poniedziałek, 19 czerwca 2017

Lody z pieczonych truskawek





Pieczone truskawki - pewnie część z Was jest mocno zaskoczona tym faktem 😊
Ale odkąd robiłam de-sernik z pieczonymi truskawkami to jedna z lepszych wersji truskawek. Są aromatyczne, mocno aromatyczne i pozbawione nadmiaru wody.

Zatem zrobiłam z nich lody - bardzo prosty i szybki przepis, można wykonać je bez specjalnej maszyny do lodów lub z nią.

Szybkie i proste w wykonaniu, a jakże smaczne jednocześnie!

Ja od przynajmniej już dwóch lat robię sama lody - wiem co moja rodzina je i że nie spożywają niepotrzebnych konserwantów.

Maszyny do lodów nie są drogie, ja jestem ze swojej baaardzo zadowolona, więcej o niej przeczytacie w zakładce "Takie tam". 
Gorąco polecam dla wszystkich lodożerców 💗

Lody te przygotowałam zarówno w pojemniku, jak i w tych oto świderkowych formach.



Składniki na 1,5 litra lodów:
  • 700 g odszypułkowanych truskawek (można użyć zarówno świeżych jak i mrożonych)
  • 2 łyżki octu balsamicznego
  • 6 łyżek cukru nierafinowanego demerara
  • 500 ml śmietany 36% (schłodzona)

Piekarnik rozgrzać do 170*C, termoobieg.

Truskawki umyć i przekroić na pół, włożyć do naczynia żaroodpornego, dodać cukier i ocet balsamiczny, delikatnie wymieszać.
Naczynie włożyć do piekarnika i piec przez 40 minut (mrożone piec 5 minut dłużej). Po tym czasie truskawki wyjąć z piekarnika, ostudzić i zblendować a następnie schłodzić w lodówce.

Teraz 2 opcje wykonania:

Bez maszynki do lodów:
Po schłodzeniu truskawek śmietanę ubić na sztywno, a następnie bardzo delikatnie wmieszać ją w puree z truskawek, przełożyć do pojemnika, przykryć i zamrozić.
Tak przygotowane lody są najlepsze do kilku godzin po całkowitym zamrożeniu gdyż później mogą się tworzyć kryształki lodu.

Z maszynką do lodów:
Schłodzoną śmietanę wymieszać z puree truskawkowym a następnie przelać do maszyny do lodów i dalej postępować zgodnie z jej instrukcją (u mnie 25-30 minut). Następnie przygotowane lody przelać do pojemnika i zamrozić. Tak przygotowane lody można przechowywać w zamrażalniku dłużej. Należy je wyjąc przed podaniem około 15 minut wcześniej.




Smacznego!













niedziela, 4 czerwca 2017

Pavlova cappuccino




Smak jej powstał zupełnie przez przypadek, nie była planowana w takiej wersji...
Postanowiłam przygotować dla koleżanek i kolegów z pracy bezę, tak z okazji dnia dziecka :)
Jako, że sezon na truskawki, ja dopiero co wróciłam z delegacji, więc miało być bez wymysłów, klasyczna biała Pavlova z truskawkami...
Ale już w trakcie miksowania białek przez głowę mi przeleciało - cappuccino.... nie było jeszcze bezy cappuccino...
...no i powstała!
 Była cudnie smaczna, to był zdecydowanie jeden z lepszych przypadków 😁

...ale ku przestrodze wszystkich muszę napisać o czymś jeszcze, o  karygodnym błędzie jaki podczas pieczenia tej bezy popełniłam.
A mianowicie chciałam być dobrą żoną (i wcale nie to jest karygodnym błędem) więc oprócz dużej pavlovej uformowałam na drugiej formie dwie mini pavlove. Wstawiłam wszystko do piekarnika i piekę, ale po 45 minutach zdałam sobie sprawę, że te mniejsze to przecież już się wysuszyły i powinnam je wyjąć...
no więc nie wiele myśląc otworzyłam piekarnik i wyjęłam blachę z dwoma mini pavlovymi, w tym samym czasie główna pavlova, która była już pięknie wyrośnięta opadła natychmiast 😢
Dosuszyłam ją do końca, ale niestety już się nie podniosła...
Byłam tak zła że chciałam ją wyrzucić, ale tak pięknie pachniało kawą w domu że zostawiłam ją do wystudzenia.
Wstałam rano, niestety nie była piękna jak zazwyczaj, ale postanowiłam zawieźć ją do pracy mimo wszystko, pewnie będzie zjadliwa.
I rzeczywiście była...
Ten inny niż zazwyczaj smak myślę że zaskoczył nie jedną osobę.
Nie mniej jednak wniosek z tego jest jeden - nie wolno otwierać piekarnika podczas suszenia bezy, a po wysuszeniu studzić ją w lekko uchylonym piekarniku.

Koniecznie do powtórzenia, aczkolwiek jest mocno kawowa więc na imprezkę jak dzieci pojadą na obóz 😉


Składniki na bezę:
  • 4 białka
  • 250 g drobnego cukru
  • 4 łyżeczki zmielonej na puder kawy rozpuszczalnej
  • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
Dodatkowo:
  • 300 ml śmietany kremówki 36%
  • gorzkie kakao do posypania

Formę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, narysować na nim okrąg o średnicy 21 cm.

Piekarnik rozgrzać do 180*C (termoobieg).

Cukier wymieszać wraz ze zmieloną na puder kawą rozpuszczalną.

Białka włożyć do misy miksera i miksować na wysokich obrotach do uzyskania sztywnej piany (uważać żeby nie przebić białek, wówczas podchodzą wodą i z bezy będą nici), następnie dodawać łyżka po łyżce cukier wymieszany z kawą i miksować bardzo dokładnie po każdym dodaniu.
Następnie dodać sok z cytryny i dokładnie zmiksować. Na koniec dodać przesianą mąkę ziemniaczaną i ponownie zmiksować.

Powstałą kawową masę przełożyć na narysowany okrąg, uformować. Wstawić do piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 150*C i suszyć przez 1h. 

Beza powinna być wysuszona z zewnątrz i piankowa w środku. Lekko uchylić piekarnik i tak ostudzić całkowicie bezę przez kilka godzin a najlepiej całą noc.

Przed podaniem ubić bitą śmietanę na sztywno, wyłożyć na bezę, posypać gorzkim kakao.

Miłego dnia kochani!






piątek, 2 czerwca 2017

Biały sernik z frużeliną z owoców leśnych



Jak się dobrze przyjrzeć zdjęciu to sernik ten jest rzeczywiście bardziej biały niż wszystkie inne, a zawdzięcza to przede wszystkim tym, że jest na samych białkach, nie ma w nim ani jednego żółtka!

Zatem kolejny przepis na wykorzystanie białek :)

Brak żółtek niczego mu nie ujmuje...
W smaku jest delikatny i kremowy, no dosłownie rozpuszcza się ustach a jego konsystencja jest zwarta i świetnie się kroi.

Spód dodaje mu ciekawego czekoladowego smaku gdyż przygotowany jest z ciasteczek digestive w gorzkiej czekoladzie...
A na górze - tak zwana wisienka na torcie, a może bardziej owoce leśne na torcie - frużelina z owoców leśnych...

Całość  świetna!

Spróbujcie koniecznie!
Ja wykonałam go z połowy porcji w tortownicy 18 cm, tak na nie wielkie świętowanie Dnia Dziecka :)


Składniki na ciasteczkowy spód:
  • 180 g ciasteczek digestive z gorzką czekoladą
  • 60 g roztopionego masła
Formę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia.

Ciastka zmiksować w malakserze, dodać roztopione masło i wymieszać do uzyskania konsystencji mokrego piasku.

Na dno tortownicy wysypać nasze ciasteczka, wyrównać i ugnieść łyżką.
Wstawić na czas szykowania masy serowej do lodówki.



Składniki na masę serową:
  • 750 g sera białego dwukrotnie zmielonego (można użyć z wiaderka - Wieluń, Piątnica, President)
  • 300 ml śmietany kremówki 36%
  • 5 białek 
  • 3/4 szklanki drobnego cukru
  • 20 g mąki ziemniaczanej
  • 20 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią lub ekstraktu waniliowego

Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej, należy je zatem wyjąć z lodówki przynajmniej na 2h przed szykowaniem sernika.

Piekarnik nagrzać do temperatury 150*C (grzałka góra i dół)

Wszystkie składniki włożyć do misy miksera i wymieszać tylko do połączenia składników, nie mieszać za długo bo wówczas za bardzo napowietrza się sernik i spowoduje to, że urośnie on podczas pieczenia, a potem opadnie :(

Masę serowa wylać na przygotowany wcześniej spód i wyrównać.
Wstawić do piekarnika i piec 50-60 minut, aż sernik (sprawdzamy w środku) będzie ścięty i sprężysty. 
Sernik studzimy w lekko uchylonym piekarniku a następnie wstawiamy do lodówki na całą noc.

Sernik przed podaniem polać frużeliną z owoców leśnych.


Smacznego!