...w poszukiwaniu idealnych ciasteczek owsianych...
Pojawiła się pierwsza propozycja...
....dobre....
...ale....
...ja szukam dalej...
Mam pewne wyobrażenie jakie powinny być, tylko czy uda się je odnaleźć... :)
Idealne jako fit przekąska dla małych łakomczuchów, jako dodatek do szkolnej kanapki...
Spróbujcie bo są dobre, czuć w nich cynamon i skórkę pomarańczową.
Zniknęły ekspresowo i poproszono o powtórkę :)
Składniki na około 20 ciasteczek:
- 50 g płatków owsianych
- 50 g orzechów laskowych mielonych
- 50 g pokruszonych płatków migdałowych
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- łyżeczka cynamonu
- 1,5 łyżki płynnego miodu
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g mąki żytniej
- 100 g roztopionego masła
- 1 jajko
W misce mieszamy płatki owsiane, mielone orzechy, płatki migdałowe, siemię lniane, skórkę pomarańczową, cynamon i cukier waniliowy.
Następnie dodajemy mąkę i proszek do pieczenia, mieszamy.
W drugiej misce roztrzepujemy jajko, dodajemy ostudzone masło i miód, mieszamy i dodajemy do miski z pozostałymi produktami. Mieszamy wszystko razem, bardzo dokładnie.
Piekarnik nagrzewamy do 190ºC, termoobieg.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia, łyżką nabieramy ciasto, formujemy kulkę i kładziemy na blasze, lekko rozpłaszczamy i formujemy. Ciasteczka układamy w w odstępach, gdyż rosną nieco podczas pieczenia.
Ciasteczka wstawiamy do piekarnika i pieczemy 15 minut. Po upieczeniu wyjąć, po chwili przełożyć na kratkę i całkowicie ostudzić.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz