Dla tych którzy lubią takie śniadanka, lub dla tych którzy nie mają czasu rano zjeść nic innego niż jogurt....
Polecam granolę, ja się uzależniłam i jadam prawie codziennie z jogurtem, obecnie wyparło to nawet moją ulubioną owsiankę.
Składniki na 2,5 litra granoli:
- 450 g płatków owsianych (ja tym razem dałam pół na pół z płatkami orkiszowymi)
- 120 g ziaren słonecznika
- 120 g ziaren sezamu jasnego
- 1 jabłko, większe, starte na tarce z grubymi oczkami
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka imbiru
- 4 czubate łyżki miody (płynnego lub półpłynnego, będzie łatwiej wymieszać)
- 250 g migdałów w całości
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oleju słonecznikowego
- 300 g rodzynek (dałam pół na pół z suszoną żurawiną)
Więc dzisiaj zrobiłam z całej porcji i wyszło jej naprawdę duuuużo :)
W misce wymieszać wszystkie składniki, za wyjątkiem rodzynek/żurawiny.
Całość wysypać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (u mnie dopiero co zakupiona mata silikonowa).
Piec w temperaturze 170°C przez 40 minut, mieszając w trakcie kilka razy.
Jeśli robicie z mniejszej ilości składników to czas pieczenia także będzie krótszy (około 25-30 minut).
Wyjąć z piekarnika i wystudzić, dodać rodzynki/żurawinę i przełożyć do zamykanych słoików. Szczelnie zamknięte mogą stać do kilku tygodni.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz