To jest świetny przykład, że można zrobić perfekcyjny biszkopt bezglutenowy na mące ryżowej a z niego torcik i niczego sobie nie odmawiać :)
Ja byłam nim zachwycona i sama uwierzyć nie mogłam jak pięknie urósł i jaki był idealnie puszysty :)
Przygotowany na mini torcik w urodziny Maciusia, toć świętowaliśmy tylko we dwoje, więc i możliwości ograniczone.
Maćkowi powiedziałam że jest bez glutenu dopiero jak zjadł i był wielce zdziwiony :) więc efekt osiągnięty!
Jeśli nie chcecie wersji ciemnej zamiast kakao dodajcie mąkę ziemniaczaną.
Składniki na tortownicę 24cm:
- 4 jajka
- 3 żółtka
- 1/2 szklanki cukru
- 1/3 szklanki kakao (mąka ziemniaczana jeśli wolicie wersję białą)
- 1/2 szklanki mąki ryżowej
Jajka muszą być w temperaturze pokojowej, zatem wyjmujemy je z lodówki przynajmniej 2h przed szykowaniem ciasta.
Dno tortownicy wyłożyć papierem wypuszczając nadmiar poza obręcz. Jeśli blacha nie jest nieprzywieralna boki należy wysmarować masłem i oprószyć mąką ryżową.
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je na sztywną pianę. Następnie łyżka po łyżce dodajemy cukier miksując po każdej łyżce bardzo dokładnie miksujemy przez chwilę. Po dodaniu całego cukru miksujemy jeszcze masę przez około 3 minuty. Po tym czasie dodajemy pojedynczo wszystkie żółtka (7 sztuk), po każdym żółtku miksujemy chwilę zanim dodamy kolejne. Po dodaniu wszystkich żółtek miksujemy kolejne 3 minuty.
Piekarnik rozgrzewamy do 170*C (tylko grzałka góra i dół).
Kakao plus mąkę ryżową przesiewamy do oddzielnej miski i dokładnie mieszamy łyżką. Następnie dodajemy do masy jajecznej w dwóch partiach, najpierw 1/3 potem 2/3. Po każdym dodaniu mieszamy szpatułką lub na bardzo wolnych obrotach mikserem tylko do połączenia składników.
Ciasto od razu, bardzo delikatnie przekładamy do wcześniej przygotowanej tortownicy, wyrównujemy i wkładamy do piekarnika.
Piec 25 minut.
Po tym czasie wyjąć i energicznie postawić na stół (uderzając o niego).
Odstawić do ostudzenia.
Miłego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz