Crumble - smaka na niego zrobiła mi koleżanka z pracy Agata B., którą spotkałam w windzie i zaczęłyśmy rozmowę na tematy.... kulinarne :)
Co ciekawego która z nas ostatnio zrobiła :)
Nie pamiętam o czym ja mówiłam Agacie, ale pamiętam że Agata zachwalała crumble ze śliwkami jakie zrobiła.
Straszliwie mnie zachęciła i bardzo chciałam je przygotować dla naszej rodzinki...
Niestety ze wszystkich sklepów z okolicy wymieciono mrożone śliwki :(
Chyba tydzień za nimi chodziłam!
A taką miałam ochotę na śliwkowe crumble, że obmyśliłam jej wersję bezglutenową!
Potem się nieco poddałam i pewnie trochę zapomniałam.
Aż zakupiłam truskawki, jedne z pierwszych...
Niestety moja rodzinka nie pochłaniała ich tak jak naszych krajowych, słodkich, soczystych....
Więc co z nich zrobiłam na kolację?
Crumble :)
Żeby było zdrowe przygotowałam je na mące razowej!
A czym tak naprawdę jest crumble?
To deser składający się z owoców pokryty kruszonką i zapieczony w piekarniku.
Można do niego wykorzystać bardzo wiele owoców, takie co lubicie, lub zalegają w domu, mogą to być jabłka, gruszki, truskawki, rabarbar, porzeczka, malina, brzoskwinia, wiśnia czy wspomniana śliwka.....
Nasze crumble podane na kolacje, dodatkowo z kulka lodów waniliowych.....
Wszyscy brali dokładkę, miska została wyczyszczona w ekspresowym tempie :)
Niestety zdjęcie nie najlepsze, ale jako że sezon truskawkowy się zaczyna i danie dobre to wrzucam, a zdjęcia poprawię przy następnym razie, który zapewne będzie całkiem niedługo bo dziewczynki głośno krzyczały, że pycha i kiedy znowu zrobimy :)
Składniki dla 4 osób:
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180*C (termoobieg).
Składniki na kruszonkę:
- 80 g masła
- 3/4 szklanki maki pszennej razowej (lub orkiszowej razowej)
- 1/3 szklanki brązowego cukru demerara (lub nieco mniej)
- 1 łyżeczka cynamonu
Masło rozpuścić, dodać do niego pozostałe składniki. Wymieszać początkowo widelcem a następnie wyrobić palcami do powstania kruszonki. Odstawić.
Składniki na warstwę truskawkową:
- 400-500 g truskawek odszypułkowanych (mrożonych lub świeżych)
- 1/4 szklanki brązowego cukru (lub mniej, w zależności od słodkości owoców)
- 2 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki włożyć do miski i wymieszać ze sobą.
Następnie przełożyć na dno naczynia żaroodpornego (moje o średnicy 26 cm) i zasypać przygotowaną wcześniej kruszonką.
Wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec przez 30-40 minut do lekkiego zbrązowienia kruszonki.
Podawać ciepłe.
Idealnie smakuje z kulką lodów waniliowych :)
Smacznego!
O jak miło! Zaraz przetestuję! 😋
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Napisz jak się ma do śliwkowego 😉😊
OdpowiedzUsuń