czwartek, 20 sierpnia 2015

Chleb orkiszowy z żurawiną (na zakwasie)



...no sami przyznacie, że dawno nie było tu nowego chleba :)
No już od dłuższego czasu mnie nieco nosiło...
...ale zawsze coś, a głównie brak czasu, żeby ku czemuś nowemu się pokłonić.
Bo pieczenie chleba w tygodniu, jak do pracy trzeba iść to niezłe wyzwanie! Logistyka i timing muszą być dopracowane do najmniejszego szczegółu :)

Ale o samym chlebie....
Miał być z suszonymi pomidorami, a wyszedł z żurawiną :)
No nic ten z pomidorami jeszcze przed nami :)
Chleb z mąki orkiszowej, zarówno jasnej jak i razowej - bardzo zdrowy!
Ale jeśli nie macie maki orkiszowej spokojnie możecie zastąpić ją mąką pszenną w takich samych proporcjach.

Smak żurawiny idealnie tu pasuje i wkomponowuje się w całość.

Zachęcam do wykonania.


Składniki na 1 bochenek:
  • 280 ml letniej wody
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka cukru demerara
  • 200 g aktywnego zakwasu (dałam żytniego)
  • 300 g mąki orkiszowej jasnej
  • 200 g mąki orkiszowej razowej
  • 100 g suszonej żurawiny
  • opcjonalnie: 2-4 g suchych drożdży (w zależności jak mocny macie zakwas)

Ja chleb ten wyrabiałam w maszynie do chleba. Wrzucić wszystkie składniki do maszyny w kolejności podanej powyżej, żurawinę dorzucam na sam koniec mieszania, aby została tylko wmieszana w ciasto a nie uległa rozdrobnieniu.
Włączam program na wyrabianie i wyrastanie pieczywa, co trwa u mnie 1h i 15 minut.

Ciasto na chleb można też wyrobić bez takiej specjalnej maszyny, ale tylko przy użyciu własnych rąk lub miksera z końcówką haka: mąki wraz z cukrem i solą (i drożdżami jeśli używamy)mieszamy ze sobą oraz z zakwasem i żurawiną. Dodajemy po woli letnią wodę i wyrabiamy, ciasto będzie dość zbite. Po wyrobieniu zostawiamy w misie, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 2h. 

Po wyrośnięciu, zarówno w maszynie jak i misce, ciasto wykładamy na stolnicę lekko oprószoną mąką i chwilę wyrabiamy. 
Ciasto przekładamy do formy (ja piekłam w garnku rzymskim 32x20 cm), wcześnie wysmarowanej tłuszczem i lekko obsypanej mąką.
Pamiętajcie że garnek rzymski wcześniej nalewy namoczyć przez co najmniej 30 minut.
Konsystencja chleba jest idealna do pieczenia w koszu, mój niestety jest za mały na to, ale następnym razem upiekę w nim i zrobię po prostu 2 mniejsze bochenki.

Chleb przykrywamy ścierką i odstawiamy na 2h do ponownego wyrośnięcia.

Jeśli chleb pieczemy w zwykłej formie lub z kosza to pieczemy go z parą. Jeśli nie mamy specjalnego do tego piekarnika,  to wystarczy na sam dół wstawić naczynie żaroodporne z wodą. Piekarnik rozgrzewamy do 250*C.
CHleb pieczemy w tej temperaturze 10 minut, następnie temperaturę obniżamy do 200*C i pieczemy kolejne 30 minut. Chleb przed włożeniem do piekarnika można posmarować z wierzchu oliwą. 

Jeśli chleb pieczemy w garnku rzymskim nie potrzebujemy już pary w piekarniku. Wstawiamy formę do zimnego piekarnika, nastawiamy go na 180*C i pieczemy 45-60 minut.

Właściwie upieczony chleb wyjęty z formy, po stuknięciu w spód powinien oddawać głuchy odgłos.

Chleb wyjąć na kratkę i ostudzić.

Smacznego!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz