Kokosanki to dla mnie trochę takie wyzwanie jak ciasteczka owsiane - wciąż szukam właściwego przepisu aby to właśnie te były tymi NAJ!
Te powstały bo pozostało mi po jakiś wypiekach nieco mleka skondensowanego, dokupiłam wiórki kokosowe i zrobiłam kokosanki.
Swoją drogą wyszły bardzo dobre!
A do tego kuleczkowa forma świetnie się prezentuje :)
Powtórzymy je na pewno bo te zniknęły ekspresowo!
A do tego kuleczkowa forma świetnie się prezentuje :)
Powtórzymy je na pewno bo te zniknęły ekspresowo!
Składniki na około 25 sztuk:
- 40 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 225 g wiórków kokosowych
- 175 ml (3/4 szklanki) mleka skondensowanego
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego a jeśli nie macie to kilka kropli aromatu
Piekarnik nagrzać do 180°C.
W misce wymieszać mąkę z solą, dodać wiórki kokosowe, wymieszać. Dodać mleczko kokosowe i ekstrakt waniliowy. Wszystko dokładnie wymieszać do powstania gęstej masy.
Z masy można formować kulki tak jak ja. Aby to uczynić bez problemów najlepiej robić to mokrymi rękoma, bierzemy w ręce 1 łyżeczkę masy i formujemy kulki. Możemy też po prostu brać na łyżeczkę i nie formować, uzyskujemy wówczas nieregularny kształt. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w niewielkich odległościach od siebie.
Pieczemy 12-14 minut, do uzyskania złotego koloru, ale uważać aby nie spiec ich za bardzo.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz