sobota, 1 listopada 2014

Urodzinowa maxi muffina :)



To była naprawdę maxi muffinka.
Jak widać na zdjęciu niżej była tortem urodzinowym na przyjęcie mojej Emilki dla najbliższych koleżanek.
Torty urodzinowe dla moich dzieci są zawsze dla mnie olbrzymim wyzwaniem!

Od kilku już lat nie ma mowy o kupnym torcie.
...tort musi być własnej roboty...
...tort musi być smaczny...
...tort musi być wyjątkowy...
...tort powinien zaskoczyć jubilatkę :)

Zazwyczaj robię je w tajemnicy, tzn nie to że dziewczynki nie wiedzą że tort będzie :)
Samo ich wykonanie jest w tajemnicy aby mogły zaskoczyć jubilatkę tak samo jak i gości.
Ciasto jest zrobione z 2 części (zakupiłam do tego specjalną formę), podstawy o smaku czekoladowym, mocno czekoladowym, a dól zwykły zabarwiony na różowo.
...obie części połączone fioletowym kremem, dekoracja muffiny wykonana jest z odrobiny kremu z kolorem różowym oraz z aplikacji kwiatowych wyciętych z plastycznej masy lukrowej....
Wszystko razem prezentowało się ekstra, zarówno w całości jak i po przekrojeniu....

Torcik zrobił furorę i wbrew moim oczekiwaniom nie została zjedzony w całości, bo pomimo niewielkiej formy całość jest całkiem spora.... 




Składniki:
  • 330 g miękkiego masła
  • 220 g drobnego cukru
  • 315 g mąki pszennej
  • 6 jajek
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ponadto będziesz potrzebować:
  • 4 płaskie łyżki kakao
  • 50 g drobno posiekanej czekolady
  • 2 płaskie łyżki mąki pszennej

Formę wysmarować masłem i oprószyć mąką, nadmiar mąki wysypać.
Piekarnik nagrzać do 170ºC.

Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i razem dokładnie zmiksować, do gładkości. Masę podzielić na dwie części - jedną większą - 2/3 i mniejszą 1/3.
Do większej części dodać 4 płaskie łyżki kakao, zmiksować do dokładnego

połączenia, następnie dodać posiekaną czekoladę i wymieszać dokładnie łyżką. Masę czekoladową przełożyć do foremki - dolnej części muffinki.
Do mniejszej części ciasta dodać 2 łyżki mąki i dokładnie zmiksować, przełożyć do formy, mniejszej, górnej formy muffinki.

Formę wstawić do piekarnika i piec około 35-40 minut, do suchego patyczka.
Ciasto wyjąć z formy dopiero po ostudzeniu.


Składniki na krem:
  • 250 g serka mascarpone
  • 250 ml śmietany kremówki 56%
  • 1 czubata łyżka cukru pudru
Serek mascarpone i śmietana muszą być mocno schłodzone.
Umieścić je w misie miksera i ubijać do uzyskania gęstej puszystej masy, pod koniec ubijania dodać cukier puder i dokładnie go wmiksować w masę.
Jeśli chcecie użyć barwników to teraz jest odpowiedni moment. Jeśli ozdoby a muffince mają być w innym kolorze (tak jak u mnie) odłożyć 2-3 łyżki kremu do mniejszej miseczki. Do obu miseczek dodać wybrane kolory barwników i dobrze zmiksować.

Jeśli ciasto w formie wyrosło Wam nieco nie równe to tera możecie je przyciąć nożem aby nasz tort był równy i ładny.
Na dolną część muffiny wyłożyć większą część kremu, na niego położyć górną część muffiny. Teraz całą muffinę ozdobić wedle uznania. W rękaw cukierniczy przełożyć mniejszą część kremy i robić dowolne wzorki. Ja dodatkowo korzystając z plastycznej masy lukrowej i wycinaczy kwiatków przyozdobiłam torcik kwiatuszkami i listkami....











100 lat Emilko!















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz