Jakoś całkiem niedawno ocknęłam się, że mój ukochany garnek rzymski leży w zapomnieniu w spiżarce!
Przecież to moje odkrycie roku!
...a jeszcze przecież uwielbiamy dania z niego.
Postanowiłam zatem na obiad zrobić jedno z całkiem dobrych dań :)
Wszystkim smakowało i zniknęło w ekspresowym tempie.
Składniki dla 6 osób:
- 3 podwójnie piersi kurczaka
- 10 plasterków boczku
- 2 szkalnki śmietany 18%
- 200 g startego żółtego sera
- 0.5 łyżeczki gałki muszkatołowej
- sól
Namaczamy garnek rzymski na 20 minut.
Piersi kroimy na cienkie paski, nie rozbijamy. solimy i doprawiamy gałka muszkatołową, odstawiamy na chwilkę.
Układamy 5 plastrów boczku w garnku rzymskim, jeden obok drugiego, tak aby pokryły dno. Na boczek układamy plastry kurczaka, ściśle obok siebie, połowę całej porcji.
Smarujemy po wierzchu połową śmietany, posypujemy połową tartego żółtego sera.
Następnie ponownie układamy boczek, kurczak, śmietana i żółty ser.
Przykrywamy garnek.
Wstawiamy garnek do zimnego piekarnika, nastawiamy temperaturę na 180ºC i pieczemy około 1 godziny.
Po tym czasie zdejmujemy pokrywę i zapiekamy przez kolejne 15 minut.
Podawać z gotowanymi ziemniakami lub pieczywem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz