czwartek, 30 października 2014

Kokosanki



Kokosanki to dla mnie trochę takie wyzwanie jak ciasteczka owsiane - wciąż szukam właściwego przepisu aby to właśnie te były tymi NAJ!
Te powstały bo pozostało mi po jakiś wypiekach  nieco mleka skondensowanego, dokupiłam wiórki kokosowe i zrobiłam kokosanki.
Swoją drogą wyszły bardzo dobre!

A do tego kuleczkowa forma świetnie się prezentuje :)

Powtórzymy je na pewno bo te zniknęły ekspresowo!





Składniki na około 25 sztuk:

  • 40 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 225 g wiórków kokosowych
  • 175 ml (3/4 szklanki) mleka skondensowanego
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego a jeśli nie macie to kilka kropli aromatu

Piekarnik nagrzać do 180°C.

W misce wymieszać mąkę z solą, dodać wiórki kokosowe, wymieszać. Dodać mleczko kokosowe i ekstrakt waniliowy. Wszystko dokładnie wymieszać do powstania gęstej masy.

Z masy można formować kulki tak jak ja. Aby to uczynić bez problemów najlepiej robić to mokrymi rękoma, bierzemy w ręce 1 łyżeczkę masy i formujemy kulki. Możemy też po prostu brać na łyżeczkę i nie formować, uzyskujemy wówczas nieregularny kształt. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w niewielkich odległościach od siebie. 

Pieczemy 12-14 minut, do uzyskania złotego koloru, ale uważać aby nie spiec ich za bardzo.




Smacznego!






niedziela, 26 października 2014

Wytrawne placuszki dyniowe z natką pietruszki



Były przepysznie dobre i szkoda że tak ich mało na naszą czwórkę :)
Ale po nich postanowiłam przygotować wersję wytrawną :)
...bogatą w natkę pietruszki!
Mi smakowały bardzo, Emilce nieco mniej, pewnie dlatego że nie były słodkie....
Mimo to także zniknęły błyskawicznie :)
Dyni jeszcze sporo w sklepach i bazarkach, zachęcam do kupienia i zrobienia czegoś smacznego.....



Składniki na 15 sztuk placuszków:
  • 500 g dyni
  • 2 jajka
  • 4 łyżki mąki
  • pęczek natki pietruszki
  • ząbek czosnku
  • sól, pieprz

Dynię umyć, przekroić na pół, wydrążyć miąższ z pestkami, obrać ze skórki.
Zetrzeć dynię na tarce z grubymi oczkami.
Natkę pietruszki drobno posiekać, dodać do dyni, wymieszać.
Dodać mąkę, wymieszać.
W oddzielnej miseczce roztrzepać jajka, dodać do dyni, wymieszać dokładnie, posolić, popieprzyć, wymieszać.



Rozgrzać patelnię z niewielką ilością tłuszczu, zmniejszyć ogień do średniego.
Nakładać na 1 placuszek 1 łyżkę naszej masy, rozpłaszczyć łyżką, aby nie był za gruby. Smażyć do złotego koloru z obu stron.


Smacznego!






sobota, 25 października 2014

Cytrynowy sernik z lemon curd



Kolejna propozycja serniczka.
Lekko cytrynowa masa serowa, pokryta cytrynowym lemon curdem a wszystko na ciasteczkowym spodzie z dodatkiem nutelli. 
Całość komponuje się idealnie.
Sernik ma kremową konsystencję i je się go z wielką przyjemnością




Składniki na spód:

  • 250 g ciastek pełnoziarnistych lub owsianych
  • 2 łyżki masła
  • 2-3 łyżki nutelli
Masło roztopić, ciasteczka pokruszyć i wymieszać z nutellą i masłem, ucierać łyżką do powstania gęstej masy o konsystencji mokrego piasku.

Przygotować tortownicę o średnicy 21 cm, dno wyłożyć papierem do pieczenia, papier wypuścić bokiem. 
Dno tortownicy i do połowy boki wyłożyć masą ciasteczkową, wciskając ją w tortownicę, wyrównać.

Wstawić do lodówki na 30 minut. 



Składniki na masę serową:

  • 500 g twarogu zmielonego dwukrotnie
  • 250 g serka philadelphia
  • 0,5 szklanki śmietany kremówki 36%
  • 0,5 szklanki drobnego cukru do wypieków
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • 3 jajka

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Piekarnik nagrzać do 150ºC.

Ser zmiksować z cukrem i skórką z cytryny. Dodawać po jednym jajku, miksując po każdym z nich, następnie dodać śmietanę. Miksować tylko do połączenia składników.

Wyjąć formę z lodówki, masę serową wylać na spód z ciasteczkami, wyrównać.

Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez około 1h.
Gotowy sernik powinien być ścięty i sprężysty w środku.
Wyłączyć piekarnik, uchylić lekko drzwiczki i tak wystudzić sernik.


Składniki na lemon curd:

  • 45 g masła
  • 0,5 szklanki drobnego cukru
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka otartej skórki z cytryny
  • 2 łyżki soku z cytryny
Masło rozpuścić, ostudzić.
Jajko roztrzepać trzepaczką w miseczce (najlepiej szklanej lub metalowej), połączyć z cukrem, ostudzonym masłem, skórką i sokiem z cytryny.

Przygotować kąpiel wodną - do garnka, o średnicy zbliżonej do naszej miski (tak aby miska się o niego opierała), wlać wodę i zagotować. Miskę z naszą mieszanką postawić na garnek z gotującą wodą. Gotować w kąpieli wodnej do zgęstnienia, mieszając cały czas. Przestudzić.

Na wystudzony sernik wyłożyć lemon curd, równo rozprowadzić i wyrównać. 
Wstawić całość do lodówki na około 12h a najlepiej na całą noc.


Smacznego!







czwartek, 23 października 2014

Tarteletki ze szpinakiem



Wszelkiego rodzaju tarty czy quiche to dla nas dobre rozwiązanie na szybką i miłą kolację, nawet w ciągu tygodnia.
Tym razem wykonana w postaci małych tarteletek, które urzekają swoją "słodkością".
Tym razem propozycja na tartę bogatą w szpinak, tak bogatą, że mało w niej widać masy jajeczno-serowej.
...dla nas była to zaleta, bo bardzo lubimy szpinak :)
Zachęcam do wykonania.



Składniki na ciasto:
  • 200 g mąki
  • 100 g masła
  • 3-4 łyżki wody
  • szczypta soli

Wszystkie składniki szybko zagniatamy rękami bądź malakserem do uzyskania jednolitego ciasta. Z ciasta formujemy kulę, zawijamy w folię aluminiową i wkładamy do lodówki na 1h.
Piekarnik rozgrzewamy do 200ºC.
Formę na tartę o średnicy około 25cm wysmarować masłem.
Ciasto po wyjęciu z lodówki rozwałkować na wielkość nieco większą niż średnica tarty (dno plus boki) i wyłożyć nią formę. Ja zazwyczaj, chyba z przyzwyczajenia, po prostu wyciskam ciasto w formę, pomijając wałkowanie :).
Dziurkujemy widelcem ciasto, przykrywamy dokładnie papierem do pieczenia dno i boki, obciążamy ciasto specjalnymi kulkami ceramicznymi lub ryżem lub fasolą. 
Formę wstawiamy do piekarnika, pieczemy przez 20 minut.


Farsz:
  • 750 g szpinaku
  • 200 g sera koziego typu rolada
  • 10 pomidorków koktajlowych lub kilka pomidorów suszonych
  • 2 jajka
  • 3 łyżki śmietany 18%
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyzki oliwy
  • do posypania trochę pestek z dyni lub słonecznika
Szpinak płuczemy, suszymy.
Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy szpinak i przesmażamy dosłownie przez chwilkę do zwiędnięcia szpinaku.Odsączamy szpinak na sitku. 
Szpinak kroimy na mniejsze kawałki, dodajemy wyciśnięty czosnek oraz sól i pieprz. Do miseczki wbijamy jajka, roztrzepujemy wraz ze śmietaną. Dodajemy szpinak, mieszamy. 
Ser kozi kroimy na półplasterki, pomidory na połówki.

Na upieczony tarty spód wykładamy naszą masę jajeczno-szpinakową, pomiędzy wciskamy kawałki sera, na wierzch układamy pomidorki.
Pieczemy około 20 minut do zrumienienia sera. 
Po wyjęciu z piekarnika posypujemy pestkami dyni.

Smacznego!






poniedziałek, 20 października 2014

Ciasteczka owsiane z sezamem i rodzynkami



...ciasteczka owsiane nie dość że zdrowe to i pysznee....
Zdecydowanie jest to jedna z tych rzeczy gdzie poszukuję ideału....
Te są bliskie :)
Naprawdę są bardzo dobre ani za kruche ani za mokre, takie w sam raz...
Dużo w nich sezamu a rodzynki dodają słodkości!
Idealna przekąska dla tych na diecie i nie :)

Zapraszam!




Składniki na 22 ciasteczek:
  • 150 g sezamu
  • 100 g masła
  • 200 g płatków owsianych
  • 40-50 g brązowego cukru
  • 100 g rodzynek
  • 0,5 szklanki mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 cukier waniliowy
  • szczypta soli
  • 3 jajka
  • 1-2 łyżki płynnego miodu




Sezam prażymy na suchej patelni, cały czas mieszając do uzyskania złotego koloru. Następnie przesypujemy do miseczki i odstawiamy.

Masło roztapiamy na patelni, dodajemy płatki owsiane i smażymy aż się zarumienią. Dosypujemy brązowy cukier i cały czas delikatnie mieszamy do momentu roztopienia się cukru.

Płatki przesypujemy do miseczki z sezamem, dodajemy rodzynki i mieszamy.


Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem waniliowym i szczyptą soli. 
Dodajemy do miski z sezamem i płatkami owsianymi, dokładnie mieszamy.
W oddzielnej misce wbijamy jaja i roztrzepujemy wraz z miodem. Dodajemy do miski z pozostałymi składnikami i bardzo dokładnie mieszamy.

Na blachę wyłożoną papierem do  pieczenia wykładamy po czubatej łyżeczce masy, lekko rozpłaszczamy i formujemy w ładny okrągły kształt.


Piekarnik nagrzać do 160°C z funkcją termoobiegu.

Wstawić ciasteczka do piekarnika i piec 15 minut.

Po tym czasie wyjąć z piekarnika, przełożyć i ostudzić na kratce.



Smacznego!






niedziela, 19 października 2014

Drożdżowe z jabłkami




...jak tylko zobaczyłam tą  formę to ja od razu kupiłam :)
Zdecydowanie wszelkiego rodzaju jabłecznik i szarlotki są jednymi z naszych najbardziej ulubionych ciast :)
Nigdy żadne z nas nie odmówi dobrego ciasta z dodatkiem jabłuszek :) 
Stąd pomyślałam, że taka forma będzie dla nas  idealna. Ukryłam ją  skrzętnie w spiżarce i czekała na sezon szarlotkowy...
...i powiem Wam że fajnie jest robić takie niespodzianki :)
Nie dość, że zachwyciła forma to i smakiem :)
Ten jabłecznik robiłam pierwszy raz i na pewno zagości u nas jeszcze niejednokrotnie!
Cieniutkie ciasto drożdżowe, wypełnione po brzegi jabłko, które tylko kroimy na nasze ciasto, przez co szarlotka ma niesamowity smak a dopełnieniem wszystkiego jest mix kruszonki klasycznej z cynamonową....
Naprawdę jest niesamowicie smaczna i szybko znika :)


Składniki na ciasto:

  • 225 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 65 g letniego mleka
  • 7 g drożdży suchych lub 15 g świeżych drożdży
  • 50 g masła w temperaturze pokojowej
  • 30 g cukru
  • 1 średnie jajko
  • 600 g jabłek

Jabłka umyć, obrać ze skórki, przekroić na ćwiartki i wydrążyć gniazda pestkowe. Każdą ćwiartkę przekroić jeszcze na 3 części. Odłożyć.

Z drożdży świeżych przygotować rozczyn - bierzemy drożdże, z powyższych składników odejmujemy 1 łyżkę cukru, odrobinę letniego mleka, 3 łyżki mąki. Drożdże zasypujemy cukrem, dolewany mleko i mieszamy do rozpuszczenia drożdży,dosypujemy mąkę i mieszamy do dokładnego połączenia. Przykrywamy ściereczką i odstawić na 20-30 minut.

Pozostałe składniki wkładamy do miski, dodajemy rozczyn ze świeżych drożdży lub drożdże suche. Wyrabiamy/mieszamy dokładnie do momentu aż będzie gładkie i sprężyste. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1-1,5h do wyrośnięcia.

Przygotować formę, tortownicę o średnicy 24-26cm, wysmarować masłem i delikatnie wysypać kaszą manną lub wyłożyć papierem do pieczenia.


Kruszonka:
  • 50 g masła w temperaturze pokojowej
  • 50 g cukru
  • 75 g mąki pszennej
  • opcjonalnie:1  łyżeczka cynamonu i 1 łyżeczka kakao
W czasie rośnięcia ciasta przygotować kruszonkę. Masło, cukier i mąkę wyrobić w miseczce. Jeśli chcecie ją nieco urozmaicić odłóżcie około 20 g kruszonki i wyrobić ją z cynamonem i kakao. U mnie z tego urozmaicenia powstała kruszonka na ogonek jabłuszka :)


Po wyrośnięciu ciasta rozwałkować je na stolnicy posypanej mąką na wielkość nieco większą niż nasza forma. Ciastem wyłożyć dno i boki około 1 cm od dna. Na ciasto wyłożyć nasze pokrojone jabłka, posypać kruszonką zwykłą a pomiędzy nią kruszonką cynamonowo-kakaową. Przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut do wyrośnięcia.

Piekarnik rozgrzać do 190ºC.
Po wyrośnięciu wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec 20-30 minut.
Po tym czasie wyjąć z piekarnika, odczekać 10 minut i wyjąć z formy na kratkę, ostudzić.


Smacznego!





środa, 15 października 2014

Smoothie ananasowy z kiwi i coś jeszcze :)



Ciężki czas w biurze...
....duuuużo pracy i w biurze a potem w domu, a pomiędzy obowiązki domowe i obowiązki zdrowotne....
A i dzieci tak samo głodne jak przy normalnym trybie....

Ja mam ogromne zapotrzebowanie na witaminy i to w różnej postaci....

Myślę, że jesienią dobrze jest zaopatrzyć organizm w dużo dobrych i zdrowych rzeczy...

Mi się zachciało smoothi...
więc jest! 
Teraz jestem gotowa pokonać dzisiejszy dzień!




Składniki na 700 ml:
  • Pół niedużego ananasa
  • 2 kiwi
  • 1 pomarańcza
  • kilka mrożonych truskawek

Ananasa obrać, wykroić twardy środek, pokroić na mniejsze części i wrzucić do miksera kielichowego. Kiwi obrać, pokroić na mniejsze kawałki, dorzucić do ananasa. Pomarańczę obrać dobrze skórkę zewnętrzną, pokroić na plastry a potem na mniejsze części i dorzucić do blendera (wraz ze środkowymi skórkami).


Włączyć blender i dobrze zmiksować, na koniec dodać mrożone truskawki i miksować do ich całkowitego rozdrobnienia.

Przelać do szklanki/szklanek i wypić :)

A ja zabieram w drogę i do biura!





                                                                                             SMACZNEGO!





sobota, 11 października 2014

Ciabatta



...ostatnio uwielbiamy bagietkę i te dwie co robię to starczają na kanapki szkolno-pracowe :)
Jako, że lubię próbować nowe rzeczy, postanowiłam zrobić tą Ciabattę.
Ten rodzaj pieczywa zawsze był moim wyzwaniem, miękkie, pełne powietrza ciasto, które rośnie zostawiając takie oto dziury :)
Przepis bardzo prosty, bo oryginalną ciabattę łatwo nie jest zrobić...
A ta zachęca dodatkowo tym, że mieszasz składniki wieczorem, miskę przykrywasz, zostawiasz na noc a rano pieczesz i na śniadanko świeże pyszne pieczywko.
Ciabatta duża nie jest więc niewiele po niej już zostaje po naszym 4-osobowym śniadanku.
Ciabattę robiłam już dwukrotnie, raz typową jasną a drugi raz całkowicie razową, jeszcze czeka mnie przygotowanie miksu :)



Składniki:

  • 200 g mąki pszennej
  • 160 g wody
  • 1 łyżeczka soli
  • 3 g drożdży suchych lub 6 g drożdży świeżych

Jeśli używacie mąki tylko razowej to pamiętajcie o dodaniu nieco więcej wody, tak dodatkowo 20-30 g.

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać w misce, przykryć ściereczką i zostawić w temperaturze pokojowej na całą noc (8-12h).


Rano rozgrzewamy piekarnik wraz z blachą do pieczenia do temperatury 230ºC.

Następnie papier do pieczenia rozkładamy na dużej desce lub ja położyłam na drugiej blasze do pieczenia. Obsypujemy go obficie mąką.
Wykładamy na papier nasze ciasto na ciabattę. Nie układamy go jakoś specjalnie. obsypujemy ciabattę mąką. Odstawiamy na 30 minut by nieco jeszcze podrosła.

Po tym czasie otwieramy piekarnik, lekko wysuwamy gorącą blachę z piekarnika i delikatnie zsuwamy na nią naszą ciabattę wraz z papierem do pieczenia.
Wsuwamy szybko do piekarnika i zamykamy go.
Pieczemy 15-20 minut, nie więcej.
Ciabatta się Wam nie zarumieni więc nie trzymajcie jej za długo w piekarniku bo będzie za twarda.


Odczekać chwilkę aż przestygnie i można jeść!

Smacznego!







czwartek, 9 października 2014

Dyniowe bułeczki drożdżowe z pomarańczową nutką




Ci co mnie nieco już znają wiedzą, że ciężko mi w spokoju usiedzieć na czterech literach :)

Zatem w ramach co zrobić z dynią pozostałą po plackach na kolacje pojawiły się oto te bułeczki.
Ot drożdżowe bułeczki!
Pojechała do sklepu specjalnie po konfiturę pomarańczową aby zrobić je na naszą kolację.

I wiecie co bułeczki okazały się hitem, po prostu wymiotły wiele innych wypieków!
Zjedliśmy je lekko ciepłe, bo wytrzymać już nie mogliśmy :)

Powalają kolorem...
...ale smak powoduje, że nie można już się podnieść tylko wszyscy wołali DOKŁADKĘ!
Zróbcie je koniecznie!

Użyłam do nich dyni Hokkaido i Wam też ją polecam, głównie dlatego że puree z niej jest gęste a  nie wodniste więc ciasto też będzie miało dobrą konsystencję, z innych trzeba będzie dobrze odcisnąć wodę.
Ponadto Hokkaido daje ten powalający kolor.



Składniki na 14 bułeczek:

  • 0,75 szklanki mleka
  • 30 g roztopionego masła
  • 65 g drobnego cukru
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 0,5 łyżeczki cynamonu
  • 1 jajko
  • 3 szklanki mąki pszennej chlebowej lub luksusowej
  • 280 g pure z dyni (1 szklanka)
  • 10 g drożdży suchych lub 20 g drożdży świeżych

Do nadzienia: konfitura pomarańczowa, mi starczył mały słoiczek


Mąkę wymieszać z drożdżami suchymi, ze świeżych najpierw zrobić zaczyn (jak to zrobić znajdziecie tutaj), dodać pozostałe składniki, na koniec dodać roztopione masło. Ciasto wyrabiać tak długo aż ciasto będzie miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do miski oprószonej mąką, miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5h.

Przygotować dużą blachę, wyłożyć ją papierem do pieczenia.


Wyrośnięte ciasto wyjąć z miski, krótko wyrobić (by pozbyć się pęcherzyków powietrza).  Podzielić ciasto na 13 części, każda o wadze około 80 g. 
Formować z kawałków okrągłe kulki, lekko spłaszczać na dłoni, na środek nakładać łyżeczkę konfitury pomarańczowej. Teraz wszystkie boki złożyć do środka i ostrożnie zlepić, tak aby konfitura nie wypłynęła, układać na blasze zlepieniem do dołu, w sporych odległościach od siebie - jeszcze będą rosły!
Zrobić tak ze wszystkimi kawałkami, przykryć całość ściereczką i odstawić do ponownego wyrośnięcia na 20 minut.

Piekarnik rozgrzać do 180ºC.

Wstawić bułeczki i piec przez około 20 minut. Po tym czasie wyjąć i ostudzić na kratce. 
Lekko ciepłe polukrować:

Lukier pomarańczowy:

  • 1 szklanka cukru pudru
  • 3-5 łyżek gorącej wody
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
Składniki na lukier umieścić w miseczce. Początkowo dodać 3 łyżki wody, rozetrzeć grzbietem łyżki dokładnie cukier puder w gorącej wodzie, aby był gładki, bez grudek. Jeśli lukier będzie zbyt gęsty dodać odrobinę wody, jeśli będzie zbyt rzadki dodać odrobinę cukru pudru.

Gotowe, lekko ciepłe bułeczki polukrować. Najlepiej maczać je delikatnie wierzchem w lukrze i odkładać normalnie na kratkę do wystudzenia.

Smacznego!







środa, 8 października 2014

Kurczak z boczkiem pod pierzynką ze śmietany i tartego sera



Jakoś całkiem niedawno ocknęłam się, że mój ukochany garnek rzymski leży w zapomnieniu w spiżarce!
Przecież to moje odkrycie roku!
...a jeszcze przecież uwielbiamy dania z niego.

Postanowiłam zatem na obiad zrobić jedno z całkiem dobrych dań :)
Wszystkim smakowało i zniknęło w ekspresowym tempie.


Składniki dla 6 osób:
  • 3 podwójnie piersi kurczaka
  • 10 plasterków boczku
  • 2 szkalnki śmietany 18%
  • 200 g startego żółtego sera
  • 0.5 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • sól

Namaczamy garnek rzymski na 20 minut.

Piersi kroimy na cienkie paski, nie rozbijamy. solimy i doprawiamy gałka muszkatołową, odstawiamy na chwilkę.

Układamy 5 plastrów boczku w garnku rzymskim, jeden obok drugiego, tak aby pokryły dno. Na boczek układamy plastry kurczaka, ściśle obok siebie, połowę całej porcji.
Smarujemy po wierzchu połową śmietany, posypujemy połową tartego żółtego sera. 
Następnie ponownie układamy boczek, kurczak, śmietana i żółty ser.
Przykrywamy garnek.

Wstawiamy garnek do zimnego piekarnika, nastawiamy temperaturę na 180ºC i pieczemy około 1 godziny. 
Po tym czasie zdejmujemy pokrywę i zapiekamy przez kolejne 15 minut.

Podawać z gotowanymi ziemniakami lub pieczywem.



Smacznego!





wtorek, 7 października 2014

Zebra



To było tak naprawdę chyba pierwsze ciasto, które zrobiła Emilka, z moją niewielką pomocą.
Ciasto przygotowane na Święto Szkoły.
Ta zebra, to jedno z tych ciast, które były moimi pierwszymi ciastami jakie zrobiła  i chętnie czasami do niego wracam.
Ciasto wilgotne, dzieci je uwielbiają i za wygląd i za smak :)
My upiekłyśmy je w formie babki żeby jeszcze bardziej ładnie wyglądało...
A na górze wariacja lukru z ozdobami, ale tak naprawdę idealnie pasuje do niego mleczna lub biała czekolada na wierzch :)

Niestety nie ostał się dla nas ani jeden kawałek, ale nawet na to nie liczyliśmy :)
Całe szczęście że ciasto kroiłam w domu i mogliśmy spróbować okruszków....
Rzeczywiście wyszło przepyszne!

Emilka gratulacje!

...a teraz Was zachęcam do wykonania własnej zebry :)




Składniki:

  • 5 jajek (żółtka oddzielnie od białek)
  • 1,5 szklanki cukru
  • 2,5 szklanki mąki
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki ekstraktu cytrynowego
  • 1 szklanka oleju
  • 1 szklanka gorącej wody
  • szczypta
  • Dodatkowo: 3 łyżki kakao + 3 łyżki mąki

Żółtka oddzielić od białek i utrzeć je z cukrem na puszystą masę. Ja bym dodała 1 szklankę cukru, ale moje dziewczyny kategorycznie się nie zgodziły....
W oddzielnej misce ubić białka na pianę.
Dodać do żółtek i wymieszać, dodać mąkę i proszek do pieczenia, zmiksować, następnie dodać ekstrakt cytrynowy, wymieszać.
Wlać szklankę oleju i dokładnie wymieszać przy użyciu miksera, następnie wlać szklankę gorącej wody, także wymieszać.

Teraz podzielić masę na 2 części. Do jednej dodać 3 łyżki mąki do drugiej 3 łyżki kakao i wymieszać.

Formę o średnicy 24 cm wysmarować masłem a następnie wysypać tartą bułką. My wzięliśmy formę na babkę co by zebra ładnie się prezentowała.

Nakładać na środek na przemiennie po 1 łyżce każdej masy, raz białą, raz ciemną, znowu białą i znowu ciemną. I tak do końca masy.

Piekarnik nagrzać do 180ºC.
Formę wstawić do piekarnika i piec przez 45 minut, do suchego patyczka.

Wyjąć z piekarnika, wyjąć z formy i ostudzić na kratce.

Można przyozdobić białą lub czarną czekoladą. 
U nas różowy lukier aby zachęcała jeszcze bardziej do zjedzenia :)



SMACZNEGO.





niedziela, 5 października 2014

Placki dyniowe z twarogiem i rodzynkami



No dynię uwielbiam....
Przyszedł też czas, że obiecałam sobie że zrobię z niej w końcu te placki o których Emila wciąż mówi i mówi....
A ja zamiast placków kolejną zupę :)
Ostatnia zupa była na słodko, czas więc na placuszki :)

Miały być takie zwykłe, po prostu dynia, mąka i coś tam jeszcze...
Ale tak mi się ten przepis spodobał, że musiałam je zrobić...

...czy były dobre?
hmmmm...
Domownicy mówią, że tak :)
..postawiłam na stole i jak wróciłam już nawet okruszków nie było :)
...nawet nie zdążyłam oprószyć ich cukrem pudrem :)


...Maciuś dał  mi gryzka, rzeczywiście smakowały wyśmienicie.
Będą smakować i dzieciom i dorosłym :)

Najlepiej smakują jeszcze ciepłe, ale na zimno też można je spokojnie zjeść.




Składniki na 12 placuszków:
  • 200 g surowej dyni (bez pestek i skóry)
  • 1 łyżka masła
  • 1/2 łyżeczki startego imbiru
  • 200 g białego sera
  • 30 g rodzynek
  • 4 łyżki cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 2 jajka (żółtka i białka oddzielnie)
  • 5 łyżek mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka startej skórki z pomarańczy lub skórki kandyzowanej

Dynię zetrzeć na małych oczkach tarki.
Na patelni rozgrzać masło, dodać tartą dynię i imbir. Smażyć prze 7 minut, mieszając co jakiś czas.

W tym samym czasie w misce rozgnieść widelcem biały ser (twaróg), dodać cukier zwykły, waniliowy, żółtka, wszystko dokładnie wymieszać, rozgniatając widelcem. Dodać rodzynki, cynamon, skórkę pomarańczową i wymieszać. Dodać dynię z patelni, dokładnie wymieszać.
Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy serowo-dyniowej, dodać mąkę i dokładnie ale delikatnie wmieszać w masę. Masa powinna być dość gęsta.

Rozgrzać patelnię z łyżką masła. Nakładać na nią po łyżce masy, rozpłaszczać, smażyć około pół minuty z każdej strony do lekkiego zrumienienia.
Podawać i jeść ciepłe z cukrem pudrem lub konfiturą lub śmietaną.


Smacznego!