wtorek, 4 października 2016

Drożdżowa strucla dyniowa z cynamonem



Uwielbiam dynię!
Zarówno na wytrawnie jak i jako dodatek do dań słodkich czy deserów.
Często gości u nas w domu, nawet myślę, że można by powiedzieć, że w garażu to mieszka na stałe :)
Zmieniają się wprawdzie okazy i odmiany, ale rzeczywiście trzeba uważać obu się o żadną nie potknąć przypadkiem :)

Jak tylko zobaczyłam ten przepis na Moje wypieki od razu wiedziałam, że muszę ją zrobić!
...i już za niespełna 30 minut piekłam dynię!
To był dzień w którym miałam upiec tacie chałkę (uwielbia ją a dawno nie piekłam, także dlatego żeby go nie kusić bo jest na diecie) za jego non stop kursowanie na targ albo po warzywa dla mnie albo owoce albo jajka :)
Ale jak zobaczyłam ten oto strucel wiedziałam, że chałkę zrobię innym razem...

Ciasto jest przepyszne i ten dodatek cynamonu... ach... żebym ja mogła jeść gluten!
Przepiękny ma kolor dzięki dyni, nie ma w sobie ani jednego jajka, a dodatek dyni powoduje że na drugi dzień jest równie świeże co pierwszego!
Tego samego dnia zrobiłam dwie, bo dla moich domowników także.
Jako że to wypiek dyniowy dałam im do niej powidła, jednak z masłem smakowało im najlepiej! 

Zachęcam do wykonania :)

Składniki:

  • 350 g mąki pszennej chlebowej
  • 10 g drożdży suchych
  • 150  ml mleka
  • 180 g puree z dyni 
  • skórka otarta z 1 pomarańczy lub 1 łyżeczka skórki pomarańczowej kandyzowanej
  • 60 g drobnego cukru
  • szczypta soli
  • 30 g masła w temperaturze pokojowej

W pierwszej kolejności szykujemy puree z dyni - dynię (najlepiej odmianę o mocnym wyrazistym kolorze a także o miąższu który po ugotowaniu będzie gęsty - ja użyłam dyni Hokkaido). Dynię myjemy, suszymy, przekrawamy na pół, wydrążamy pestki.

Pokroić dynię na mniejsze kawałki.
Ułożyć na blasze piekarnika ułożyć kawałki dyni na skórce, jedna obok drugiej.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200ºC i piec do miękkości - 30-60 minut (w zależności od dyni, dynia Hokkaido piekła się u mnie przez 30 minut).
Po upieczeniu wyjąć dynię z piekarnika, wyskrobać miąższ (chyba że dynię można jeść ze skórą - Hokkaido) i zmiksować blenderem do otrzymania gładkiego puree. 

Teraz czas na szykowanie ciasta.
Ciasto można wyrobić w mikserze, ręcznie lub przy pomocy maszyny do chleba. U nas oczywiście pomaga i wyręcza mnie w tej pracy maszyna do chleba.
Jeśli natomiast robicie bez jej użycia najlepiej wspomóc się mikserem z końcówką haka.

Do misy miksera przesiać mąkę, dodać suche drożdże i wymieszać. Dodać pozostałe składniki za wyjątkiem masła, które dodajemy pod koniec wyrabiania. Ciasto wyrabiamy do momentu aż będzie elastyczne i gładkie. Po tym czasie ciasto formujemy w kulę, przekładamy do miski oprószonej mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1,5h.

**************
Jeśli ciasto wyrabiamy w maszynie do chleba wkładamy do iej składniki w kolejności: mleko, sól, cukier, masło, puree, mąka, drożdże i wstawiamy program wyrabiania i wyrastania ciasta drożdżowego. Po pierwszym sygnale dźwiękowym dodajemy skórkę z pomarańczy.
**************

W tym czasie szykujemy nadzienie:
  • 1/3 szklanki drobnego cukru nierafinowanego lub muscovado
  • 2 łyżki mielonego cynamonu
Cukier mieszamy wraz z cynamonem do dokładnego połączenia, odstawiamy.

Szykujemy formę na keksówkę (moja wielkości 23x13cm) - smarujemy masłem i oprószamy mąką, odstawiamy.

Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180*C (termoobieg).

Wyjmujemy wyrośnięte ciasto na lekko obsypaną mąką stolnicę, ciasto wałkujemy na prostokąt, tak aby jego krótszy bok był nieco dłuższy od długości foremki. Na ciasto równomiernie rozsypujemy przygotowany wcześniej cukier z cynamonem. Ciasto rolujemy w roladę wzdłuż dłuższego boku. Przekładamy delikatnie do formy złączeniem do dołu i zawijając boki pod spód. Foremkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut do ponownego wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość dwukrotnie.

Wyrośnięte ciasto posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka, wstawić do piekarnika i piec 25 minut. Po upieczeniu ciasto wyjąć z piekarnika i formy i wystudzić na kratce.


Smacznego!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz