Muszę przyznać, że ta wersja muffin jest w mocnej czołówce moich NAJ...
Był moment, że zachłysnęłam się muffinami i dużo różnych wersji robiłam... potem zapał opadł i skupiłam się na takich bardziej wyrafinowanych wersjach!
Ta wersja mocno przypomina ciasto marchewkowe...
Mufinny są bogate w dodatki, przez co ciasto jest wilgotne i baaaardzo smaczne.
Jest też szybszą wersją od ciasta, co jest niezawodne kiedy znajomi dadzą znać że zaraz wpadną :)
...niezawodne także w smak...
Choć wersja z kremem oczywiście nie jest obowiązkowa jednak serdecznie Was do niej zachęcam... bo dodaje do nich bardzo wiele...
Zapraszam do wykonania :)
Składniki na 12 sztuk:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/2 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 płaskie łyżeczki przyprawy korzennej
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/3 szklanki oleju
- 2 jajka
- 1 szklanka starter marchwi (na grubych oczkach)
- 2/3 szklanki drobno pokrojonej brzoskwini (może być z puszki i taką daję najczęściej)
- 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich
- 2-3 łyżki mleka
Mąkę, proszek do pieczenia, sodę przesiać do miski, dodać cukier, przyprawę korzenną i sól, dokładnie wymieszać.
W drugiej misce roztrzepać jajka, dodać olej i mleko i razem wymieszać dokładnie. Przelać do miski z suchymi składnikami, dokładnie wymieszać.
Teraz dodać orzechy, brzoskwinię i marchew. Wszystko dokładnie wymieszać. W razie gdyby ciasto było za gęste dodać jeszcze odrobinę mleka.
Piekarnik rozgrzać do 180*C.
Przygotować formę i papilotki (jeśli używamy) na muffiny. Ciasto przekładać do formy do 3/4 wysokości lub nawet nieco więcej.
Wstawić do piekarnika i piec przez 25 minut, do suchego patyczka.
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i ostudzić na kratce.
Podczas studzenia przygotować krem.
- 125 g serka Philadelphia
- 2 łyżki cukru pudru
- wiórki kokosowe
Serek wraz z cukrem wymieszać w miseczce do powstania gładkiej masy.
Nakładać po łyżeczce na wystudzoną muffinkę, rozprowadzić po całej górze, posypać wiórkami kokosowymi.
Podawać od razu smacznego!
Szybko próbować bo znikają migiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz