Po świętach straszliwie wzięło mnie na marcepan...
Po pierwsze nieco mi go zostało...
....po drugie baaaardzo ale to bardzo w nim zasmakowałam.
Jeszcze przed świętami zrobiłam praliny - z nadzieniem marcepanowo-morelowym - istna poezja smaku w połączeniu z czekoladą :)
Potem, już w przygotowaniu do świąt był mazurek z marcepanem i konfiturą pomarańczową - iście przepyszny...
...potem była babka marcepanowa i o to już był obłęd smaku... :)
Teraz pojawiły się ciasteczka marcepanowe i niestety szybko zniknęły...
Ciasteczka o bardzo ciekawym smaku, lekko kruche i idealne jako delikatny dodatek do kawki :)
Składniki na około 40 ciasteczek:
- 130 g masy marcepanowej
- 60 g drobnego cukru
- 90 g masła w temperaturze pokojowej
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego
Wszystkie składniki wrzucić do miksera i wymieszać (można też zagnieść ręcznie). Uformować z ciasta kulę, zawinąć w folię spożywczą i wsadzić do lodówki na 60 minut, ciasto powinno stwardnieć.
Piekarnik nagrzać do 190*C.
Po tym czasie wyjąć ciasto, odrywać od niego niewielkie kawałki i formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Kłaść je na blachę wyłożoną matą silikonową do pieczenia lub papierem do pieczenia. Lekko rozpłaszczać a następnie dociskać widelcem (tylko nie za mocno :)) tworząc wzorek na ciastkach :)
Wstawić do piekarnika i piec około 12 minut (pilnować żeby za bardzo nie spiekły się od góry).
Wyjąć i ostudzić na kratce.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz