No i udało mi się znaleźć także fioletowe figi.
Te są zdecydowanie moimi NAJ...
....słodziutkie, soczyste.... mogę zjeść ich całą stertę :)
Ale oszczędziłam ich nieco żeby zrobić taki najzwyklejszy dżem, bo one są tak pyszne same w sobie, że najlepiej nic do nich nie dodawać...
Ale jeśli chcecie zrobić z nich coś jeszcze innego to polecam zapiekaną figę oraz sałatkę. Także przepyszne.
Ale jeśli chcecie zrobić z nich coś jeszcze innego to polecam zapiekaną figę oraz sałatkę. Także przepyszne.
I niestety jest to mój ostatni wyrób w Portugalii podczas tych wakacji, czas wracać do domu.....
- 1kg fig
- 1/2 szklanki cukru (ja dałam tylko tyle, a może nawet aż, bo moje figi były bardzo słodkie)
- sok wciśnięty z połowy cytryny
Figi dokładnie umyć i osuszyć. Każdą figę podzielić na mniejsze części, figę przekroić na pół, każdą połówkę na trzy i to na 2 lub 3 części w zależności od wielkości fig.
Wrzucać do garnka.
Zasypać cukrem, delikatnie wymieszać i zostawić na 2h.
Po tym czasie dodać do fig sok wciśnięty z połowy cytryny, nastawić na ogień i zagotować. Po tym czasie zmniejszyć ogień do minimum i gotować przez kolejne 30 minut, cały czas mieszając - dżem gęstnieje więc łatwo teraz może się przypalić.
Jeśli robimy dżem metodą dwudniową to teraz go wyłączamy, studzimy i wstawiamy na noc do lodówki. Następnego dnia ponownie dżem nastawiamy do zagotowania, zmniejszamy ogień i na małym ogniu gotujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji (u mnie trwały to tylko pół godziny), oczywiście cały czas mieszamy żeby się nie przypalił?
Jeśli chcemy dżem zrobić w jeden dzień to tak długo gotujemy go na małym ogniu, aż będzie wystarczająco gesty. Pamiętajcie ze dżem jeszcze nieco tężeje po wystudzeniu.
Słoiki sterylizujemy i pasteryzujemy zgodnie z instrukcją jaka jest na przykład w przepisie na dżem figowy z pomarańczową nutką.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz