skorupy" :) no i oczywiście pyszne lokalne winko :)

Wracam do śniadanka :)

Składniki dla 1 osoby:
  • 1 szklanka (250ml) mleka 
  • 4 łyżki płatków owsianych 
  • 1/2 mango, dojrzałego, słodkiego
Mleko wlać do garnuszka i zagotować, wsypać płatki owsiane i na małym ogniu gotować przez 15 minut. Mieszać co jakiś czas aby płatki się nie przypaliły.

Mango umyć, obrać, odkroić od pestki. Połowę pokroić w niewielkie kwadraciki.

Po 15 minutach gotowania płatków wyłączyć palnik, dodać do garnka pokrojone w kwadraciki mango i dokładnie wymieszać je z płatkami. Przykryć przykrywką i odstawić na 10 minut.

Po tym czasie przełożyć do miseczki z można się delektować :)

Smacznego!



piątek, 12 czerwca 2015

Espada com banana (pałasz z bananem)



Nasza część pierwsza tegorocznego urlopu to tym razem kolejna część Portugalii, jakby mogło być inaczej :), Madera....
...Ci co mnie nieco znają (także z bloga) wiedzą już, że muszę coś sama ugotować....
...nie byłabym sobą :)
Trochę jemy regionalnego jedzenia na mieście, a potem zainspirowana szykuję w domu.
Ryby i owoce morza (ale zwłaszcza ryby) są tu baaardzo tanie, do tego sprzedawca oprawi ją za nas całkowicie! oskrobie, wypatroszy i jeśli chcemy zrobi filety! Wszystko wliczone w cenę.
Tak było i dzisiaj, wyszliśmy ze sklepu z gotowymi filetami, tylko przyrządzić!
A teraz chwilka o samej rybie - Espada (z polskiego pałasz) jest z
wyglądu zewnętrznego dość przerażającą rybą - długa, czarna, duuuuże oczy, duuuuże zęby...
Ale jej smak.... jest bardzo dobra, bardzo delikatna, mięso jest wysokiej jakości i.... nie znaleźliśmy w niej ani jednej ości :)
Idealnie komponuje się z podawanym lokalnie smażonym bananem....
Tak jedliśmy ją wczoraj.... tak chcieliśmy zjeść ją w domu....
Cały dzień zwiedzania, trochę kilometrów było zjechaliśmy chyba z pół Madery.... jako że bez dzieci to nie mamy konieczności jedzenia "już" zjedliśmy coś w ciągu dnia, bo cały czas  wiedzieliśmy że wieczorkiem.... przyrządzimy sobie całkiem dobrą rybkę....

Za całe zakupy na dzisiejszą obiado-kolację wraz z rybą (która będzie i na jutrzejszą kolację) zapłaciłam 15EUR....
No comments... zapraszam na przepis :)



Składniki dla 2 osób:
  • 700 g filetu z pałasza czarnego (espada) *
  • 1 jajko
  • mąka
  • sól, pieprz
  • cytryna
  • 2 banany
  • 2 łyżki masła
  • oliwa do smażenia
  • 2 ząbki czosnku

Oczyszczone i gotowe filety myjemy i suszymy papierowym ręcznikiem.

Solimy, pieprzymy i skrapiamy sokiem z cytryny, odstawiamy na kilkanaście minut.
Na jednym talerzu od zupy wbijamy jajko i roztrzepujemy widelcem, na drugi talerz wsypujemy mąkę.

Banany obieramy ze skórki i kroimy wzdłuż na połówki.

Rozgrzewamy patelnię do smażenia ryby, dodajemy oliwę i wyciśnięte 2 ząbki czosnku. Filety z espady obtaczamy raz w jajku a następnie w mące i ponowie w jajku i ponowie w mące i smażymy z każdej strony do złotego koloru.

W tym samym czasie na mniejszej patelni roztapiamy masło i smażymy połówki bananów do złotego koloru z każdej strony.

Rybę po usmażeniu odsączamy na papierowym ręczniku. Następnie przekładamy na talerz i układamy na nim usmażonego banana.
Podajemy z ryżem i sałatką z sałaty, świeżych warzyw i sosu winegret.

Idealnie pasuje do niej oczywiście lokale Winho Madeira :)


SMACZNEGO!




* w Polsce z powodu nie dostępności tego rodzaju ryby można przygotować inną w podobny sposób na przykład polędwicę dorsza 


sobota, 6 czerwca 2015

Jajka ze szparagami zapiekane w kokilkach



Kolejna propozycja na udane śniadanko - jajka w towarzystwie szparag i szynki parmeńskiej.
Już po raz kolejny okazało się że jest to świetne połączenie....

Szczerze polecam na wykonanie póki jeszcze są szparagi....
Mi z poniższych składników wyszły 3 porcje, a kokilki mam dość spore. Trzeba pamiętać że masa podczas pieczenia nieco unosi się do góry, nie można zatem wypełniać kokilek po same brzegi.



Składniki dla 2-3 osób:
  • 4-6 plasterków szynki parmeńskiej lub podobnej
  • 4-6 zielonych szparag
  • 3 duże jajka
  • 1/4 szklanki śmietany kremówki 30%
  • 50 g sera koziego w roladzie lub camembert lub żółtego gruyere lub parmezan
Do podania: świeży tymianek oraz oliwa z oliwek.

Piekarnik rozgrzać do 200*C.


Przygotować kokilki, wyłożyć każdy 2 plasterkami szynki parmeńskiej.

Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końce, odkroić końcówki i odłożyć na bok. Resztę szparag pokroić na drobne plasterki (około 3mm), odłożyć.


Jajka wbić do miski, dodać śmietanę roztrzepać trzepaczką lub widelcem, posolić, popieprzyć. Dodać pokruszony/pokrojony na drobne kawałki, starty ser, wymieszać.
Masę przelać do kokilek, dodać najpierw pokrojone szparagi, a na koniec łebki.
Wstawić do rozgrzanego piekarnika i zapiekać 15 minut. Po tym czasie wyjąć z piekarnika, odczekać około 3 minut aż nieco przestygnie.

Można podawać w kokilkach lub wyjąć.

Polać oliwą i posypać świeżym tymiankiem.
Podawać ze świeżym pieczywem.


Smacznego!