Fit słodkości, takie staram się czasami podrzucić mojej rodzince.
Trochę eksperymentując z taki rzeczami, trochę starając się ich zdrowo odżywiać, trochę myśląc o sobie :)
Najciężej jest z drugim powodem, gdyż moi domownicy mocno przyzwyczajeni są do tradycyjnych deserów i ciast i nawet nie chodzi o smak, że im nie smakuje... bardziej o to że ich mama fit odżywia i pewnie to coś jest wybrakowane :)
Zatem najważniejsza jest zasada - nie informuj jeśli nie pytają :)
Fit praliny mocno słodkie, głównie dlatego iż głównym ich składnikiem są daktyle, znane ze swojej słodkości.
Dla mnie były zbyt słodkie, zatem następnym razem będzie więcej owoców goji, które mam nadzieję bardziej zrównoważą tą słodycz.
Praliny zrobione z poppingiem jaglanym, ale można użyć amarantusowego czy quinoa!
Polecam dla tych na różnych dietach gdy przyjdzie kryzys i chęć na coś słodkiego.
Polecam także dla dzieci, które uwielbiają słodkości a te będą zdecydowanie dla nich zdrowsze!
Składniki na 12 sztuk:
- 200 g daktyli (bez pestek)
- 50 g suszonych moreli i owoców goji
- 2 łyżki melasy z chleba świętojańskiego
- 1 łyżka wody
- 1 łyżka oleju lnianego
- 50 g poppingu jaglanego/amarantusowego/quinoa
Daktyle wraz z morelami i owocami goji zmiksować za pomocą malaksera/blendera lub innego urządzenia rozdrabniającego (ja oczywiście użyłam Thermomixa).
Zmiksowane owoce przekładamy do miski, dodajemy melasę, wodę i olej, mieszamy, dodajemy około 30 g poppingu i wgniatamy go w naszą masę.
Do osobnej miseczki wsypujemy pozostały popping.
Z przygotowanej masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i obtaczamy w poppingu w miseczce, układamy na talerzu.
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz