Pomimo, iż za ciastkami i słodyczami nie bardzo przepadam, to czasami i ja mam na nie ochotę...
Zwłaszcza jak w domu są takie, które lubię.... makowiec... serniczek czy moje ulubione pierniczki.....
...a tu glutenu za bardzo nie można.... :(
Wyśmienite były ciasteczka jaglane, ale po nich już nawet okruszki zaginęły....
Czas więc na kruche kukurydziane....
Prezentują się i smakują wyśmienicie :)
Moim domownikom także zasmakowały, więc pewnie szybko znikną :)
Składniki na 60 sztuk:
- 200 g zimnego masła
- 0,5 szklanki ksylitolu (120 g)
- 1 szklanka mąki kukurydzianej (140 g)
- 1 szklanka skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej (200 g)
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
Masło kroimy w kostkę, dodajemy pozostałe składniki i szybko zagniatamy. O wiele szybciej będzie wykonać to przy pomocy miksera - końcówka haka lub malakserem. Trwa to dosłownie chwilkę, a mamy pewność, że składniki są dobrze wymieszane, a ręce pozostają czyste :)
Z powstałego ciasta formujemy kulę, dzielimy na 2 części. Obie zawijamy w folię aluminiową lub spożywczą i wstawiamy do lodówki na 1h.
Piekarnik rozgrzewamy do 180*C (termoobieg).
Po tym czasie wyjmujemy pierwszą część. Jeśli ciasto zostało nieco dłużej w lodówce to najlepiej położyć je na stolnicy aby się nieco ociepliło. Następnie wałkujemy podsypując mąką kukurydzianą na grubość 3 mm. Wycinamy ciasteczka i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Wierzch ciasteczek można posmarować roztrzepanym nieco pozostałym białkiem.
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 10 minut do lekko złotego koloru. Wyjmujemy i studzimy.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz