...tak coś wyszło, że Maciek kupił więcej krewetek niż było mi potrzebne do Pad Thai....
Zatem postanowiłam, iż zrobię je w wersji nieco bardziej ostrej niż zazwyczaj... tak na przekąskę :)
I okazało się, że jest to wersja, która nie przypadła do gustu naszym dzieciom :)
Był to pierwszy jak na razie moment kiedy to nasze dzieci nie chciały już więcej krewetek :)
Niespotykane!
Za to latały między kuchnią a jadalnią szukając czegoś co ugasi pożar w ich ustach :)
No i ku naszej radości zjedliśmy je sami!
Dodam że dałam tylko jedną papryczkę chilli.... i były rzeczywiście mocno ostro....
Polecam dla odmiany!
Bardzo fajnie i ciekawe połączenie smaków.
Składniki dla 2 osób:
- 800 g krewetek
- 3 łyżki sosu sojowego
- 4 ząbki czosnku czosnku
- 1-2 suszona papryczka chilli
- olej do smażenia (może być sojowy)
- 1 łyżka cukru demerara
- 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej wymieszana z 2 łyżkami wody
- kolendra do przybrania
Krewetki obieramy ze skorupek, myjemy, suszymy w ręczniku papierowym.
Rozgrzewamy wok, dodajemy olej a następnie czosnek i posiekane suszone papryczki chilli. Smażymy przez chwilkę. Dodajemy krewetki oraz cukier, smażymy kilka minut, obracając je aby usmażyły się z każdej strony. Dodajemy sos sojowy, mieszamy i smażymy jeszcze przez chwilkę. Następnie dodajemy skrobię kukurydzianą wymieszaną z wodą. Mieszamy aż sos zgęstniej.
Przekładamy na talerz, posypujemy kolendrą i podajemy.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz