piątek, 6 czerwca 2014

Owoce morza z makaronem :)



...nie wiem jak wam to opisać, ale danie jest WYŚMIENITE!
Ten smak.... mniaaaam :)

A zaczęło się od tego, że wczoraj kupiłam pęczek kolendry... A  ostatni raz kupiłam taaaaki rok temu w Portugalii i nawet nie myślałam że taki porządny dostanę w Polsce... A tu proszę jaki piękny, dorodny i jak pachnie... uwielbiam kolendrę...

No więc jak kolendra już było trzeba było udać się po krewetki, bo jedno opakowanie małż czekało jeszcze w zamrażalniki...
Ale tuż obok krewetek leżały sobie langustynki :)
A nieco o nich wczoraj czytałam w tej książce o kuchni włoskiej, no więc wzięłam i je...

Przygotowałam proste, ale jak przepyszne  danie, ze szpinakowym makaronem orkiszowym....

Zróbcie je koniecznie jeśli lubicie owoce morza...



Składniki dla 4 osób:
  • 500 g krewetek
  • 500 g langustynek
  • 200 g małż (u mnie mrożone, obrane)
  • 300 g makaronu
  • 2 cebule szalotki
  • 2 duże ząbki czosnku
  • pół limonki
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 0,75 szklanki białego wina
  • sól, pieprz do smaku
  • pęczek kolendry


Krewetki i langustynki obieramy z pancerzy. Krewetki to w miarę proste zadanie, ale langustynki zostawiłam dla Maćka. Od langustynek najpierw należy oderwać głowę wraz z przednimi szczypcami, z nich jemy tylko to co w ogonie. Należy odwrócić je brzuchem do góry i naciąć nożykiem wzdłuż, następnie rozchylić pancerz, tak aby wyjąć mięso. Chwila wprawy i po trzech idzie już całkiem gładko :)

Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek i wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek.
W tym samym czasie nastawić wodę na makaron.
Cebulę i czosnek zeszklić, dodać  małże, jeśli są mrożone, dodać je nieco wcześniej niż krewetki i langustynki.
Dodać krewetki i langustynki, chwilę, dosłownie 3 minuty razem podsmażyć.
Na patelnię zetrzeć skórkę z połowy limonki i wyciśnięty z niej sok. Delikatnie wymieszać, posolić, popieprzyć.
Dodać białe wino. 
Dusić wszystko razem około 5-7 minut. Pod koniec dodać posiekaną kolendrę, delikatnie wymieszać.

Makaron ugotować al dente.

Podawać ciepłe koniecznie z białym winem.

Mam nadzieję, że będzie Wam smakować....


Smacznego :)







czwartek, 5 czerwca 2014

Zapiekanka z cukinią




Dzisiaj z rana złapałam książkę kucharską z kuchnią włoską, którą to w ostatnie Święta Bożego Narodzenia przyniósł mi Św. Mikołaj...

Wpadł mi w oko ten całkiem przyjemny przepis, postanowiłam go zatem przygotować na naszą dzisiejszą obiado-kolację...

Jest bezmięsny, ale bardzo apetyczny i sycący, do tego jego oprawa wizualna bardzo ciekawa
Polecam do wypróbowania.


Składniki dla 4 osób (chyba nawet nieco więcej):
  • 800 g cukinii (około 3 sztuki)
  • 300 g makaronu - cienka rurka
  • 600 g pomidorów z puszki, a w sezonie możemy oczywiście wykorzystać świeże dojrzałe pomidory
  • 2 cebule szalotki
  • 3 ząbki czosnku
  • 100 g ricotty
  • żółty ser tarty, dobry będzie jakiś ostrzejszy
  • bazylia
  • sól pieprz
  • oliwa z oliwek

Cukinię umyć, pokroić wzdłuż, w dość cienkie plastry - wcale nie jest to takie proste, ja posiliłam się krajalnicą, ale i tak łatwo nie było...

Głębszą patelnię lub garnek rozgrzać z oliwą (1-2 łyżki). Wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę i wyciśnięty czosnek, zeszklić.
Dodać pokrojone pomidory, dusić wszystko razem około 20 minut, posolić, popieprzyć do smaku, dodać bazylię - najlepsza będzie świeża, drobno posiekana.
W tym samym czasie ugotować makaron, gotować go o połowę czasu krócej niż zazwyczaj, będziemy go potem zapiekać więc nie może być rozgotowany.

Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą.
Układać w nim plastry cukinii tak aby nachodziły na siebie i wystawały poza naczynie. Plastry, które zostały pokroić w małą kostkę.

Do garnka/patelni wrzucić ugotowany makaron, dodać ricottę i tarty żółty ser i pozostałą cukinię pokrojoną w kostkę. Wszystko ze sobą dokładnie wymieszać. W razie potrzeby posolić jeszcze i popieprzyć.
Farsz przełożyć do naczynia z cukinią.
Wystającą cukinią zakryć górę.


Piekarnik rozgrzać do 190ºC, wstawić naczynie z naszą zapiekanką i zapiekać około 25 minut.

Podawać ciepłe.




Smacznego.




środa, 4 czerwca 2014

Szparagi zawijane w kurczaku



Idealne danie na sezon szparagowy...
Szparagi zawinięte w kawałeczki piersi kurczaka, z serem camembert, a wszystko zapieczone w szynce...

Baardzo smaczne....



Składniki dla 4 osób:
  • 1 pęczek zielonych szparag (500 g)
  • 1 pierś kurczaka
  • 100 g szynki parmeńskiej lub podobnej
  • 200 g sera camember
  • oliwa
  • sól, pieprz

Zagotować wodę w większym garnku.
Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końcówki. Wrzucić na wrzątek i gotować 2 minuty, wyjąć i od razu opłukać zimną wodą.

Piersi kurczaka umyć, odciąć białe włókna. Pokroić na mniejsze kawałki, rozbić, posolić i popieprzyć.

Na jeden kawałek rozbitej piersi kurczaka kłaść 2-3 szparagi, na nie plasterek sera camember. Złożyć końcówki kurczaka do środka, tak aby łączyła się na serze. Owinąć plasterkiem szynki.
Ułożyć w naczyniu żaroodpornym obok siebie.

Piekarnik rozgrzać do 180ºC.

Przed włożeniem do piekarnika posmarować szparagi i szynkę oliwą.
Piec 15 minut.


Smacznego.

Lody z advocatem



...na Dzień Dziecka było też coś tylko i wyłącznie dla dorosłych... :)
A niech też coś mają :) 
Choć nie powiem, niektórym maluchom trudno było wytłumaczyć, że te żółte kulki lodów są TYLKO dla rodziców, a dzieci mają tylko czerwone...
...to nie fair... :)

A co do samych lodów, to one były z tych rzeczy które za mną "chodziły" żeby je zrobić...
Pomimo, iż są zupełnie bez żółtek ich konsystencja jest kremowa a smak idealny... lekko wyczuwalny smak advocatu, taki w sam raz...
Mi bardzo smakują.


Składniki na około 800 ml:

  • 500 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
  • 250 ml mleka
  • 5 łyżek cukru pudru
  • 125 ml advocatu

Wszystkie składniki wymieszać do rozpuszczenia cukru.
Schłodzić w lodówce do temperatury lodówkowej.
Następnie przelać do maszyny do lodów i postępować zgodnie z instrukcją producenta.


Smacznego


wtorek, 3 czerwca 2014

Rolada truskawkowa






To była rolada, która konkurowała o apetyt gości z tartą na spodzie z Oreo

...chyba obie były na pierwszym miejscu :)

Cieniutkie i łatwe w przygotowaniu ciasto biszkoptowe wypełnione po brzegi kremem truskawkowym z dodatkiem kawałków truskawek.

Ponieważ kremu było dość dużo postanowiłam wykorzystać go także na wierzch.

Oczywiście do kremu można wykorzystać także inne owoce sezonowe.







Składniki na ciasto:
  • 3 jajka (w temperaturze pokojowej)
  • 2 łyżki drobnego cukru
  • 3 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 16 g cukru waniliowego 


Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Dosypać cukier i dalej ubijając dodawać po jednym żółtku.
Dosypać mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać łyżką do dokładnego połączenia składników.

Piekarnik nagrzać do 190ºC.


Blachę o boku 28x34 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Jeśli nie macie takiej blachy wystarczy na zwykłej blasze z piekarnika wyznaczyć taki rozmiar papierem do pieczenia, zaginając go w tych miejscach, ja tak zrobiłam. Ciasto biszkoptowe jest gęste i ładnie ułoży się w tak wyznaczonym polu, nie będzie się rozlewało na boki.

Piec 10 minut, musicie pilnować ciasta, jest cienkie a więc piecze się dość szybko, upieczone ciasto będzie miało ładny złoty kolor, nie można go przyiec za bardzo bo będzie pękać przy zwijaniu.
W tym czasie przygotować sobie ściereczkę kuchenną, najlepiej lnianą, obsypać ją cukrem waniliowym.
Po upieczeniu biszkoptu natychmiast należy położyć go na ściereczce, wierzchem do ściereczki na cukrze waniliowym,  natychmiast zdjąć papier.
Szybko zwinąć, razem ze ściereczką w rulon. Zostawić tak do wystygnięcia.


Masa truskawkowa:

  • 600 g truskawek 
  • 125 ml serka mascarpone (zimny)
  • 125 ml śmietany kremówki (zimna)
  • 1 czubata łyżka żelatyny w proszku
  • 1/3 szklanki cukru (w zależności od słodkości owoców)
300 g truskawek zmiksować blenderem na pure, a kolejne 300 g pokroić na małe kawałeczki.

Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki gorącej wody.

Kremówkę wraz z mascarpone włożyć do miski i ubić mikserem do momentu aż powstanie gęsta, puszysta masa. Dodać cukier, wmiksować. Do masy wlewać po woli pure z truskawek dalej miksując, wlać ciepłą żelatynę, dobrze zmiksować. Na koniec dodać pokrojone kawałki truskawek, wymieszać łyżką.

Masę włożyć w misce do lodówki, musi nam nieco zgęstnieć. Musicie jej pilnować aby nie zgęstniała za bardzo, bo wtedy będzie trudno ją rozsmarować na biszkopcie.

Ostudzoną roladę rozwinąć, szybko rozsmarować masę truskawkową i zawinąć roladę z powrotem (oczywiście już bez ściereczki :)). Przełożyć na talerz, postarać się ułożyć złączeniem do dołu. 
Mi pozostało nieco kremu zatem postanowiłam rozłożyć go na boki i wierz rolady. Gotową roladę wstawić do lodówki na minimum 2h aby krem dobrze zgęstniał.

Jeśli nie obłożycie rolady, posypcie ją cukrem pudrem przed podaniem.
Po zgęstnieniu rolada bardzo ładnie się kroi.


Smacznego.






Słodkie bułeczki z twarożkiem i żurawiną



Powstały specjalnie na wycieczkę Natalki aby jej i jej koleżankom umilić podróż :)
Dzięki temu Emilka z Gabrysią też zjedzą je na drugie śniadanie w szkole :)
Bułeczki leciutko słodkie z dodatkiem twarożku/serka, tym razem waniliowego co nadaje im jeszcze lepszy smak, do tego wszystkiego żurawina, a na górze cukier perlisty.
Wszystko idealnie do siebie pasuje!

Bardzo fajne na drugie śniadanie.

Dziewczyny udanej wycieczki! 
Mam nadzieję, że bułeczki będą smakować :)


Składniki na około 14 bułeczek:

  • 250 ml mleka
  • 75 g roztopionego masła
  • 2,5 łyżki cukru
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 100 g twarożku (takiego zmielonego, ale homogenizowany czy jogurt też mogą być)
  • 440 g mąki pszennej
  • 20 g drożdży świeżych lub 10 g suchych
  • 120 g suszonej żurawiny

Ponadto:
  • 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
  • cukier perlisty do posypania


Mąkę wymieszać z suchymi drożdżami, ze świeżych najpierw zrobić rozczyn. Dodać pozostałe składniki, bez żurawiny i masła i dokładnie wyrobić. Na koniec dodać żurawinę i masło. wyrobić jeszcze chwilę aż ciasto będzie odchodzić od ścianek miski. Przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na około 1,5h do podwojenia objętości.


^^^^^^^^^
Jeśli korzystacie z maszyny do chleba wrzucić wszystkie składniki w kolejności podanej powyżej. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta. Żurawinę dodać po około 20 minutach.
^^^^^^^^^

Ciasto podzielić na 14 równych części, uformować z nich gładkie i okrągłe bułeczki. 
Ułożyć na blasze, przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 30 minut.

Piekarnik nagrzać do 220ºC.

Przed wstawieniem do piekarnika bułeczki posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem i obsypać cukrem perlistym.

Piec 10 minut, studzić na kratce.


Smacznego.





A tu już gotowe do podróży :)


poniedziałek, 2 czerwca 2014

Tarta czekoladowa z truskawkami (bez pieczenia)



Dzień Dziecko obfitował u nas w.... truskawki :)
Oczywiście pod względem kulinarnym.

Były lody truskawkowe, ale je już znacie :)
Była oto ta na zdjęciu tarta na czekoladowym spodzie z ciasteczek oreo, wypełniona po brzegi przepysznym, puszystym i kremowym kremem truskawkowym!

...a do kompletu była rolada z truskawkami, na nią przepis już wkrótce :)

Tarta w zrobieniu jest bardzo prosta, nie wymaga pieczenia.
jedynie spód powoduje że nieco się kruszy, stąd moja decyzja o zastosowaniu formy z wyjmowanym dnem.

Jeśli takiej nie macie to można upiec oczywiście w zwykłej, choć pewnie walka z wyjęciem całości albo pierwszego kawałka będzie ciężka, ale wcale się tym nie przejmujcie!

Tarta jest tak pyszna, że nikt z gości nie zwracał na to uwagi.
Wręcz doszło do kłótni kto ma zjeść to co się pokruszyło ze spodu i zostało na talerzu....

Naprawdę połączenie smaków idealne, zachęcam do zrobienia póki jeszcze mamy świeże truskawki :)
U mnie są już naciski na powtórkę :)


Składniki na spód:
  • 300 g ciasteczek Oreo
  • 60 g masła
Ciasteczka i masło umieścić w malakserze i zmiksować do utrzymania konsystencji mokrego piasku.

Formę na tartę o średnicy 25cm wysmarować dokładnie masłem, wsypać do niej masę ciasteczkową, rozprowadzić po całości i mocno i dokładnie wgnieść ją w dno i boki.
Schłodzić w lodówce przez 30 minut.


Składniki na masę truskawkową:

  • 300 g truskawek, świeżych lub mrożonych
  • 1/3 szklanki cukru
  • sok wyciśnięty z 1 cytryny
  • 2 płaskie łyżki żelatyny w proszku
  • 300 ml schłodzonej śmietany kremówki 36%

Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki gorącej wody.

Do garnuszka włożyć truskawki, cukier i sok z cytryny. Podgrzać, wymieszać.
Zmiksować blenderem na puree, doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z palnika.
Od razu dodać rozpuszczoną żelatynę, dokładnie wymieszać.
Wystudzić do temperatury pokojowej.

Śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Po woli dodawać do niej sos truskawkowy i delikatnie mieszać łyżką do połączenia składników.

Masę od razu wyłożyć na schłodzony spód, wyrównać, schłodzić przez kilka godzin w lodówce.


Ponadto:

  • 100 ml śmietany kremówki
  • truskawki do dekoracji
Śmietanę ubić, przełożyć do dekoratora  i ozdobić ciasto. Udekorować truskawkami.

Przechowywać w lodówce.

Smacznego.




Jajko sadzone ze szparagami



Pomysł na zdrowe, lekkie, dobre i szybkie śniadanie.
...z wykorzystaniem szparag, szynki parmeńskiej i jako główna część śniadanka - jajko sadzone.

Polecam.

Składniki dla 4 osób:
  • 4 jajka
  • 8 szparag
  • 4 plasterki szynki parmeńskie lub szwarcwaldzkiej lub serrano
  • odrobina startego żółtego sera
  • rucola (opcjonalnie do podania)
  • 1 łyżka masła
  • odrobina oliwy z oliwek
  • sól, pieprz

Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końcówki.
Zagotować wodę w garnku, szparagi wrzucić na wrzątek i gotować 3 minuty, po tym czasie natychmiast przepłukać zimną wodą.
Piekarnik rozgrzać do 200ºC.
Brać po 2 szparagi i owijać je 1 plasterkiem szynki parmeńskiej (lub jakiej używamy), układać na blasze do pieczenia lub w naczyniu żaroodpornym.
Szparagi po całości posmarować oliwą z oliwek za pomącą pędzelka.

Wstawić i zapiekać przez 10 minut.

Gdy zostanie nam 5 minut do końca zapiekania szparag rozgrzać patelnię na jajka i rozpuścić masło.
Usmażyć jajka na sadzone, posypując po białku odrobiną sera żółtego na sam koniec smażenia.

Podawać razem ze szparagami.

Smacznego

niedziela, 1 czerwca 2014

Zupa krem z białych szparag



.....w zielonych szparagach zakochałam się od pierwszego smaku i jakoś nie miałam zbyt wielkiej ochoty na białe...
...ale ostatnio, białe aż się do mnie uśmiechały ze straganu :)
Więc je przygarnęłam a potem myślałam co z nich zrobię...
Jakoś przyszła mi na myśl zupa... porównam z tą z zielonych...

Była naprawdę dobra, choć trudno mi ocenić czy lepsza/gorsza od tej z zielonych, inna...
...ale też z innych składników jest zrobiona....
Na pewno warta posmakowania!



Składniki dla 4 osób:
  • 2 pęczki białych szparag
  • 3 łyżki drobno posiekanej cebuli szalotka
  • 150 g ziemniaków (około 3 niedużych)
  • 250 ml mleka kokosowego
  • 250 ml mleka
  • 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • skórka otarta z 1/3 cytryny
  • sól i pieprz
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
W garnku zeszklić cebulę, na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, trwa to około 7 minut. Dodać kardamon, imbir i skórkę z cytryny, dusić przez kilkanaście sekund. Ziemniaki umyć, obrać pokroić w małą kostkę. Dodać do cebuli i dusić około 3 minut aż ziemniaki lekko zmiękną.

Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końce, obrać. pokroić na 3cm kawałki, zostawiając same główki do dekoracji.
Szparagi, bez główek, wrzucić do garnka z cebulą i ziemniakami, oprószyć solą. Dusić przez około 2 minuty mieszając od czasu do czasu. Główki szparag ugotować w oddzielnym garnku lub na parze.

Do garnka z warzywami dodać mleko kokosowe i mleko, dopełnić wodą tak aby płyny zakrywały wszystkie warzywa. Gotować pod przykryciem przez 20 minut, aż wszystkie warzywa zmiękną.
Zupę zmiksować a następnie przetrzeć przez sitko do drugiego garnka (pozbywamy się w ten sposób włókiem ze szparag, aby zupa miała konsystencję kremu).
W razie potrzeby przyprawić jeszcze solą i pieprzem, a jeśli zupa jest zbyt gęsta dodać wody.

Podawać ciepłą, dodając do niej ugotowane oddzielnie główki szparag.

Smacznego.


Frittata z chorizo i pomidorami na ostro



Kolejna frittata do kolekcji, kolejna w ostrej wersji z hiszpańską kiełbasą chorizo.
Nieco inna od poprzedniczki a może dlatego, że dodałam do niej ser feta, który jak wiemy ma specyficzny smak.
Bardzo smaczna.
Możecie użyć oczywiście innego sera - camembert czy kozi, ale proponuję choć raz spróbować z fetą.
I koniecznie dodajcie świeżą papryczkę chili...



Składniki na 2 porcje:
  • 50 g hiszpańskiej pikantnej kiełbasy chorizo
  • 3 jajka
  • 40 ml mleka
  • 1/2 puszki obranych pomidorów wraz z sosem
  • 70 g sera może być feta, camembert, kozi
  • 1 duża czerwona papryczka chilli
  • przyprawy: 1/3 łyżeczki ostrej papryki, 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne, sól, pieprz
  • 5-6 pomidorków koktajlowych (opcjonalnie, ja dałam plasterki ćwiartek)
  • garść świeżej kolendry

Na patelnię włożyć pokrojoną w kostkę kiełbasę chorizo, smażyć na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, do momentu aż tłuszcz się z niej wytopi a kiełbasa będzie chrupiąca.
Zdjąć patelnię z ognia i usunąć ręcznikiem papierowym tłuszcz z patelni.
Patelnię postawić z powrotem na gazie, dodać pomidory i zwiększyć nieco ogień i zagotować. Pomidory rozdrobnić widelcem i gotować około 3 minut aż zgęstnieją. 

Rozgrzać piekarnik do 180.

W międzyczasie w oddzielnej misce roztrzepać rózgą jajka z mlekiem i przyprawami. Wlać na patelnię z kiełbasą i chorizo, zmniejszyć ogień na mały, dodać pokruszony ser, papryczkę czyli i ułożyć na górze pomidory.

Wstawić do piekarnika i piec przez 12 minut, do czasu aż wierzch i środek będą ścięte i delikatnie zrumienione.

Przed podaniem posypać kolendrą.

Podawać z pieczywem, oliwą z oliwek.

Smacznego.