Kolejny z pomysłów jak urozmaicić "jajkowe" śniadania...
...do tego aby nie straciły a może wręcz zyskały na smaku...
Jajko w koszulce podane na grzance z szynką szwarwaldzką, rukolą i sosem holenderskim - świetne połączenie...
Zachęcam do spróbowania.
...do tego aby nie straciły a może wręcz zyskały na smaku...
Jajko w koszulce podane na grzance z szynką szwarwaldzką, rukolą i sosem holenderskim - świetne połączenie...
Zachęcam do spróbowania.
Składniki dla 2 osób:
- 2 jajka
- 2 kromki chleba zwykłego lub tostowego, może też być bułeczka
- garść rukoli
- 4 plasterków szynki szwarwaldzkiej lub podobnej lub bekonu
- sos holenderski - szybki i prosty w wykonaniu
- 4 łyżeczki oliwy z oliwek
Przygotować sos holenderski zgodnie z przepisem tutaj.
Następnie zaczynamy szykować jajka w koszulce. Nie jest to proste ale też nie bardzo trudne, choć ja zawsze się stresuje czy dobrze wyjdą. Jajka w koszulce gotujemy.... A robimy to tak: nastawiamy garnek z większym dnem(żeby od razu ugotować 2 jajka) z około 4 cm wody. Wodę gotujemy.
W tym czasie podsmażamy na suchej patelni szynkę, z obu stron.
Zaczynamy tostować chleb lub grillować bułki.
Gdy woda już się zagotuje zmniejszamy ogień i czekamy, aż przestanie bąbelkować. Jajko wbijamy do miseczki (robimy to pojedynczo), następnie delikatnie zanurzamy brzeg miseczki w wodzie i po woli ją przechylamy aby jajko przełożyć do wody. To sam od razu robimy z drugim jajkiem. Gotujemy, ale tylko 2-3 minuty, białko musi być ścięte a żółtko pokryte białą koszulką ale wciąż płynne w środku.
W tym czasie układamy na talerzyku przygotowane grzanki, smarujemy każdą 2 łyżeczkami oliwy, układamy sporo rukoli, na nią po 2 plasterki podsmażonej szynki szwarwaldzkiej.
I teraz już pora wyciągnąć jajka z garnka, po dokładnie maksymalnie 3 minutach! Bierzemy łyżkę cedzakową i wyciągamy, odcedzając oczywiście wodę. Kładziemy na naszą grzankę i polewamy sosem holenderskim!
Ponieważ moje towarzystwo schodziło się na śniadanie partiami to i partiami robiłam jajka, przez to też nie udało mi się zrobić zdjęcia w przekroju bo jak wracałam z aparatem to nie było już co fotografować....
Zróbcie koniecznie, jest naprawdę smaczne.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz