...to miał być szybki niedzielny obiad, Maciek jechał odebrać Emilkę z konnej listopadówki (akurat w porze obiadowej), a wieczorem szliśmy do teatru...
Nie było więc dużo czasu na delektowanie się niedzielnym obiadem...
Jak się też okazało ja też nie miałam zbyt wiele czasu na przygotowanie, bo a to chleb, a to ryba po grecku, sałatka jarzynowa i niby nic wielkiego ale wszystko potrzebowało czasu....
Zbyt długo też zastanawiałam się co przygotować.
Padło na risotto z dynią, już tyle leży i czeka żeby coś z niej zrobić :)
Wyglądało że będzie smaczne!
...tylko że samo risotto.... bezmięsne...
Hmmmm....
Ostatecznie podałam je razem z łososiem teriyaki - całość przepyszna!
Polecam gorąco zarówno risotto z dynią jak i w połączeniu z łososiem teriyaki!
Aaaaaa i finlanie długo się nie robi ale wymaga cały czas stania i mieszania ryżu, ale to jest niezbędne przy każdym risotto :)
Składniki dla 4 osób:
- 2 szklanki obranej i pokrojonej w niewielką kostkę dyni (użyłam Hokkaido)
- 4 łyżki masła
- 2 cebule szalotki
- 200 g ryżu do risotto, użyłam Arborio
- 0,5 szklanki białego wina
- 1 litr bulionu warzywnego
- tarta gałka muszkatołowa
- Dodatkowo: 40 g masła oraz 50 g tartego parmezanu
Na większej patelni rozgrzać masło, dodać pokrojoną w półplasterki cebulę oraz połowę dyni, smażyć na niewielkim ogniu około 5 minut aż cebula się zeszkli.
Dodać ryż, zwiększyć ogień do średniego, dokładnie wymieszać łyżką, aby każde ziarenko było obtoczone w maśle. Dodać wino, wymieszać i mieszając gotować do odparowania. Teraz dodawać po 1 łyżce wazowej bulionu. Mieszać cały czas aby ryż nie przywierał, po wyparowaniu dodać kolejną łyżkę wazową bulionu i tak przez 15-20 minut, aż ryż wchłonie cały (bądź prawie cały, mi zostało około 250ml bulionu) bulion i będzie miękki. W połowie gotowania dodać pozostałą dynię i gałkę muszkatołową.
Ryż w risotto powinien być al-dente, nieco twarde z zewnątrz ale miękki w środku. Zestawić risotto z ognia na 1 minutę, po tym czasie dodać masło i parmezan, wymieszać, na koniec doprawić solą i pieprzem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz