czwartek, 8 lutego 2018

Pączki z różą



Już jakiś czas temu zakupiłam konfiturę z płatków róży aby zamieścić ją wewnątrz pączków 😊
Udało się i to na tłusty czwartek!

Pączki są wyśmienite i to nie tylko dzięki konfiturze
Są leciutkie, puszyste i rozpływają się w ustach!

I wiem co mówię, bo mimo iż zawierają gluten nie mogłam się im oprzeć...
Zjadłam dzisiaj do kawki!
...na drugie śniadanie 



Składniki na około 18-20 sztuk:
  • 400 g mąki pszennej
  • 7 g drożdży suchych lub 14 g drożdży świeżych
  • szczypta soli
  • 50 g drobnego cukru
  • 0,75 szklanki mleka
  • 2 duże jajka
  • 1 żółtko
  • 50 g roztopionego masła
  • 1,5 łyżki ekstraktu z cytryny lub pomarańczy

Dodatkowo:

  • konfitura z róży
  • lukier (1 szklanka cukru pudru i 3 łyżki wody)
Mąkę przesiać, wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżych wcześniej należy zrobić rozczyn) dodać pozostałe składniki za wyjątkiem masła i wyrabiać, najlepiej mikserem z końcówką haka, przez kilka minut. Na koniec wyrabiania dodać masło i wyrobić do dokładnego wyrobienia. Ciasto uformować w kulę i włożyć do miski oprószonej mąką, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1,5h.


***************

Maszyna do chleba - jest to mój najlepszy sposób na robienie wszelkiego rodzaju ciast drożdżowych, w tym także pączków :)
Jeśli zatem posiadacie taki sprzęt w domu polecam, wykorzystanie go do tych właśnie pączków. 
Do maszyny wkładamy wszystkie produkty w kolejności: płynne, żółtka, sypkie, drożdże. Wstawiamy program wyrabiania i wyrastania chleba (1h 15min) i idziemy czytać książkę :)
****************

Po tym czasie ciasto wyjąć na blat oprószony mąką i rozwałkować na grubość 1-1,5cm. Wycinać kółka średnicy 7 cm (można użyć obręczy plastikowych metalowych lub szklanki) i odkładać na blat oprószony mąką , przykryć i odstawić do ponownego wyrośnięcia na 20 minut.

Pączki smażymy w głębokim tłuszczu w temperaturze 175*C.
Temperatura jest bardzo ważna gdyż piecze pączki wewnątrz i nie przypalona na zewnątrz, należy zatem albo używać termometru spożywczego lub, tak jak ja, piec pączki we frytownicy :)
Pączki smażymy z obu stron do uzyskania złotego koloru, po upieczeniu odkładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym oby obciekły z tłuszczu. Po lekki wystudzeniu nadziewamy konfiturą różaną za pomocą rękawa cukierniczego i tylki, jeszcze lekko ciepłe lukrujemy.

Smacznego!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz