Bez glutenu łatwo nie jest...
Gluten jest tak naprawdę wszędzie...
Dobrze, że mam unikać glutenu bo nie mam obsesji czytania wszystkich metek w sklepie.
Choć moje ograniczenie jest dość restrykcyjne - bez chleba, bez makaronów, bez kasz zawierających gluten no i wszystkie inne produkty które w swoim składzie mają mąkę pszenną, orkiszową czy żytnią.
Wyzwaniem jest gotowanie, a jakim wyzwaniem jest udanie się do restauracji....
Dobrze że więcej gotuję niż korzystam z restauracji :)
Kopytka te powstały na obiadek.
Zjedli wszyscy domownicy :)
Nie wiedząc co w środku, choć mieli podejrzenia, bo rzeczywiście wyglądają nieco inaczej niż zwykłe.
Te nie dość że z dodatkiem mąki gryczanej i kukurydzianej to także z kilkoma przyprawami, które powodują że ich smak jest ciekawszy.
Jako dodatek sos cukiniowy plus pieczony łosoś.
Obiad idealny!
- 1 kg ugotowanych ziemniaków
- 100 g mąki gryczanej
- 50 g mąki kukurydzianej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka curry
- skórka otarta z 1 cytryny
- dodatkowe przyprawy które warto dodać: chilli, bazylia, oregano (dałam po pół łyżeczki)
- sól
Ugotowane i przestudzone ziemniaki przecisnąć przez praskę lub zmielić w maszynce. Dodać mąki, sól oraz wszystkie przyprawy. Wszystko wymieszać dokładnie (najlepiej ręką), spróbować czy nie trzeba dodać jakiejś przyprawy.
Jeśli masa będzie zbyt rzadka dodać więcej mąki gryczanej.
Powstałe ciasto podzielić na kilka mniejszych kawałków i z każdego formować wałeczek i odcinać po skosie.
Zagotować wodę z solą i 1 łyżką oliwy.
Wrzucać do wrzącej wody kopytka, tak aby luźno pływały, po wypłynięciu na wierzch gotować jeszcze 2-3 minuty.
Wyjmować łyżką cedzakową na talerz. Starać się nie układać kopytek jeden na drugim.
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 średniej wielkości cukinie
- 1 łyżka soku z cytryny
- 0,5 łyżeczki kozieradki
- 0,5 łyżeczki tymianku
Sos trzeba zacząć szykować nieco wcześniej.
Cukinię przekroić wzdłuż na pół a potem jeszcze raz, kroić w kostkę.
Cebulę obrać i pokroić w piórka, wrzucić do garnka z 1 łyżką oliwy i zeszklić, dodać czosnek i chwilę przesmażyć, następnie dodać cukinię, przemieszać. Przykryć garnek i gotować do momentu aż cukinia będzie miękka. Przyprawić sokiem z cytryny, kozieradką i tymiankiem, posolić jeśli trzeba.
Zmiksować za pomocą blendera na jednolity krem.
Ciepłe kopytka podawać polane sosem cukiniowym.
Danie idealne zarówno samodzielnie, ale także jako dodatek do ryb czy mięs.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz