niedziela, 9 listopada 2014

Wino grzane



...i przyszedł czas, że trzeba pogodzić się z faktem, że jest jesień...
Cały dzień padało...
...z domu nosa wystawić się nie chciało!
...więc...
...zrobiliśmy sobie rodzinny wieczór filmowy!
Dziewczynki wybrały film, Maciek rozpalił kominek, ja (tym razem) przygotowałam grzane wino dla nas, a dla dzieci popcorn!
Straszliwie je lubię (oczywiście wino, nie popcorn :))... dobrze doprawione... w miłym towarzystwie smakuje wspaniale i zapominam od razu co się dzieje za oknem...
A zestaw do naszego winka też bardzo lubię!
...pijam sobie w nim też herbatkę w wersji zimowej :)


A nasz sposób na grzane wino:
  • 1 litr wytrawnego lub półwytrawnego wina
  • 2 łyżeczki przyprawy korzennej
  • 1 łyżka suszonych goździków
  • 1 łyżka rodzynek
  • 1 czubata łyżka migdałów
  • pół pomarańczy
  • 4 łyżki miodu (lub wg własnych preferencji)
Pomarańczę umyć, sparzyć wrzątkiem, wytrzeć ręcznikiem papierowym. Przekroić na pół i jedną połówkę pokroić w ćwierć-plasterki. 
Wino przelać do garnka, dodać przyprawę korzenną i dokładnie wymieszać, dołożyć goździki, rodzynki, migdały i pomarańczę (odłożyć 2-4 ćwierć-plasterki do ozdobienia szklanek/kubków).
Nastawić garnek na średni ogień, wino trzeba podgrzewać, nie można go doprowadzić do wrzenia. Kiedy wino będzie już dość ciepłe dodać miodu wg własnych preferencji.
Podgrzewać jeszcze przez chwilę, rozlać do szklanek/kubków.
Pić ciepłe! 
Dobrze rozgrzewa i wprawia w pozytywny nastrój :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz