Zazwyczaj w domu robię wrapy z tortilli i aż dziwne bo do tej pory się nie pojawiły na blogu...
Hmmmm, muszę to nadrobić....
...ale, ale...
Na imprezkę postanowiłam przygotować roladki z naleśników, są bardziej miękkie, lepiej się je zwija, lepiej trzymają kształt pokrojone na mniejsze kawałki, tak na jeden kęs.
Była wersja z serkiem chrzanowym połączona z rukolą i wędzonym łososiem - mniaaam, to był mój faworyt i nawet skusiłam się na dwa kawałki :)
Za to mój pomocnik tego dnia - Natalka pomagała mi bardzo, także w wyjadaniu końcówek przy krojeniu :)
Składniki na 4 porcje:
- 4 naleśniki
- 100 g sera feta
- 1 kremowy serek chrzanowy (użyłam almette, ale jeśli macie śmietankowy możecie dodać do niego łyżeczkę chrzanu)
- 200 g wędzonego łosia w plastrach
- rukola
- świeży koper
- ćwiartki cytryny
Fetę wraz z serkiem chrzanowym (lub śmietankowym z dodatkiem łyżeczki chrzanu) wymieszać dokładnie widelcem do połączenia składników.
Rukolę umyć i dokładnie osuszyć.
Naleśniki rozłożyć na blacie, posmarować serem, posypać dość obficie rukolą, na niej na niej rozłożyć łososia, posypać posiekanym koperkiem (zostawiając kilka do ozdoby).
Naleśniki zwinąć w rulonik, pokroić na 2 cm kawałki, układać na talerzu.
Ozdobić koperkiem i ćwiartkami cytryny.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz