wtorek, 13 stycznia 2015

Pizza - Capri



Capri - to zdecydowanie jedna z pizz w naszej czołówce.
Spód do pizzy zapiekamy tylko z sosem pomidorowym, a po upieczeniu dodajemy dodatki....


Składniki:
  • Spód do pizzy lub Wasz ulubiony, może być także kupny
  • Sos pomidorowy
  • czosnek, zioła prowansalskie, sól, pieprz
  • 100 g szynki parmeńskiej, szwarwaldzkiej lub podobnej
  • 2 pełne garście rukoli
  • 6 pomidorków koktajlowy
  • starty parmezan



Sos pomidorowy przełożyć do miseczki, wycisnąć do niego czosnek, dodać zioła prowansalskie, posolić, popieprzyć wymieszać. 
Sos ten używam na spód pizzy a także podaję do gotowej już pizzy jakby ktoś miał ochotę na jeszcze troszkę.

Szynkę pokroić na podłużne plastry, rukolę umyć, osuszyć, pomidorki koktajlowe umyć, osuszyć, pokroić na ćwiartki. parmezan zetrzeć na dużych oczkach.

Piekarnik nagrzać do 220-250ºC. 

Spód do pizzy posmarować sosem, dość sporą warstwą.

Tak przygotowany spód upiec przez 15 minut.
Po tym czasie wyjąć z piekarnika. Tą pizzę najlepiej pokroić od razu po wyjęciu z piekarnika - potem będzie dość ciężko ją kroić ze wszystkimi dodatkami.
Poukładać na nim dodatki w kolejności: rukola, szynka, pomidorki koktajlowe, ser.

Podawać od razu.


Smacznego!




poniedziałek, 12 stycznia 2015

Pizza - ciasto cienkie



...jakby mogło być inaczej...
To jedna z najbardziej ulubionych dań moich dzieci...

Zresztą my też mamy z nią jakąś historię...
Pizzę jadaliśmy dość często od liceum...
...w sumie to z Maciusiem i znajomymi mieliśmy taką swoją ulubioną Pizzerię na Al.Solidarności...
...nazywała się El Molino.
Jak na tamte czasy robili naprawdę bardzo dobrą pizzę...
Chadzaliśmy tam dość często i chyba nawet Natalka tam była...
....a potem nagle została zamknięta :(
...szkoda nam było :(
...ale dużo wspomnień z miłych spotkań pozostało :)

Potem, dużo potem, zaczęliśmy odwiedzać i do tej pory odwiedzamy Pizzerię na Bródnie Bella Napoli prowadzoną przez Włocha, gdzie naprawdę można zjeść dobrą pizzę...

Ale nastał taki dzień...
Ach to było po mojej operacji... jak nie bardzo mogłam się ruszyć z domu a pizzy nam się zachciało...
W sumie mogliśmy zamówić, ale wpadł nam inny pomysł....
...zróbmy sami!

Maciek zakupił wszystkie składniki i gotowe ciasto, takie z lodówki...
Oczywiście nasza pizza była boska, pełna dodatków, naszych ulubionych!

I wtedy Emilka powiedziała "mamo te Twoje pizze są o niebo lepsze niż u Włocha.... ja nie wiem czy my do niego jeszcze pójdziemy...."
No i rzeczywiście od tamtego czasu częstotliwość wizyt u Włocha spadła...
Za to każde przygotowanie pizzy w domu to współpraca wszystkich domowników! Każdy ma jakieś zadanie... kuchnia jest pełna i osób i ustaleń :)

Do dzisiaj pizzę robiliśmy na kupnym gotowym cieście, takim zrolowanym, z lodówki. Bardo nam smakowało, ale przyszedł czas że chciałam zrobić swoje....
W końcu tyle piekę różnych rzeczy że co to jest dla mnie ciasto do pizzy!
No i jest!
Bardzo smaczne, cienkie, takie lubimy...
Miękkie o chrupiącej skórce.

Polecam, bo jest naprawdę bardzo dobre!


Składniki na 3 blaty do pizzy o średnicy 25-30cm:
  • 1,5 szklanki letniej wody
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 1 łyżka oliwy
  • 3,5 szklanki mąki pszennej
  • 12 g  drożdży suchych lub 25 g drożdży świeżych

Jeśli używasz drożdży suchych rozpuść je w wodzie i odstaw na 10 minut. Korzystając z drożdży świeżych najpierw musisz zrobić rozczyn.

Przesiać mąkę do naczynia, dodać wodę, oliwę i sól. Teraz należy dobrze wyrobić ciasto (można przy użyciu miksera - końcówka haka). Po tym czasie przykryć ściereczką i odstawić na około 1,5 godziny.

Po tym czasie wyłożyć ciasto na blat/stolnicę.
Podzielić na 3 części i uformować z nich spód do pizzy, można też rozwałkować wałkiem. Ja robiłam to na blachach z piekarnika, wyłożonych papierem do pieczenia.

Piekarnik rozgrzać do 220-250ºC (w zależności jak mocny jest Wasz piekarnik).

Na spód pizzy rozsmarować sos pomidorowy oraz ułożyć ulubione dodatki, posypać serem.

Wstawić do piekarnika i piec 15-20 minut.

Podawać ciepłe.


Smacznego!





sobota, 10 stycznia 2015

Panini (z sosem majonezowym, salami i camembertem)



Panini - zgrzewana kanapka na ciabatcie lub u mnie na bagietce własnej roboty...
...pełna Twoich ulubionych warzyw...
....koniecznie z dodatkiem sera...
...jakaś wędlinka...
...i koniecznie na bułkę zamiast masła jakiś dobry sos i oliwa....

...no i niestety nie obejdzie się bez opiekacza ze specjalnymi wkładami do zgrzania kanapek.
Ja kupiła taką z wymiennymi płytkami - mogę robić gofry, na drugiej zapiekane tosty, a na trzeciej zapiekać panini lub grillować warzywa :)
Jestem z niej super zadowolona, choć chyba moje córki o wiele bardziej :)
Często wykorzystujemy każdy wkład :)

Śniadanie było pyszne i zachwyciło domowników i wyglądem i smakiem!

Zachęcam do wykonania w różnych wersjach!




Składniki:
  • 1-2 ciabatty lub bagietki
  • rukola
  • salami
  • ser camembert
  • papryka
  • pomidor
  • oliwa z oliwek


Sos majonezowy:




W pierwszej kolejności upiekłam paprykę - pieczona jest przepyszna, ale możecie dać też świeżą. Aby upiec paprykę należy nagrzać piekarnik na 180-200ºC. Paprykę umyć, osuszyć, pokroić na podłużne, większe kawałki. Zawinąć w folię aluminiową i włożyć do piekarnika, piec około 20-30 minut. Po upieczeniu zdjąć skórkę, pokroić na mniejsze kawałki i odstawić na bok.

Pomidora umyć, sparzyć gorącą wodą i zdjąć skórkę, pokroić na półplasterki.

Przygotować sos - wymieszać ze sobą wszystkie składniki, odstawić.

Salami oraz camemberta pokroić na plastry. Rukolę umyć, osuszyć.

Opiekacz włączyć aby nagrzał się bardzo mocno.

Ciabattę/bagietki pokroić na dowolną dla siebie długość, przekroić na pół.
Obie połówki posmarować, od wewnętrznej strony, przygotowanym sosem.
Na dolnej połówce położyć plasterki salami, dość gęsto siebie.
Na nim ułożyć nasze warzywa - pieczona, lub nie papryka, pomidor (duuużo).
Na warzywa kładziemy ser camembert.
Wszystko obficie posypujemy rukolą i skrapiamy oliwą z oliwek.
Nakrywamy drugą połówką naszej bułki.

Teraz należy troszkę przygnieść kanapkę dłonią - jest dość wysoka i bez tej czynności ciężko będzie ją zamknąć w opiekaczu. Więc po próbie okazało się że zgniecenie jej nieco tuż przed zgrzaniem daje bardzo dobry efekt.

Wkładamy kanapkę do zgrzewarki, dociskamy i pieczemy przez 5-7 minut.

Tak przygotowane panini będzie miało chrupiący wierzch, mięciutkie wnętrze...

Pyyyyszności.....

Smacznego i miłego dnia!








czwartek, 8 stycznia 2015

Tort orzechowy



Tort, jak zresztą widać, przygotowany na urodziny mojej córki Natalki :)
Nie bardzo miałam pomysł jaki tym razem przygotować...
... szukałam, przeglądałam i nie wiedziałam na co się zdecydować....
Padło na tort zwany egipski....
...i powiem szczerze, że wybór był wyśmienity!
Delikatne ciasto orzechowe przełożone puszystym kremem budyniowym i bitą śmietaną z dodatkiem orzechów i karmelu, który chrupie podczas jedzenia...

Nie za słodki, niespotykany smak i połączenie...
Idealny na wszelkiego rodzaju uroczystości...

...a jeśli coś zostanie to na drugi smakuje równie idealnie!


Składniki na 1 blat orzechowy:
  • 2 białka
  • 2 łyżki cukru
  • 0,5 łyżki mąki pszennej
  • 40 g zmielonych orzechów laskowych

Przygotować tortownicę średnicy 20 cm, dno wyłożyć papierem do pieczenia wypuszczając go poza tortownicę. Papier oraz boki (max do połowy) wysmarować masłem. 

Piekarnik nagrzać do 170ºC.

Białka ubić na sztywną pianę, na koniec dodać cukier i jeszcze przez chwilę miksować.
Delikatnie wsypać mąkę i mielone orzechy i delikatnie wymieszać łyżką.
Przełożyć do tortownicy i delikatnie wyrównać.
Wstawić do piekarnika i piec 15 minut.

Po tym czasie od razu wyjąc z piekarnika i po chwili wyjąć z tortownicy, odczepić od papieru i odłożyć do wystudzenia.

W ten sam sposób przygotować łącznie 3 blaty.


Składniki na krem budyniowy:
  • 10 żółtek
  • 10 łyżek cukru
  • 5,5 łyżek mąki pszennej
  • 16 g cukru waniliowego (2 opakowania)
  • 340 ml mleka
  • 170 g masła
W garnuszku zmiksować żółtka z cukrem (zwykłym i waniliowym), mąką i mlekiem. Wstawić na palnik i zagotować, zmniejszyć ogień do średniego i gotować, cały czas mieszając do momentu aż masa zgęstnieje. Zestawić z ognia i ostudzić.
Masło utrzeć mikserem. Następnie zmniejszyć obroty na wolne i dodawać po łyżce ostudzonego budyniu.


Składniki na masę z bitej śmietany:
  • 340 g śmietany kremówki 36%
  • 2 łyżki drobnego cukru
  • 200 g cukru
  • 120 g posiekanych, podpieczonych orzechów włoskich
Orzechy najpierw uprażyć na suchej patelni, następnie przestudzić i posiekać.

Przygotować papier do pieczenia wielkości blachy, rozłożyć na blacie.
200 g cukru włożyć na patelnię i nastawić na ogień, rozpuścić do momentu aż powstanie karmel (uwaga! karmel jest bardzo gorący).
W momencie gdy karmel jest już płynny przelać go szybko na papier do pieczenia, rozprowadzić równomiernie łyżką i pozostawić do ostudzenia.
Jak ostygnie i stwardnieje połamać go na mniejsze kawałki - najlepiej wałkiem.

W misie miksera umieścić zimną kremówkę. Ubijać, aż będzie gęsta i sztywna. Pod koniec ubijania dodać 2 łyżki drobnego cukru.

Bitą śmietanę wymieszać z ostudzonymi, posiekanymi orzechami i pokruszonym karmelem.

Teraz mamy już wszystko i można "składać" nasz tort.

Na paterze układamy pierwszy blat orzechowy, na niego wykładamy część masy budyniowej (zostawić nieco na obłożenie boków), na nią część masy z bitej śmietany. Kładziemy kolejny blat orzechowy i ponownie masa budyniowa i z bitej śmietany i tak z kolejnym. Kończymy warstwą bitej śmietany a resztą masy budyniowej obłożyć boki, które można obsypać płatkami migdałowymi.

Tort schłodzić w lodówce przez kilka godzin.


Smacznego!





wtorek, 6 stycznia 2015

Muffiny wytrawne



...tym razem muffiny miały być w wersji wytrawnej, jako drobna przystawka/przekąska....

Są z dużą ilością sera żółtego oraz mnóstwem różnych dodatków!
Dodatki możecie oczywiście dodawać wedle Waszego uznania i upodobań.
Są naprawdę bardzo smaczne!
Idealne na ciepło, na zimno....
Dobre kolejnego dnia nawet zamiast kanapki do szkoły!
...lub do delikatnego podgrzania....

U mnie z ziołami prowansalskimi, świeżą natką pietruszki, suszonymi pomidorami i salami.



Składniki na 12 sztuk:
  • 250 g mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 1 marchewka, starta na tarce (średnie lub grube oczka) - około 100 g (zamiast marchewki można użyć cukinii lub dyni)
  • 150 g sera żółtego cheddar, starta na tarce (średnie lub grube oczka)
  • 2 jajka
  • 75 ml oleju
  • 220 ml mleka
  • Przyprawy: pieprz, słodka lub ostra papryka, chilli 
  • Zioła: prowansalskie, natka pietruszki (świeża lub mrożona), oregano itp.
  • Inne dodatki: Suszone pomidory (mogą być z oleju), oliwki, salami lub szynka itp
Do posypania: 50 g żółtego sera startego na tarce oraz papryka w proszku


Mąkę przesiać do miski, dodać proszek do pieczenia, sól, zioła prowansalskie, pieprz, paprykę w proszku. Dodać starty żółty ser. Wymieszać.

W drugiej misce roztrzepać jajka, dodać mleko i olej, dokładnie wymieszać. 
Dodać startą marchewkę, natkę pietruszki/szczypior i pozostałe dodatki, wymieszać.

Mokre składniki dodać do suchych.
Mieszać widelcem w jednym kierunku tylko do połączenia składników.

Przygotować formę na muffiny. 
Dobrze jest piec w formie, a nie samych papilotkach gdyż ciasto jest ciężkie i same papilotki będą się rozjeżdżać.
Jeśli pieczecie w metalowej formie bez papilotek pamiętajcie wysmarować je masłem i oprószyć mąką, silikonowych nie trzeba.
Papilotki powinny być dobre, gdyż ciasto ze względu na dodatki mocno przywiera do papilotek i trochę ciężko potem muffiny od nich odchodzą.

Nagrzać piekarnik do 190ºC.

Nakładać ciasto do wysokości wgłębienia, wierzch posypać startym żółtym serem oraz oprószyć papryką w proszku.

Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 25 minut.

Wyjąć, wystudzić na kratce.


SMACZNEGO!






Tagliatelle z warzywami (bez lub z szynką parmeńską)



Bardzo smaczna propozycja makaronu!
Może być w wersji wegetariańskiej lub z dodatkiem szynki parmeńskiej.

Smakuje naprawdę wyśmienicie!

Koniecznie nie pomińcie żadnych produktów, a zwłaszcza suszonych pomidorów i pestek słonecznika!
....to one nadają specyficzny smaczek temu daniu.

....i wiecie co jeszcze jest za!
Przygotowanie tego dania to zaledwie 20 minut!



Składniki dla 2 osób:

  • 120 g makaronu tagliatelle
  • 1 średnia cukinia
  • 2 średnie marchewki
  • 7 suszonych pomidorów z oliwy
  • 2 łyżki oliwy z suszonych pomidorów
  • Opcjonalnie: 4 plastry szynki parmeńskiej
  • kilka kropli soku z limonki
  • 2 łyżki uprażonych pestek słonecznika
  • Sól, pieprz

Marchew umyć, obrać. Cukinię umyć, przekroić na pół (w poprzek).
Za pomocą obieraczki do warzyw zrobić z marchewki i cukinii podłużne cienkie paski (takie jak tagliatelle :)).
Suszone pomidory pokroić na niewielkie kawałki.
Jeśli używacie szynki parmeńskiej pokroić ją w niewielkie kawałeczki (prostokąty).

Pestki słonecznika uprażyć w woku lub na patelni, na której będziemy smażyć warzywa. Przesypać do miseczki, odstawić.

W woku (lub patelni) po uprażeniu pestek ze słonecznika rozgrzać olej z suszonych pomidorów.
Wrzucić szynkę parmeńską i od razu po niej wrzucić pokrojone warzywa - marchew, cukinie, suszone pomidory.
Smażyć mieszając co chwila do momentu aż marchewka będzie miękka.
Warzywa solimy (pamiętajcie że szynka parmeńska jest słonawa) i pieprzymy.

Ugotować makaron al dente w osolonej wodzie.

Ugotowany makaron dodajemy do makaronu, mieszamy, skropić sokiem z limonki i przesmażyć razem dosłownie 1 minutę.

Nakładamy na talerze i posypujemy uprażonymi pestkami słonecznika.



Smacznego!





poniedziałek, 5 stycznia 2015

Koktajl z pomarańczy, kiwi i banana








W ramach codziennego spożywania owoców i warzyw...
Ostatnio sporo soków owocowo-warzywnych - w końcu nie na marne Mikołaj przyniósł nam dostawkę do naszego kiciusia do robienia przepysznych soków i przecierów :)

Dzisiaj dla małej odmiany - koktajl.

Jak zaraz zobaczycie w składnikach, lub niektórzy dojrzeli już ze zdjęcia, koktajl zawiera w swoim składzie - natkę pietruszki!

Natka pietruszki ma bardzo dużo minerałów i witamin potrzebnych naszemu organizmowi. 
Zawiera witaminę A, C oraz wapń, magnez, potas i żelazo...
...a także bardzo dobrze wpływa na nasz proces trawienia.
Dodawajcie jej zatem do każdego możliwego dania.
...i co ciekawe bardzo często dodawana jest do koktajli czy soków owocowo-warzywnych....
...a do tego bardzo wzbogaca ich smak!
Jeśli ktoś nie próbował to zachęcam!
To tylko kilka chwil i już gotowe!








Składniki dla 1 osoby:

  • 250 ml świeżego soku z pomarańczy (potrzebnych będzie około 2-3 pomarańczy)
  • 1 kiwi
  • 1 banan
  • garść natki pietruszki

Z pomarańczy wycisnąć sok.
Kiwi obrać, pokroić na mniejsze kawałki
Banana obrać pokroić na mniejsze kawałki.
Natkę pietruszki umyć i oderwać od "głównej" łodyżki.

Wszystko umieścić w naczyniu i przy pomocy blendera rozdrobnić i wymieszać.

Przelać do szklanki i pić od razu!

Zdrowego!








sobota, 3 stycznia 2015

Zupa krem z pieczonych pomidorów i papryki





...no to po hiszpańskiej paelli przenoszę się szybko do Włoch na przepyszną zupę krem z pieczonych pomidorów i pieczonej papryki!
Czy próbowaliście jak przepysznie smakuje pieczona papryka?
Na blogu znajdziecie ją już w wersji faszerowanej....
...a teraz jako dodatek zupy!
Zupę polecam z gorącym sercem, jest naprawdę bardzo smaczna!

Zachęcam do wykonania :)


Składniki dla 6-8 osób:
  • 2 duże czerwone papryki
  • 2 puszki krojonych pomidorów bez skórki
  • 500 ml przecieru pomidorowego 
  • 1 cebula
  • łyżka masła
  • łyżeczka oliwy z oliwek
  • pęczek świeżej bazylii
  • 2 litry bulionu warzywnego lub z kurczaka
  • sól do smaku
  • 100 ml śmietany
  • Do podania - kilka różyczek (z czubka) bazylii, tarty parmezan


Pomidory i paprykę w oddzielnych naczyniach pieczemy 30 minut w temperaturze 180 stopni. 

Oczywiście w lecie najlepiej przygotować ją ze świeżych pomidorów, będzie pewnie dużo smaczniejsza.
Z upieczonej papryki ściągamy skórkę. 
 
Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy masło, podsmażamy pokrojoną w kosteczkę cebulę, aż się zeszkli, trwa to około 7 minut.  

Do wysokiego garnka przekładamy podsmażoną cebulkę, przecier i pomidory, upieczoną paprykę bez skórki, cały pęczek bazylii (listki bez łodyżek) i zalewamy bulionem.  

Gotujemy ok. 30 - 40  minut.
Miksujemy na gładki krem i doprawiamy solą jeśli jest taka potrzeba.


Nakładamy na talerz, na środek kładziemy łyżeczkę śmietany i ozdabiamy różyczką z bazylii...

Idealnie pasuje do niej odrobina startego parmezanu....

Smacznego!



piątek, 2 stycznia 2015

Rafaello



To ciasto to zdecydowanie numer jeden u dzieci!
Często robię je na klasowe imprezy moich córek, bo głównie koledzy o  nie proszą :)
Bardzo fajne połączenie słonych krakersów ze słodkim, kokosowym kremem....
Ciasto nie wymaga pieczenia, robi się je szybko, a smak ma naprawdę jak rafaello....
Nie jeden dorosły także w nim zasmakuje!

Idealne jak postoi kilka godzin w lodówce, wówczas krakersy namiękną kremem a krem zgęstnieje.
Równie dobrze jest wyjąć ciasto na chwilkę przed podaniem z lodówki aby krem nie był zbyt ściśnięty tylko rozpływał się ustach....

Jeśli jeszcze nie jedliście takiego rafaello to zachęcam do wykonania!



Składniki:

  • 2 opakowania prostokątnych krakersów
  • 200 g wiórków kokosowych
  • 1 kostka margaryny Kasi :)
  • 1 cukier waniliowy
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1/2 litra mleka
  • 2 płaskie łyżki mąki pszennej
  • 2 czubate łyżki budyniu śmietankowego (w proszku, bez dodatku cukru)
  • 2  żółtka

Żółtka utrzeć w misie miksera z cukrem waniliowym i 1/2 szklanki cukru, aż staną się jasne i puszyste. Następnie dodać do nich mąkę pszenną i budyń w proszku oraz 1/2 szklanki mleka, dokładnie zmiksować.

Pozostałe mleko (1,5 szklanki) zagotować z pozostałym cukrem, po zagotowaniu wlać delikatnie zmiksowaną masę  i ciągle mieszając gotować na niewielkim ogniu aż zgęstnieje, zestawić z ognia i ostudzić.

Odłożyć 5 łyżek wiórków kokosowych na posypkę.

Margarynę utrzeć w mikserze dodając po jednej łyżce ugotowanego, ostudzonego budyniu. Na koniec dodać wiórki kokosowe, dokładnie wymieszać.

Przygotować formę, ja robiłam je w formie o wymiarach 25x33 cm, ale możecie też w nieco mniejszej wówczas uzyskacie jedną warstwę więcej :)
Formę wyłożyć papierem do pieczenia lub ja wykładam je folią aluminiową.

A teraz czas na wykonanie!
Na dno formy układamy jeden przy drugim krakersy, na nie wykładamy część naszego kremu, dokładnie rozkładamy i wyrównujemy (nie jest to proste bo krakersy nieźle nam tu tańczą, ale dacie radę :)), następnie koleja warstwa krakersów i znowu krem i jeśli nastawiliście się na jeszcze jedną warstwę to znowu układamy krakersy i ponownie krem.

Wierz posypujemy pozostawionymi 5 łyżkami wiórków kokosowych, można je też wcześniej nieco podprażyć na patelni.

Wstawić do lodówki na przynajmniej 3h aby krakersy namiękły, a krem zgęstniał. Przed podaniem wyjąć a chwilkę z lodówki.

Przechowywać w lodówce.


Smacznego!





czwartek, 1 stycznia 2015

Paella z owocami morza



Ostatnimi czasy jedno z naszych ulubionych dań - Paella....
Była już wersja z kurczakiem i chorizo...
...teraz przyszedł czas na owoce morza!
Jej pierwsze próby były podczas naszego urlopu, ale wtedy nie miałam odpowiednich warunków do wykonania tego dania, był więc zwykły ryż z owocami morza, bo owoców morza było tam pod dostatkiem...

Ale teraz jak mam już patelnię do Paelli odpowiedni ryż, postanowiłam przygotować danie jednogarnkowe - paella z owocami morza!



Składniki dla 4-6 osób:
  • 500 g krewetek, kupuję sparzone w pancerzach
  • 200 g małż, kupuję mrożone, obrane
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1/2 papryki żółtej, 1/2 papryki zielonej, 1/2 papryki czerwonej
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 pomidor
  • 1 mały koncentrat pomidorowy
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 170 g ryżu do paelli
  • 500 - 700 ml bulionu szafranowego
  • opcjonalnie 1/2 szklanki białego wina półwytrawnego

Do podania:
  • 1/2 pęczka szczypiorku
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 ząbek czosnku
  • ósemki cytryny
  • pomidorki koktajlowe do ozdoby

Bulion szafranowy:
  • 1 litr wody
  • włoszczyzna
  • sól
  • kilka nitek szafranu

Jeśli korzystamy z zamrożonych owoców morza to w pierwszej kolejności należy je całkowicie rozmrozić, a potem dobrze osuszyć, najlepiej ręcznikiem papierowym, wyciągając nadmiar wody. Jeśli krewetki są w pancerzach należy je obrać, umyć i wysuszyć, małże w skorupkach mogą tak pozostać.

W tym samym czasie ugotuj bulion, obierz i umyj włoszczyznę, wrzuć do garnka, dolej 1 litr wody, dodaj szafran, sól. Zagotuj, po zagotowaniu zmniejsz ogień do minimum i gotuj przykryty na małym 
ogniu przez 30 minut.

Paprykę umyć, osuszyć, pokroić w kostkę. Pomidora sparzyć, obrać ze skórki, pokroić w kostkę.

Przygotować patelnię do Paelli - moja ma średnicę dolną 26 cm a górną 32 cm. Paelle można też zrobić na zwykłej patelni z nieprzywierającym dnem, ważne by była dość duża!

Rozgrzać patelnię z oliwą, dodać paprykę i smażyć ją przez 3 minuty, dodać posiekany drobno czosnek i smażyć kilkanaście sekund, następnie dodać pomidora. Posolić i gotować przez około 2 minuty.
Dodać koncentrat pomidorowy, doprawić słodką papryką, dolać wino jeśli używamy i odparować nadmiar płynu przez około 3 minuty. 

Teraz dodajemy ryż, ryż wsypujemy po okręgu, zaczynając od zewnątrz i robiąc ślimaczka aż do samego środka. delikatnie mieszamy i gotujemy na małym ogniu przez około 2-3 minuty. Wlać przecedzony bulion, wymieszać i zagotować. Zmniejszyć ogień do średniego i gotować nie mieszając, bez przykrycia przez około 8 minut. 
Dodać owoce morza, przemieszać, zmniejszyć ogień do minimum, przykryć (jeśli nie mamy tak dużej przykrywki, przykryj patelnię dwoma kawałkami folii aluminiowej). Gotować przez 8 minut, następnie zdjąć z ognia i pozostawić pod przykryciem przez kolejne 3-5 minut.

Posiekaną natkę pietruszki wymieszać z oliwą oraz przeciśniętym czosnkiem.
Gotową paellę posypać szczypiorkiem, przygotowaną natką pietruszki, przyozdobić ćwiartkami pomidorków koktajlowych i ósemkami cytryny.

Smacznego!