Już nie raz o niej słyszałam, i gdzieś w tyle głowy mi chodziło "może by tak...."
Aż nagle, niewiadomo czemu padło na nią :)
Znajomi dzwonili, że wpadną...
W garażu jabłka zaczynają się psuć...
No jak nic idealna okazja :)
Szarlotka banalnie prosta w wykonaniu. Najtrudniejsza rzecz to obranie jabłek :)
A potem to już 5 minut i do pieca!
I głównie to przeważyło że padło na nią :)
Jak zrobiłam ją w piątek tak jeszcze w ten sam weekend robiłam ją kolejne dwa razy.
Raz bo jechaliśmy do mojego bratanka na urodziny, a drugi do pracy na poniedziałek.... Prawda, że wystarczająco dobre okazje :)
A szarlotka sama w sobie baaaardzo dobra, jedna z lepszych jakie jadałam i jakie robię i na pewno nie raz jeszcze się u nas pojawi.
Cenne jest to, że tak mało przy niej pracy i ekspresowo się ją robi, a dodatkowo mały wkład pracy wcale nie odbija się na jakości.
Teraz kilka uwag technicznych.
Na czym polega przygotowanie ciasta?
w pierwszej kolejności sypiemy produkty sypkie, na nie ścieramy jabłka, potem znowu sypkie, jabłka, sypkie i masło.
Przygotowanie ciasta polega na tym że pod wpływem temperatury masło roztapia się i spływając po kolejnych warstwach zespala je wraz z sokiem z jabłek.
I tu uwaga jeśli jabłka są mało soczyste może być ciężko ze spajaniem, dlatego w takim przypadku zaleca się podzielenie masła na 3 części i starcie go na pierwsza warstwę jabłek, na drugą warstwę jabłek i na samą górę.
Decyzja trochę tu od Was zależy
Aż nagle, niewiadomo czemu padło na nią :)
Znajomi dzwonili, że wpadną...
W garażu jabłka zaczynają się psuć...
No jak nic idealna okazja :)
Szarlotka banalnie prosta w wykonaniu. Najtrudniejsza rzecz to obranie jabłek :)
A potem to już 5 minut i do pieca!
I głównie to przeważyło że padło na nią :)
Jak zrobiłam ją w piątek tak jeszcze w ten sam weekend robiłam ją kolejne dwa razy.
Raz bo jechaliśmy do mojego bratanka na urodziny, a drugi do pracy na poniedziałek.... Prawda, że wystarczająco dobre okazje :)
A szarlotka sama w sobie baaaardzo dobra, jedna z lepszych jakie jadałam i jakie robię i na pewno nie raz jeszcze się u nas pojawi.
Cenne jest to, że tak mało przy niej pracy i ekspresowo się ją robi, a dodatkowo mały wkład pracy wcale nie odbija się na jakości.
Teraz kilka uwag technicznych.
Na czym polega przygotowanie ciasta?
w pierwszej kolejności sypiemy produkty sypkie, na nie ścieramy jabłka, potem znowu sypkie, jabłka, sypkie i masło.
Przygotowanie ciasta polega na tym że pod wpływem temperatury masło roztapia się i spływając po kolejnych warstwach zespala je wraz z sokiem z jabłek.
I tu uwaga jeśli jabłka są mało soczyste może być ciężko ze spajaniem, dlatego w takim przypadku zaleca się podzielenie masła na 3 części i starcie go na pierwsza warstwę jabłek, na drugą warstwę jabłek i na samą górę.
Decyzja trochę tu od Was zależy
Składniki:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka kaszy mannej
- 0,5-1 szklanki cukru (w zależności od słodkości jabłek)
- 1,5 czubatej łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 kg soczystych jabłek
- 170 g bardzo zimnego masła
- Cynamon lub kardamon do posypania jabłek (jak lubicie)
Jabłka umyć, osuszyć, obrać ze skóry, pokroić na ćwiartki, wydrążyć gniazda nasienne.
Mąkę wraz z cukrem, kaszą manną i proszkiem do pieczenia wymieszać dokładnie w misce, podzielić na 3 równe części.
Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, resztę wypuścić poza tortownicę, boki tortownicy dokładnie wysmarować masłem.
Piekarnik rozgrzać do 180*C, termoobieg.
Na dno tortownicy rozsypać 1 część składników suchych, na nie zetrzeć połowę jabłek, posypać cynamonem/kardamonem jeśli używacie.
I uwaga teraz- jeśli jabłka są mało soczyste to lepiej i bezpieczniej będzie zetrzeć na nie 1/3 naszego masła.
Przykryć kolejną warstwą suchych składników, zetrzeć drugą połowę jabłek, posypać cynamonem/kardamonem, zetrzeć kolejną część masła (jeśli zdecydowaliśmy się podzielić), posypać kolejną warstwą suchych składników.
Na koniec zetrzeć pozostałe masło.
Wszystkie warstwy - suche, jabłka, cynamon, masło powinny być zawsze równomiernie rozłożone po całej tortownicy.
Wstawić do piekarnika i piec 1 godzinę.
Po upieczeniu wyjąć i ostudzić poza piekarnikiem.
Najlepsza jeszcze ciepła.
Idealnie będą do niej pasować lody waniliowe.....
Mąkę wraz z cukrem, kaszą manną i proszkiem do pieczenia wymieszać dokładnie w misce, podzielić na 3 równe części.
Dno tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, resztę wypuścić poza tortownicę, boki tortownicy dokładnie wysmarować masłem.
Piekarnik rozgrzać do 180*C, termoobieg.
Na dno tortownicy rozsypać 1 część składników suchych, na nie zetrzeć połowę jabłek, posypać cynamonem/kardamonem jeśli używacie.
I uwaga teraz- jeśli jabłka są mało soczyste to lepiej i bezpieczniej będzie zetrzeć na nie 1/3 naszego masła.
Przykryć kolejną warstwą suchych składników, zetrzeć drugą połowę jabłek, posypać cynamonem/kardamonem, zetrzeć kolejną część masła (jeśli zdecydowaliśmy się podzielić), posypać kolejną warstwą suchych składników.
Na koniec zetrzeć pozostałe masło.
Wszystkie warstwy - suche, jabłka, cynamon, masło powinny być zawsze równomiernie rozłożone po całej tortownicy.
Wstawić do piekarnika i piec 1 godzinę.
Po upieczeniu wyjąć i ostudzić poza piekarnikiem.
Najlepsza jeszcze ciepła.
Idealnie będą do niej pasować lody waniliowe.....
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz