Tym razem babeczki czekoladowe pod "lukrową"chmurką z serka philadelphia posypane płatkami czekolady....
Ja ich nawet nie zdążyłam spróbować, ale dziewczynki i Maciuś mówią że pycha, więc im wierzę :)
....a wyglądały bardzo apetycznie :)
Ja ich nawet nie zdążyłam spróbować, ale dziewczynki i Maciuś mówią że pycha, więc im wierzę :)
....a wyglądały bardzo apetycznie :)
Składniki na 12 sztuk:
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki gorącej wody
- 70 g drobnego cukru
- 50 g cukru ciemnego muscovado
- 125 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 duże jajka
- 125 g masła, w temperaturze pokojowej
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 2 łyżki mleka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Są to babeczki ucierane i jeśli składniki nie będą w temperaturze pokojowej grozi nam to zakalcem :)
Kakao i wodę umieścić w małej miseczce, rozetrzeć grzbietem łyżki na pastę. Odstawić.
W misie miksera umieścić masło, utrzeć na jasną i puszystą masę. Dodać cukier, dalej ucierając. Dodawać jajka, jedno po drugim, miksując do gładkości po każdym dodaniu. Dodać pastę z kakao, ekstrakt z wanilii i zmiksować.
Do masy maślanej dodać przesianą mąkę z proszkiem i sodą. Wymieszać, dolewając 2 łyżki mleka.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, ciasto rozłożyć na 12 muffinek.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 20 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć na kratkę, przestudzić.
Na polewę:
- 200 g cukru pudru, przesianego
- 100 g serka kremowego typu philadelphia
- sok z 1/2 limonki lub 1 łyżka soku z cytryny
- wiórki z czekolady
W mikserze utrzeć serek z cukrem pudrem. Dodać sok do smaku i wyłożyć na ostudzone babeczki. Na wierzch babeczek zetrzeć ciemną czekoladę.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz