piątek, 26 lutego 2016

Kopytka z batatów (w wersji bezglutenowej)



Oj, jak je tylko dojrzałam w nowo zakupionej książce (już o niej wspominałam - "Mama alergika gotuje") to wiedziałam, że muszę je zrobić, bo przecież baaaardzo lubię bataty, a w wersji kopytka wydawały mi się ciekawe....
Szybko znalazłam okazję i pojawiły się :)

Smakowały nam bardzo, mają taki fajny lekko słodkawy posmak, ale naprawdę lekko wyczuwalny, co powoduje że są naprawdę ciekawe.
Dla mnie fantastyczne!
Dla tych co lubią bataty koniecznie do zrobienia.



Składniki na około 25 sztuk:
  • 300 g batata (upieczony i obrany, mój ważył przed pieczenie około 500 g i wyszło idealnie)
  • 100 g mąki kukurydzianej
  • 2 łyżki mąki z tapioki lub ziemniaczanej
  • sól
  • olej do zwilżenia rąk
Do posypania: świeży tymianek lub koper, oliwa do skropienia

Batata, wraz ze skórką myjemy i osuszamy. Zawijamy w papier do pieczenia i pieczemy w temp. 200*C do miękkości (u mnie trwało to około 40 minut ale batat był duży i gruby, po 30 minutach rozcięłam go na 4 części i dopiekłam kolejne 10 minut gdyż w środku nie był jeszcze miękki).
Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Po tym czasie obieramy ze skóry i dokładnie rozdrabniamy.

Ja włożyłam batata do większej miski, dodałam obie mąki, sól.
Początkowo połączyłam i wymieszałam składniki widelcem, następnie ręce należy zwilżyć olejem i dalej wyrabiać ciasto ręką.

Gdyby ciasto wydawało się zbyt luźne dodać odrobinę więcej mąki kukurydzianej. Olej ułatwia wyrabianie ciasta i nie powoduje, że ciasto się klei.
Gotowe ciasto dzielimy na dwie części, na stolnicy lekko obsypanej mąką kukurydzianą formujemy z nich wałek grubości około 1,5 cm, wałek z góry lekko rozpłaszczamy ręką i kroimy z niego romby około 2 cm, odkładamy na bok, na wierzch posypany mąką kukurydzianą.

W szerokim garnku gotujemy wodę, solimy.
Jak woda się zagotuje delikatnie wkładamy partię kopytek, gotujemy 4 minuty, po tym czasie dolewamy do garnka pół szklanki zimnej wody i po chwili wyciągamy kopytka łyżką cedzakową. 
Czekamy aż woda ponownie się zagotuje i to samo robimy z kolejną partią kopytek.

Kopytka skropić oliwą i posypać świeżym tymiankiem lub koprem.




Smacznego!











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz