....nie wiem czy w to uwierzycie...
...ale czasem tak mam, że niby w planach odpoczynek, bo dzień wolny, bo nie ma presji, obiad zaplanowany...
...i nagle wpada mi do głowy taki pomysł, że może bym coś upiekła....
...do kawki popołudniowej...
Hmmmm....
....więc nie myślę nad tym zbyt długo tylko zabieram się do realizacji :)
Tak też było z tymi drożdżówkami :)
Mają przecudny kardamonowy smak, są mięciutkie i ten budyń....
...a ten lukier posypany wiórkami....
Ech cudne były!
Chętnie zrobię je raz jeszcze :)
Choć muszę przyznać że chyba większość drożdżówek z bloga mocno przypada nam do gustu i ciężko się zdecydować które były NAJ, bo wszystkie są smaczne i apetyczne....
...smak tego jest niebywale wyjątkowy poprzez dodatek kardamonu, który ja bardzo lubię :)
Składniki na 8 sztuk:
- 160 ml mleka
- 25 g roztopionego masła
- 1 małe roztrzepane jajko
- 250 g mąki pszennej
- 35 g drobnego cukru
- 250 g mąki pszennej
- 3/4 łyżeczki zmielonego kardamonu
- 1/4 łyżeczki soli
- 8 g drożdży świeżych lub 4 g drożdży suchych
Mleko podgrzać w garnuszku do letniego. Dodać roztopione masło, cukier i roztrzepane jajko, wymieszać.
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (jeśli używacie drożdży świeżych najpierw trzeba zrobić zaczyn, jak to zrobić znajdziecie tutaj).
Dodać sól, kardamon oraz mleko z dodatkami. Wyrabiać wszystko razem (można także mikserem) do uzyskania gładkiego i elastycznego ciasta. W razie konieczności (gdy ciasto jest zbyt luźne) można dosypać maksymalnie 2 łyżki mąki.
Po tym czasie ciasto uformować w kulę, włożyć do miski oprószonej mąką, przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na około 1,5h.
************************
Jeśli korzystacie z maszyny do wyrobu chleba, należy do niej wrzucić wszystkie składniki w kolejności podanej powyżej. Maszynę włączyć na program wyrabiania i wyrastania ciasta drożdżowego - u mnie trwa on 1 h 15 minut.
Po tym czasie ciasto wyjąć z maszyny i postępować zgodnie z dalszą instrukcją.
************************
W czasie wyrastania ciasta szykujemy budyń.
Składniki na budyń:
- 2 żółtka
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 250 ml mleka
- 35 g drobnego cukru
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
W garnuszku zagotować 200 ml mleka.
W miseczce utrzeć żółtka z cukrem, aż będą białe i puszyste, dodać pozostałe 50 ml mleka i mąkę ziemniaczaną i dokładnie zmiksować.
Wlać do zagotowanego mleka, gotować cały czas na niewielkim ognie, mieszać aby się nie przypaliło i ładnie gęstniało, bez grudek. Jak budyń zgęstnieje zdjąć z palnika, dodać ekstrakt waniliowy i wymieszać.
Przykryć nasz budyń folią spożywczą tak aby folia dotykała do budyniu (nie będzie się wówczas robił kożuch). Ostudzić całkowicie.
Jak ciasto nam już wyrosło wyłożyć je na stolnicę, podzielić na 8 równych części (każda około 65 g), formować z nich okrągłe bułeczki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenie w sporych odległościach od siebie. Następnie przykryć ściereczką i pozostawić do ponownego wyrośnięcia na 30-40 minut.
Po tym czasie szklanką z nieco szerszym dnem robić na środku każdej bułeczki wgłębienia, aż do samego dna.
W tak przygotowane wgłębienia w bułeczkach nakładać budyń.
Piekarnik nagrzać do 190°C.
Przygotowane bułeczki, z budyniem wstawić do piekarnika i piec 15 minut. Jeśli okaże się że brązowieją zbyt szybko zmniejszyć temperaturę o 10°C. Po tym czasie wyjąć bułeczki z piekarnika i ostudzić na kratce.
Kiedy bułeczki stygną przygotować lukier.
Lukier:
- 1 szklanka cukru pudru
- 1,5 łyżki gorącej wody
- wiórki kokosowe do obsypania
cukier puder wsypać do miseczki, dodać gorącą wodę. Jeśli lukier będzie zbyt płynny dodać odrobinę cukru a jeśli zbyt gęsty odrobinę gorącej wody. Lukier nie może być ani za gęsty ani za rzadki :)
Lekko ciepłe bułeczki lukrować po brzegu i od razu obsypywać wiórkami kokosowymi, odkładać do wystudzenia i zgęstnienia lukru.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz