poniedziałek, 29 lutego 2016

Ciasteczka ryżowo-kukurydziane, kruche i maślane z marmoladą (bezglutenowe, z maszynki)




...zamarzyły mi się ciasteczka....
Takie kruche i maślane....
...z marmoladą po środku....
...żeby były jak te kruche z marmoladą....
...tyle że bezglutenowe...
Pomyślałam więc, że miks mąki ryżowej, kukurydzianej i ziemniaczanej całkiem dobrze spisał się nam w gofrach bezglutenowych, zatem może spróbować z nich...

Oto efekt moich poczynań!
Prawie identyczne, zarówno w smaku jak i wyglądzie!
Jestem z nich dumna :)
Wszyscy domownicy podjadają :)
...a ja przyjęłam zasadę: nie mówię im już, że coś jest bezglutenowe i bezmleczne, 
a już zwłaszcza pół słowa nie pisnę, że coś jest z kaszy jaglanej! 
Wtedy jedzą chętniej i nawet im smakuje :)



Składniki na około 40 sztuk:
  • 100 g masła
  • 1 jajko
  • 4 łyżki drobnego cukru lub zamiennie ksylitolu 
  • 75 g mąki ryżowej
  • 75 g mąki kukurydzianej
  • 65 g mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • szczypta soli
Dodatkowo: marmolada lub twardy dżem

Wszystkie składniki zagniatamy w malakserze lub mikserze z końcówką haka do uzyskania jednolitej, zwartej masy.

Piekarnik rozgrzewamy do 180*C (termoobieg).

Ciasto wyjmujemy, formujemy w kulę.
Przekładamy do maszynki i formujemy ciasteczka, układając je na blasze do pieczenia. Na środek każdego lub co drugiego układamy odrobinę marmolady lub twardego dżemu (miękki może odpłynąć podczas pieczenia).

Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 10 minut, do lekkiego zezłocenia.

Wyjmujemy, studzimy, jemy :)

Smacznego!


P.S.
Do wykonania ich wcale nie potrzeba specjalnej maszynki, można w zamian:
a. robić w ręku kuleczki wielkości orzecha włoskiego i rozpłaszczać widelcem
b. schłodzić nieco ciasto w lodówce (30-60 min) potem wałkować i wycinać foremkami :)








niedziela, 28 lutego 2016

Biszkopt bezglutenowy



To jest świetny przykład, że można zrobić perfekcyjny biszkopt bezglutenowy na mące ryżowej a z niego torcik i niczego sobie nie odmawiać :)
Ja byłam nim zachwycona i sama uwierzyć nie mogłam jak pięknie urósł i jaki był idealnie puszysty :)
Przygotowany na mini torcik w urodziny Maciusia, toć świętowaliśmy tylko we dwoje, więc i możliwości ograniczone.
Maćkowi powiedziałam że jest bez glutenu dopiero jak zjadł i był wielce zdziwiony :) więc efekt osiągnięty!

Jeśli nie chcecie wersji ciemnej zamiast kakao dodajcie mąkę ziemniaczaną.


Składniki na tortownicę 24cm:
  • 4 jajka
  • 3 żółtka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/3 szklanki kakao (mąka ziemniaczana jeśli wolicie wersję białą)
  • 1/2 szklanki mąki ryżowej
Jajka muszą być w temperaturze pokojowej, zatem wyjmujemy je z lodówki przynajmniej 2h przed szykowaniem ciasta.

Dno tortownicy wyłożyć papierem wypuszczając nadmiar poza obręcz. Jeśli blacha nie jest nieprzywieralna boki należy wysmarować masłem i oprószyć mąką ryżową.

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je na sztywną pianę. Następnie łyżka po łyżce dodajemy cukier miksując po każdej łyżce bardzo dokładnie miksujemy przez chwilę. Po dodaniu całego cukru miksujemy jeszcze masę przez około 3 minuty. Po tym czasie dodajemy pojedynczo wszystkie żółtka (7 sztuk), po każdym żółtku miksujemy chwilę zanim dodamy kolejne. Po dodaniu wszystkich żółtek miksujemy kolejne 3 minuty.

Piekarnik rozgrzewamy do 170*C (tylko grzałka góra i dół).

Kakao plus mąkę ryżową przesiewamy do oddzielnej miski i dokładnie mieszamy łyżką. Następnie dodajemy do masy jajecznej w dwóch partiach, najpierw 1/3 potem 2/3. Po każdym dodaniu mieszamy szpatułką lub na bardzo wolnych obrotach mikserem tylko do połączenia składników.

Ciasto od razu, bardzo delikatnie przekładamy do wcześniej przygotowanej tortownicy, wyrównujemy i wkładamy do piekarnika.

Piec 25 minut.
Po tym czasie wyjąć i energicznie postawić na stół (uderzając o niego).
Odstawić do ostudzenia.



Miłego!








sobota, 27 lutego 2016

Pizzerinki



Znalezione przypadkiem na stronie z przepisami Thermomixa i tak też wykonane. Można oczywiście wykonać metodą tradycyjną i taką podaję poniżej  lub ciasto wyrobić w maszynie do chleba.
Idealny pomysł na danie na imprezkę, zarówno dla małych jak i dużych.
Idealne do szkoły czy na piknik, gdyż możesz je jeść zarówno ciepłe jak i zimne.

Farsz można oczywiście modyfikować zgodnie ze swoimi upodobaniami lub tym co akurat mamy w lodówce :)

Zrobiłam małą niespodziankę nimi swoim domownikom, tak pomyślałam bardzo lubią pizzę to zrobię im wersję mini :)
Bardzo im smakowało i wszystko zniknęło z talerza.

Po dwóch dniach Emilka mówi, a może raczej marzy :) 
"...zjadłabym pizzę...", 
na co ja nieco  zdziwiona"....aleeeee, przecież dwa dni temu robiłam Wam pizzerinki...!" 
i co słyszę "...przecież to nie była prawdziwa pizza tylko mini...."

No więc wszystko jasne - nie liczy się bo to były pizzerinki czyli mini pizze, a nie pizza :)

Spróbujcie!


Składniki na około 12-14 sztuk:

  • 200 g mąki pszennej
  • 50 g mąki pszennej razowej (lub użyć jasnej)
  • 10 g suchych drożdży lub 20 g świeżych 
  • 150 ml letniej wody (max.40*)
  • 1/2 łyżeczki cukru cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżki oliwy

Jeśli używasz drożdży suchych rozpuść je w wodzie i odstaw na 10 minut. Korzystając z drożdży świeżych najpierw musisz zrobić rozczyn (drożdże + 60 ml wody+cukier+3 łyżki mąki pszennej mieszamy razem) i odstawiamy na 10 minut.

Przesiać mąkę do naczynia, dodać wodę z drożdżami, olej, cukier i sól. Teraz należy dobrze wyrobić ciasto (najlepiej przy użyciu miksera - końcówka haka). Po tym czasie przykryć ściereczką i odstawić na około 1 godziny do wyrośnięcia.

*********
Jeśli macie maszynę do pieczenia chleba to użyjcie jej jak najbardziej!
Wkładamy produkty do maszyny w kolejności - mokre, suche, drożdże. Włączamy program do pizzy lub wyrabiania i wyrastania chleba.
*********

W tym czasie przygotować farsz.

Farsz:

  • 100 g salami pokrojonego na półplasterki (można użyć oczywiście szynki)
  • 100 g tartego sera
      Sos pomidorowy:
  • 1 łyżka oliwy
  • 1/2 cebuli
  • 1 ząbek czosnku
  • 50 g pieczarek, umyte osuszone
  • 300 ml przecieru pomidorowego - passaty
  • sól
  • przyprawy: oregano, tymianek, bazylia, papryka łagodna lub chilli

W rondelku rozgrzać oliwę i zeszklić na niej pokrojoną cebulę i czosnek. Dodać pokrojone na półplasterki pieczarki, smażyć do czasu aż pieczarki zmiękną. Następnie dodać passate, sól i wszystkie przyprawy. Gotować razem około 10 minut. Po tym czasie wyłączyć i rozdrobnić za pomocą blendera. Odstawić.

Jak ciasto nam już wyrośnie wyłożyć je na blat/stolnicę obsypaną mąką. Rozwałkować na prostokąt/kwadrat, posmarować po całości sosem pomidorowym, na nim ułożyć plastry salami, wszystko posypać startym żółtym serem. 

Zwinąć całość w rulon, kroić nożem na plastry szerokości 2 cm, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia na płasko, farszem do góry.  Przykryć ściereczką, odstawić na 20 minut do wyrośnięcia.

W tym czasie rozgrzać piekarnik do temp. 200*C.
Włożyć blachę do piekarnika i piec 15-20 minut.





Smacznego!






piątek, 26 lutego 2016

Kopytka z batatów (w wersji bezglutenowej)



Oj, jak je tylko dojrzałam w nowo zakupionej książce (już o niej wspominałam - "Mama alergika gotuje") to wiedziałam, że muszę je zrobić, bo przecież baaaardzo lubię bataty, a w wersji kopytka wydawały mi się ciekawe....
Szybko znalazłam okazję i pojawiły się :)

Smakowały nam bardzo, mają taki fajny lekko słodkawy posmak, ale naprawdę lekko wyczuwalny, co powoduje że są naprawdę ciekawe.
Dla mnie fantastyczne!
Dla tych co lubią bataty koniecznie do zrobienia.



Składniki na około 25 sztuk:
  • 300 g batata (upieczony i obrany, mój ważył przed pieczenie około 500 g i wyszło idealnie)
  • 100 g mąki kukurydzianej
  • 2 łyżki mąki z tapioki lub ziemniaczanej
  • sól
  • olej do zwilżenia rąk
Do posypania: świeży tymianek lub koper, oliwa do skropienia

Batata, wraz ze skórką myjemy i osuszamy. Zawijamy w papier do pieczenia i pieczemy w temp. 200*C do miękkości (u mnie trwało to około 40 minut ale batat był duży i gruby, po 30 minutach rozcięłam go na 4 części i dopiekłam kolejne 10 minut gdyż w środku nie był jeszcze miękki).
Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Po tym czasie obieramy ze skóry i dokładnie rozdrabniamy.

Ja włożyłam batata do większej miski, dodałam obie mąki, sól.
Początkowo połączyłam i wymieszałam składniki widelcem, następnie ręce należy zwilżyć olejem i dalej wyrabiać ciasto ręką.

Gdyby ciasto wydawało się zbyt luźne dodać odrobinę więcej mąki kukurydzianej. Olej ułatwia wyrabianie ciasta i nie powoduje, że ciasto się klei.
Gotowe ciasto dzielimy na dwie części, na stolnicy lekko obsypanej mąką kukurydzianą formujemy z nich wałek grubości około 1,5 cm, wałek z góry lekko rozpłaszczamy ręką i kroimy z niego romby około 2 cm, odkładamy na bok, na wierzch posypany mąką kukurydzianą.

W szerokim garnku gotujemy wodę, solimy.
Jak woda się zagotuje delikatnie wkładamy partię kopytek, gotujemy 4 minuty, po tym czasie dolewamy do garnka pół szklanki zimnej wody i po chwili wyciągamy kopytka łyżką cedzakową. 
Czekamy aż woda ponownie się zagotuje i to samo robimy z kolejną partią kopytek.

Kopytka skropić oliwą i posypać świeżym tymiankiem lub koprem.




Smacznego!











czwartek, 25 lutego 2016

Roladki z naleśników z szynką parmeńską



Kolejna wersja roladek z naleśników.
U nas były podane wraz z chrzanowymi roladkami z wędzonym łososiem dla odmiany :) i tych co lubią wersję mięsną.

Bardzo dobra propozycja jako przekąski na imprezę czy odmienną kolację :)
Są delikatne i bardzo smaczne, ciekawe połączenie smakowe.

...a do tego szybkie w wykonaniu.
Idealne do wykorzystania zbyt dużej ilości usmażonych naleśników :)

Zachęcam....


Składniki na 4 porcje:
  • 4 naleśniki
  • 150 g serka śmietankowego (użyłam Almette, ale może też być Philadelphia lub inny Wasz ulubiony)
  • 3 łyżki śmietany 18% (gęstej)
  • 2-3 ząbki czosnku
  • świeży szpinak
  • ok. 12 plasterków szynki szwarcwaldzkiej, parmeńskiej lub podobnej
Serek wraz ze śmietaną i rozgniecionym czosnkiem wymieszać w miseczce do uzyskania jednolitej masy.
Szpinak umyć, osuszyć i usunąć łodyżki.

Rozłożyć naleśnik na blacie/desce/talerzu, posmarować 1/4 masy serowej po całości, rozłożyć także po całości liście szpinaku, na środku rozłożyć szynkę.
Zwinąć w rulon.
Pokroić na mniejsze kawałki, około 2 cm aby były na jeden kęs.
Ułożyć na talerzu.

Smacznego!






środa, 24 lutego 2016

Zupa z pomidorami i czerwonej soczewicy z curry



Podobny, bardzo podobny przepis jest już na blogu, można by powiedzieć że to siostra rodzona, podobna lecz nieco się różni :)
Jednak ta wyjątkowo bardzo mi ostatnimi czasy smakuje, stąd pojawia się często na mój obiadek.
Ja szykuje ją ekspresowo w moim Thermomixie, ale oczywiście możecie zrobić ja normalnie w garnku :)

Ten dodatek curry chyba mnie tak wodzi za kubki smakowe :)

Zróbcie koniecznie!


Składniki dla 4 osób:
  • 1 cebula
  • 3 marchewki
  • 1 pietruszka
  • 1/2 szklanki czerwonej soczewicy
  • 1 puszka pomidorów krojonych
  • 750 ml bulionu warzywnego
  • 3 łyżki oliwy/oleju
  • 1 łyżka curry (można dać z czubkiem)
  • sól, pieprz

Cebulę, marchew i pietruszkę kroimy w kostkę.
Do garnka wlewamy oliwę, dodajemy warzywa i curry, dusimy na małym ogniu przez około 7 minut.
Następnie dodajemy puszkę pomidorów, soczewicę i bulion. Gotujemy przez około 25 minut, mieszamy co jakiś czas żeby soczewica się nie przypaliła.
Po tym czasie wszystkie warzywa powinny być miękkie.

Posolić, popieprzyć i od razu podawać.

Smacznego!



wtorek, 23 lutego 2016

Omlet ze szpinakiem i pieczarkami z mąki z ciecierzycy




Kupiłam mąkę z ciecierzycy (choć pamiętajcie że można zrobić ją samodzielnie mieląc suchą ciecierzycę), nie wiedząc nawet co ja z niej mogę zrobić :)
Po kilku dniach zakupiłam sobie książkę Mama alergika gotuje i znalazłam tam kilka ciekawych przepisów z mąką z ciecierzycy, ale też mnóstwo innych które na pewno wykonam :)
Ten omlet jest właśnie z tej książki i tak mi zasmakował, że już dwukrotnie gościł na moim śniadaniowym talerzu :)

Jest daniem dla osób nie jedzących nabiału, jajek i glutenu :)
Ale moim wszystko jedzącym także bardzo smakował :)



Składniki na 1 sztukę:
  • 50 g mąki z ciecierzycy
  • 50 ml mleka zwykłego lub ryżowego lub wody (z wodą jest bardzo dobre)
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 jajko
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 75 g świeżego szpinaku
  • 2 pieczarki
  • 2  łyżki oleju roślinnego
Szpinak dokładnie myjemy, suszymy, odcinamy ogonki i siekamy na mniejsze kawałki. Pieczarki obieramy i kroimy na półplasterki.

Cebulę drobno kroimy i wrzucamy na rozgrzaną patelnię z 1 łyżką oleju, dodajemy przeciśnięty czosnek. Dusimy na małym ogniu do zeszklenia cebuli. Dodajemy pieczarki i smażymy przez chwilkę, aż będą miękkie. Dodajemy szpinak i smażymy do czasu aż zwiędnie. Zestawiamy z ognia.

Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia wsypujemy do miski, mieszamy, dodajemy mleko/wodę oraz jajko miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodajemy szpinak z pieczarkami, solimy i pieprzymy, dokładnie mieszamy.

Rozgrzewamy niewielką patelnię z 1 łyżką oleju. 
Omlet wykładamy na patelnię, wyrównujemy. Przykrywamy przykrywką i smażymy na średnim ogniu przez około 3 minuty.
Gdy brzegi omletu są złociste należy przewrócić go na drugą stronę i smażyć jeszcze przez chwilkę. 

Przekładamy na talerz i podajemy.

Smacznego!






poniedziałek, 22 lutego 2016

Chrzanowe roladki z naleśników z wędzonym łososiem



Zazwyczaj w domu robię wrapy z tortilli i aż dziwne bo do tej pory się nie pojawiły na blogu...
Hmmmm, muszę to nadrobić....
...ale, ale...
Na imprezkę postanowiłam przygotować roladki z naleśników, są bardziej miękkie, lepiej się je zwija, lepiej trzymają kształt pokrojone na mniejsze kawałki, tak na jeden kęs.
Była wersja z serkiem chrzanowym połączona z rukolą i wędzonym łososiem - mniaaam, to był mój faworyt i nawet skusiłam się na dwa kawałki :)
Za to mój pomocnik tego dnia - Natalka pomagała mi bardzo, także w  wyjadaniu końcówek przy krojeniu :)



Składniki na 4 porcje:
  • 4 naleśniki
  • 100 g sera feta
  • 1 kremowy serek chrzanowy (użyłam almette, ale jeśli macie śmietankowy możecie dodać do niego łyżeczkę chrzanu)
  • 200 g wędzonego łosia w plastrach
  • rukola
  • świeży koper 
  • ćwiartki cytryny

Fetę wraz z serkiem chrzanowym (lub śmietankowym z dodatkiem łyżeczki chrzanu) wymieszać dokładnie widelcem do połączenia składników.
Rukolę umyć i dokładnie osuszyć.

Naleśniki rozłożyć na blacie, posmarować serem, posypać dość obficie rukolą, na niej na niej rozłożyć łososia, posypać posiekanym koperkiem (zostawiając kilka do ozdoby).
Naleśniki zwinąć w rulonik, pokroić na 2 cm kawałki, układać na talerzu.
Ozdobić koperkiem i ćwiartkami cytryny.

Smacznego!






niedziela, 21 lutego 2016

Puszysty sernik



Ten sernik po raz pierwszy zrobiłam na urodziny mojej bratowej.
Niestety zdjęcia nie udało się wówczas zrobić...
Tym razem przygotowałam go na świętowanie okrągłych urodzin mojego małżonka, wielbiciela serników :)
Ze zrobieniem zdjęcia poszło mi jak widzicie lepiej, choć łatwo nie było :)
Sernik bardzo, bardzo smaczny, o wiele bardziej puszysty niż dotychczasowe. Do tego łatwy w przygotowaniu.
Sernik piecze się dość długo dlatego mocno się przyrumienia. 
Sernik rośnie podczas pieczenia, a opada podczas stygnięcia :)
Pozostaje jednak prosty :)



Składniki na spód:
  • 20-30 herbatników
Blachę o wymiarach 25x40 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Żeby papier nie jeździł najlepiej spiąć go z blachą spinaczami do bielizny na czas szykowania ciasta.
Spód wyłożyć herbatnikami, układając jeden obok drugiego. Pokrywamy nimi całe dno.

Składniki na masę serową:
  • 1 kg mielonego twarogu (ja przerzuciłam się na Piątnicę) 
  • 8 jajek (białka oddzielić od żółtek)
  • 1,5 szklanki drobnego cukru
  • 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub ostatecznie 1 opakowanie cukru wanilinowego
  • 100 g roztopionego masła
  • 40 g budyniu waniliowego bez cukru (proszek)
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 200 ml śmietany kremówki 36%
Jajka oraz ser muszą być w temperaturze pokojowej, zatem wyjmij je z lodówki minimum 2h przed szykowaniem ciasta.

W misie miksera umieścić żółtka, dodać cukier i cukier z wanilią. Ucierać aż masa będzie jasna i puszysta.  Zmienić końcówkę miksera z rózgi na mieszadło. Następnie dodawać partiami ser, miksując po każdym dodaniu. 
Dalej dodawać roztopione masło, budyń w proszku i mąkę pszenną.

Piekarnik rozgrzać do temperatury 160*C.

W oddzielnej misce ubić na sztywno białka oraz w kolejnym ubić śmietanę.
Dodać je do masy serowej i bardzo delikatnie wymieszać szpatułką do uzyskania jednolitej masy.

Masę przełożyć do blachy, na herbatniki, wyrównać.

Sernik pieczemy z parą wodną.
Ponieważ ja piekłam w blasze wystarczy umieścić ją na basze z wyposażenia piekarnika i do nieco ponad połowy wlać wrzątek.
Jeśli pieczemy w tortownicy formę należy w pierwszej kolejności zabezpieczyć. Owijamy formę folią aluminiową dwukrotnie. Wstawiamy na blachę z piekarnika i także wlewamy do ponad połowy gorącą wodę.

Sernik pieczemy 70 minut.

Po upieczeniu pozostawiamy w zamkniętym piekarniku na 30 minut. Po tym czasie usuwamy kąpiel wodną, sernik wstawiamy z powrotem do piekarnika i studzimy w lekko uchylonym piekarniku do całkowitego wystudzenia.

Myślę że będzie idealnie pasowała do niego frużelina truskawkowa.
...może następnym razem tak go podam :)


SMACZNEGO!







sobota, 20 lutego 2016

Hummus z suszonymi pomidorami



Oj to były pracowite dni....
...mocno w kuchni...
A mianowicie kolejne obchody okrągłych urodzin mojego małżonka, które wraz z kolegą zrobili dla znajomych.
Trzeba było zatem wesprzeć Panów kulinarnie!
....a co jak co e tych tematach nieco pomóc mogę i lubię :)
Zatem najbliższych kilka dań będzie propozycją na przekąski, kolacje czy właśnie imprezy!
Były muffiny wytrawne, ale je już znacie.
Polecam je serdecznie bo są wyśmienite!
Zawsze świetnie sprawdzają się na imprezkach, na które robię je w wersji mini.
Ale nie o muffinkach miało być.
Zrobiłam hummus z suszonymi pomidorami i tymiankiem jak dodatek do kanapeczek.
Hummus klasyczny bardzo w domu lubimy i często go robię, właśnie jako dodatek do chlebka.
Ten jest równie wyśmienity, smakował moim domownikom bardzo!

Zapraszam do wykonania takiej odmiennej nieco wersji czasami :)


Składniki:

  • 200 g ugotowanej ciecierzycy
  • 80-100 g suszonych pomidorów z zalewy
  • 2 łyżki pasty tahini
  • 2 łyżki świeżego lub 1 suszonego tymiaku
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 łyżeczki świeżego, startego imbiru
  • 2 łyżki oleju z pomidorów
  • 50 ml wody
  • sól, pieprz

Wszystkie składniki umieścić w naczyniu malaksera lub blendera.
Miksujemy do uzyskania masy o gładkiej konsystencji. Masa powinna być gęsta ale łatwa do rozsmarowania, jeśli będzie za gęsta dodać odrobinę więcej wody i zmiksować. Doprawić solą i pieprzem.

Ozdobić tymiankiem, najlepiej świeżym.

Podawać z pieczywem lub chlebkiem pita.

Smacznego!






czwartek, 18 lutego 2016

Jak ugotować kaszę jaglaną?


Kasza jaglana, jak pewnie zdążyliście zauważyć gości w naszym domu dość często.
Rzeczywiście bardzo, ale to bardzo przypadła mi do gustu...
Niestety nie do końca moje zauroczenie odzwierciedlają pozostali domownicy!
....ale w sumie to nie wiem czemu narzekają jak i tak to ja zjadam więcej dań z jaglanki niż oni....

Jak ugotować dobrze kaszę?
Podpowiedź poniżej... powinna być sypka i miękka.
Ja zazwyczaj robię jej nieco więcej, wkładam w pojemnik i zużywam w ciągu tygodnia na różne różności :)


Składniki:
  • 1 szklanka kaszy jaglanej
  • 2 szklanki wrzącej wody
Suchą kaszę jaglaną prażymy na suchej patelni. Robimy to do momentu, aż nie zacznie ładnie pachnieć. Następnie przekładamy uprażoną kaszę na sitko i zlewamy wrzątkiem. 
Przekładamy kaszę do garnka (najlepiej emaliowanego) zalewamy 2 szklankami wrzącej wody. Mieszamy aby równo się rozłożyła w garnku, od tej chwili nie będziemy już mieszać, zagotować, przykryć garnek pokrywką, ogień zmniejszyć do minimum i gotować przez 15 minut.

Jeśli po tym czasie kasza nie będzie jeszcze miękką można pozostawić ją pod przykryciem na kolejne 5 minut, ale już bez gotowania.

Przełożyć do miseczki lub pojemnika.
Przechowywać w lodówce.





środa, 17 lutego 2016

Kruche ciasteczka pomarańczowo-cynamonowe (z maszynki)



Kolejny etap wykorzystywania mojej maszynki do ciasteczek :)
Tym razem zdecydowałam się na ciasteczka cynamonowo-pomarańczowe.

...i to była bardzo dobra decyzja!
Wyraźny smak, bardzo dobrze czuć zarówno pomarańczę jak i cynamon, a więc must eta dla wielbicieli cynamonu.
Do tego kruchutkie...
Idealne na małe co nieco.

Nie musicie oczywiście mieć do nich specjalnej maszynki do ciastek.
Możecie odrywać kawałek ciasta, formować kulkę wielkości orzecha włoskiego, położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, lekko rozpłaszczyć (można to robić widelcem tak jak przy ciasteczkach cynamonowych) zostawiając na nich ładny kształt.


Składniki na około 60 ciasteczek:
  • 500 g mąki pszennej
  • 250 g masła w temperaturze pokojowej
  • 180 g cukru
  • 4 żółtka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • sok i skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 2 łyżeczki cynamonu



Piekarnik rozgrzać do temperatury 180*C (termoobieg).

Wszystkie składniki umieścić  w misie miksera i za pomocą końcówki haka wymieszać do uzyskania jednolitej kuli.
Ciasto przekładać do maszynki i wyciskać na blachę z piekarnika.

Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 12-15 minut.
Wyjąć i wystudzić na kratce.



Smacznego!





poniedziałek, 15 lutego 2016

Gofry dyniowe (także w wersji bezglutenowej)



Oto kolejna propozycja na gofry :)
Głównie z powodu, iż pozostało nam upieczone puree z dyni, z której zrobiliśmy pączusie, potem placuszki i nadal nieco puree pozostało, więc na śniadanko tym razem były gofry!
U nas w wersji bezglutenowej (bo miałam na nie olbrzymią ochotę), ale przepis przewiduje też wersję z mąką pszenną.

Gofry bardzo smaczne, z zewnątrz chrupiące, a w środku puszyste.
A jaki piękny żółty kolor :)


Składniki na 4-6 sztuk:
  • 60 g puree z dyni
  • 150 g mąki pszennej (w wersji bezglutenowej: 50 g maki ryżowej, 50 g mąki kukurydzianej, 50 g mąki ziemniaczanej)
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 150 ml mleka (może być zwykłe lub ryżowe lub inne roślinne)
  • 25 ml oleju roślinnego
  • 2 łyżki drobnego cukru brązowego demerara
  • 0,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 0,25 łyżeczki otartej gałki muszkatołowej (warto dodać)

Jak przygotować pure z dyni znajdziecie tutaj.

Mokre składniki - mleko, puree, olej, ekstrakt miksujemy do połączenia, dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia oraz cukier i gałkę muszkatołową, miksujemy do uzyskania jednolitej i gładkiej masy. Masa powinna być gęściejsza niż ciasto na naleśniki, jednak nie za bardzo, z łatwością powinno się dawać rozprowadzić w gofrownicy. Jeśli jest za bardzo gęste należy dodać odrobinę więcej mleka. Ciasto odstawiamy na czas rozgrzewania gofrownicy.

Rozgrzewamy gofrownicę.
Smarujemy olejkiem przy użyciu pędzelka przed pierwszym smażeniem. Nalewamy masę i rozprowadzamy po całości, smażymy około 3-4 minut. Trzeba ich pilnować bo dość szybko się przypiekają.
Czas smażenia zależy od mocy gofrownicy. Nasza jest mocna, więc smażyły się ekspresowo. Nie można także podnosić górnej pokrywy zbyt wcześnie aby nie uszkodzić gofrów, zazwyczaj trzeba odczekać aż górna pokrywa opadnie a całość przestanie mocno parować.

Wyjmować ostrożnie (dość trudno je wydobyć) za pomocą plastikowej lub drewnianej szpatułki aby nie uszkodzić powłoki gofrownicy.

Można podać tak jak u nas z podduszonymi jabłuszkami czy powidłami śliwkowymi. Smakowały wspaniale!



Smacznego!









niedziela, 14 lutego 2016

Jajka z cukinią i szpinakiem zapiekane w kokilkach



....co by tu dobrego zrobić mężusiowi na śniadanko w jego urodziny....
I do tego żebym mogła zjeść je z nim...
Padło na jajka :)
W towarzystwie cukinii i odrobiny szpinaku, a wszystko zapieczone w kokilkach w piekarniku.

Śniadanko bardzo, bardzo smaczne a do tego proste i szybkie w wykonaniu.
Idealnie smakuje, oczywiście z własnej roboty chlebkiem, ja oczywiście miałam wersję bezglutenową - mój faworyt ostatnio - chleb gryczany, wkrótce powinien pojawić się na blogu.

Zapraszam do wykonania, bo danie łatwe a bardzo efektowne i smaczne!


Składniki dla 2 osób:
  • 2 jajka
  • 1/3 cukinii
  • 1 mały ząbek czosnku
  • 1 szklanka świeżego szpinaku
  • 40 g sera - kozi w roladzie, ale może być żółty o wyrazistym smaku np. cheddar
  • sól, pieprz
  • 0,5 łyżeczki suszonego tymianku
  • 2 plastry pomidora (najlepiej bez skórki)


Piekarnik rozgrzać do 180*C (termoobieg).
Szpinak umyć, osuszyć, posiekać i przesmażyć na suchej patelni, dosłownie około 1 minutę, aż zwiędnie, odstawić.

Cukinię wraz z serem zetrzeć do miski, dodać przeciśnięty czosnek. Jajka rozbić

i roztrzepać widelcem, posolić, popieprzyć, dodać tymianek, wymieszać.
Do cukinii i sera dodać szpinak, wymieszać razem, dodać jajka. Wszystko dokładnie wymieszać.

Kokilki (moje są średnicy 8cm) wysmarować masłem.
Nałożyć do nich masę jajeczną, na wierzch położyć plaster pomidora.

Wstawić do rozgrzanego piekarnika i zapiekać przez 15-25 minut.
Należy obserwować masę, która powinna być całkowicie ścięta.

Wyjąć i podawać ze świeżym pieczywem, można polać odrobiną oliwy.


Smacznego i miłego dnia!