Świętego Marcina już dawno za nami, jednak w naszej pamięci pozostały wciąż przygotowane przeze mnie rogale marcińskie...
Były tak pyszne, że powtórzyłam je jeszcze jak mieli przyjechać znajomi i tak im smakowali że Krzysio prosił o jednego na wynos do kawki na drugi dzień...
Mak biały jest niezwykle delikatny i świetnie komponuje się nie tylko z ciastem półfrancuskim, ale także drożdżowym.
Taki oto wieniec przygotowałam na zamówienie koleżanki z pracy -Moniki, która żegnała się z nami i chciała zrobić mały poczęstunek...
Niestety nie zdążyłam spróbować ani sfotografować, ale koleżanki powiedziały że było pyszne....
Żeby sprawdzić i uzupełnić galerię zdjęć po przekrojeniu trzeba będzie zrobić powtórkę :)
Składniki na ciasto:
- 100 ml mleka
- 15 g świeżych drożdży
- 35 g cukru
- 50 g roztopionego masła
- 1 jajko
- szczypta soli
- 250 g mąki
Mleko lekko podgrzać, dodać do nich drożdże i cukier, dokładnie wymieszać, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut aby "ruszyły".
Do misy miksera przesiej mąkę, dodaj sól, jajko, dodaj rozczyn i zmiksuj do uzyskania jednolitej i gładkiej masy, na koniec miksowania dodaj roztopione, przestudzone masło. Miksuj jeszcze przez chwilkę. Po tym czasie miskę przykryj ściereczką i odstaw ciasto do wyrośnięcia na 1 godzinę.
W tym czasie przygotuj masę makową.
Składniki na masę makową:
- 100 g białego maku
- 6 daktyli bez pestek
- garść orzechów włoski
- garść blanszowanych migdałów
- 3 łyżki cukru pudru
- 1,5 łyżki śmietany 18%
Po tym czasie mak wylać na sitko wyłożone ściereczką i odcedzić a następnie mocno wycisnąć. Mak wraz z daktylami, orzechami i migdałami zmielić dwukrotnie.
Następnie do masy makowej dodać cukier puder oraz śmietanę, wymieszać dokładnie. Odstawić.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę lekko oprószoną mąką, ciasto zagnieść ponownie aby pozbyć się pęcherzyków powietrza. Następnie rozwałkować na cienki prostokąt.
Na ciasto wyłożyć masę makową i rozsmarować po całej powierzchni pozostawiając jedynie wolne brzegi. Zwiń ciasto w rulon wzdłuż krótszego brzegu i połóż złączeniem do dołu.
Ja w tym momencie przełożyłam roladę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Roladę przekroić wzdłuż na pół, pozostawiając początek nie przekrojony. Z obu kawałków zapleść warkocz, roladę ułożyć równo a złączone końce zawinąć pod spód.
Warkocz przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut do ponownego wyrośnięcia.
Po wyrośnięciu ciasto posmarować jajkiem roztrzepanym z łyżką mleka i wstawić do zimnego piekarnika. Piekarnik nastawić na 170*C (termoobieg), warkocz piec 30-40 minut do złotego koloru.
Wyjąć z piekarnik i ostudzić, początkowo na blasze a następnie przenieść na kratkę. Lekko ciepłe polukrować (cukier puder wraz z gorącą wodą rozetrzeć w misce do otrzymania pożądanej konsystencji), od razu można posypać posiekanymi orzechami włoskimi lub migdałami.
Odstawić do ostygnięcia.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz