W związku z dietą Emilki piekę więcej chleba z mąk razowych, żytniej i orkiszowej.
Ten jest miksem mąki żytniej jasnej oraz pszennej chlebowej.
Taki on pół na pół, bardziej w kierunku pszennego. Jako że użyłam mąki żytniej jasnej, chleb jest dużo jaśniejszy niż obecny już na blogu chleb żytnio-pszenny.
Pięknie wyrósł, niezwykle prosty w wykonaniu a do tego smaczny.
Składniki na 1 bochenek:
- 180 g zakwasu żytniego
- 200 g mąki żytniej jasnej
- 300 g mąki pszennej chlebowej
- 330 ml letniej wody
- 1,5 łyżeczki soli
- 2 g suchych drożdży (opcjonalnie, w zależności od mocy zakwasu)
W misie miksera wymieszać mąki wraz z solą i drożdżami suchymi, dodać zakwas, wymieszać końcówką haka, po woli dodawać letnią wodę.
Mieszać nie za długo, do dokładnego połączenia składników.
Formę o wymiarach 23x13cm wysmarować masłem i obsypać płatkami owsianymi. Zwilżyć ręce, ciasto przełożyć do wysmarowanej formy, wyrównać wierzch.
Formę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W zależności czy chleb był z drożdżami czy bez ciasto będzie rosło od 3-5h.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200*C.
Chleb po wyrośnięciu posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka i obsypać płatkami owsianymi.
Wstawić do piekarnika i piec 20 minut, po tym czasie temperaturę zmniejszyć do 190*C i piec kolejne 20 minut.
Chleb wyjąć z piekarnika i formy, stukając w dno powinien być głuchy odgłos - to znak że chleb jest upieczony. Jeśli tak nie ma wstawić jeszcze na 5 minut do piekarnika, już bez formy.
Studzić na kratce.
....nie ma nic lepszego niż własnej roboty chleb....
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz