Grzaneczki francuskie (choć ja pamiętam że robiłam je jak byłam mała i wcale nie było że one francuskie :)) z dodatkiem własnej roboty salsy...
U nas w połączeniu z tostami z pastą jajeczną z awokado....
Świetny duet na wspólne śniadanko.
Zapraszam.
Składniki na 2 porcje:
Salsa pomidorowa:
- 2 pomidory (dla urozmaicenia dałam czerwony i żółty)
- 1/2 małej cebuli szalotki
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka octu balsamicznego
- sól i pieprz
- bazylia
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w drobną kostkę. Cebulę drobno posiekać, dodać do pomidorów.
Oliwę wymieszać z octem, posolić, popieprzyć, dodać wyciśnięty czosnek.
Przed samym podaniem dodać do pomidorów i dokładnie wymieszać.
Grzanki:
- Pieczywo: może być 6 kromek bułeczki, 3 kromki chleba (może być nieco już czerstwy) lub 3 tosty
- 2 jajka
- 2 łyżki mleka
- sól i pieprz
- 1 ząbek czosnku
- odrobina chilli - drobno posiekana lub w proszku
- 1 łyżka świeżych ziół (tymianek, bazylia, natka pietruszki, szcypior) lub szczypta suszonych ziół
- 50 g masła
Na patelni rozgrzać połowę masła. Pieczywo maczać w masie jajecznej z obu stron lekko dociskając. Smażyć na patelni z dwóch stron do czasu aż będzie lekko zrumienione. Zdjąć na talerz.
Dodać resztę masła i smażyć resztę grzanek.
Od razu nakładać przygotowaną wcześniej pomidorową salsę i od razu podawać.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz