Wczoraj był dzień gotowania zupy...
Pomysłu nie bardzo miałam, choć ta dynia w garażu mocno plącze mi się pod nogami...
Zatem będzie dyniowa, pomyślałam, ale jakoś żadna dotychczasowa na blogu mi nie podchodziła, zrobiłam więc nową :)
...z batatami i pomidorami :)
Z dodatkiem kurkumy, świeżego imbiru oraz opcjonalnie chilli/piripiri dla tych którzy chcieliby zaostrzyć jej smak :)
Przepyszna....
Nasza z dodatkiem piripiri wyszła idealnie lekko ostra, nawet dziewczyny zjedzą :)
Dodatkowo bardzo szybka w przygotowaniu, zachęcam mocno bo warto, dynia wciąż dostępna w sklepach :)
Będzie dzisiaj na obiad!
Składniki dla 4 osób:
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy
- 500 g dyni, obranej, pokrojonej w kostkę
- 200 g batata, obranego i pokrojonego w kostkę
- 0,5 puszki krojonych pomidorów lub 1 pomidor
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka świeżo otartego imbiru
- sól
- chilli/piripiri
- 1,5 szklanki bulionu warzywnego
- 1 szklanka mleka (dałam kokosowe)
Dodatkowo: prażone pestki dyni, natka kolendry/pietruszki
Cebulę obieramy, kroimy w piórka, wrzucamy do garnka z oliwą, dodajemy obrany i pokrojony w plastry czosnek. Dusimy do zeszklenia cebuli (kilka minut). Dodajemy pokrojoną w kostkę dynię i bataty oraz kurkumę, starty świeży imbir, sól i ponownie dusimy przez około 5 minut.
Następnie dolewamy bulion, przykrywamy i zagotowujemy a następnie zmniejszamy ogień i dusimy przez 10 minut.
Jeśli używamy świeżego pomidora należy go w pierwszej kolejności sparzyć, zdjąć skórkę, przekroić napół, usunąć gniazda nasienne a resztę pokroić w kostkę i dodać do zupy. Jeśli chcemy dodajemy teraz także chilli lub piripiri. Mieszamy i gotujemy kolejne 5 minut.
Po tym czasie wszystkie warzywa powinny być miękkie.
Blendujemy wraz z mlekiem na gładką zupkę.
Podajemy z prażonymi pestkami dyni i/lub kolendrą oraz odrobiną mleka dla ozdoby :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz