To był delikatny niedzielny deserek.
Moje nowe foremki spisały się idealnie :)
Akurat wpadli rodzice na kawkę, więc było idealnie 6 porcji :)
Są niewielkie, na delikatny smaczek.
Mój tato jednak stwierdził, że jakieś małe te foremki kupiłam... :)
Postanowiłam połączyć ze sobą dwa czekoladowe smaki - gorzkiej i białej. Deser dobrze przygotować dzień wcześniej aby dobrze zastygł w lodówce.
Idealna panna cotta powinna być dobrze zastygnięta ale wciąż puszysta i mięciutka, trzeba zatem ostrożnie z dodatkiem żelatyny :)
Nasza taka wyszła....
Muszę jeszcze nieco popracować nad ich idealnym wizerunkiem i będzie bomba i pycha :)
Składniki na 6 porcji:
Składniki na warstwę ciemną:
- 125 ml mleka
- 125 ml śmietany 36%
- 1 łyżeczka kakao
- 1 łyżeczka żelatyny
- 40 g gorzkiej czekolady
Mleko wraz ze śmietanką umieścić w niewielkim garnuszku, dodać kakao i dokładnie wymieszać, aby nie było żadnych grudek z kakao, podgrzać.
Żelatynę namoczyć w małej miseczce z dodatkiem 2 łyżek wody, odstawić do napęcznienia.
Czekoladę podzielić na cząstki. Jak mleko i śmietana będą bliskie zagotowania dodać połamaną czekoladę, wymieszać. Gotować przez chwilę mieszając, do czasu aż prawie całkowicie czekolada się rozpuści.
Zdjąć z ognia, wymieszać, dodać napęczniałą żelatynę i mieszać do momentu połączenia i rozpuszczenia żelatyny i czekolady.
Przelać po równo do foremek, odstawić do ostudzenia a następnie wstawić do lodówki do zastygnięcia.
Po mniej więcej pół godzinie zacząć szykować białą warstwę.
Składniki na warstwę białą:
- 125 ml mleka
- 125 ml śmietany 36%
- 1 łyżeczka żelatyny
- 40 g białej czekolady
Z warstwą białą postępujemy dokładnie tak samo jak z ciemną. Z tym że musimy ją dobrze przestudzić zanim przelejemy ją na warstwę ciemną oraz musimy to zrobić ja warstwa ciemna będzie już całkiem dobrze zgęstniała.
Całość wkładamy do lodówki na kilka godzin lub najlepiej całą noc.
Aby deser wydobyć z foremek należy je na chwilę zanurzyć w ciepłej wodzie (uważać aby nie nalać wody do środka) a następnie wyjąć na paterę.
Podawać z otartą ciemną czekoladą.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz