Nie wiem co Wam mogę powiedzieć...
...żeby Was za bardzo nie rozdrażnić...
W musach i żelkach zakochałam się od momentu swojego szkolenia na torty musowe, zwłaszcza na połączenie owoców tropikalnych - są niesamowicie rześkie i to połączenie kwaskowatych smaków marakui ze słodkością reszty....
Ale nie tylko w owocach tropikalnych się rozkochałam, także w musach z innych owoców - truskawki, maliny, owoce leśne - są świetnym pomysłem na przełożenie tortów czy desery taki jak ten.
Aby mus był puszysty i delikatny należy (w wielkim skrócie) połączyć pure z owoców z ubitą śmietaną, ja pomyślałam sobie że zastąpię śmietanę kremówkę, której jeść nie mogę, na śmietankę kokosową (wymagało to zwiększenia nieco żelatyny) i to był idealny pomysł!
Deser był cudownie pyszny, a dodatkowo bez laktozy.
Ach i muszę napisać o jeszcze jednej rzeczy - biszkopt jaśminowy :) a dodatkowo bezglutenowy - czyni ten rajski deser jeszcze bardziej ciekawym, uzyskujemy go poprzez dodanie do produktów sypkich zmielonej zielonej herbaty jaśminowej :)
Do przygotowania deseru użyłam form silikonowych - duża kopuła o średnicy 8cm a do żelki użyłam małych kopuł o średnicy 4 cm.
Silikonowe foremki są w tym przypadku najlepsze - można je spokojnie mrozić a potem łatwo je wyjąć z foremek.
Silikonowe foremki są w tym przypadku najlepsze - można je spokojnie mrozić a potem łatwo je wyjąć z foremek.
Składniki na 10 sztuk
Składniki na żelkę z marakui:
- 250 g pure z marakui
- 30 g cukru
- 6 g (2 łyżeczki) żelatyny w proszku lub 2 listki
Zaczynamy od namoczenia żelatyny, żelatynę w proszku namaczamy w minimalnej ilości wody (tylko do przykrycia) i odstawiamy do napęcznienia na 10 minut. Natomiast żelatynę w listkach namaczamy zimnej wodzie.
Pure z marakui wraz z cukrem umieszczamy w niewielkim garnuszku i podgrzewamy do momentu rozpuszczenia cukru, następnie zdejmujemy z ognia i dodajemy napęczniałą żelatynę lub odsączone z wody listki żelatyny. Mieszamy do rozpuszczenia żelatyny.
Następnie żelkę wlewamy do foremek mniejszych i wstawiamy do lodówki, potem możemy przestawić do zamrażalnika - żelka lepiej wyjdzie z foremki.
Składniki na biszkopt jaśminowy:Następnie żelkę wlewamy do foremek mniejszych i wstawiamy do lodówki, potem możemy przestawić do zamrażalnika - żelka lepiej wyjdzie z foremki.
- 2 jajka
- 50 g drobnego cukru
- 35 g mąki pszennej (lub ryżowej w wersji bezglutenowej)
- 16 g mąki ziemniaczanej
- 9 g zmielonej herbaty jaśminowej
- 13 g roztopionego i przestudzonego masła
Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej, należy je zatem wyjąć z lodówki przynajmniej na 2h przed szykowaniem ciasta.
Formę o wymiarach 30x25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do temperatury 170*C (grzałka góra-dół).
Mąki wraz z herbatą przesiać, odstawić.
Jajka wraz z cukrem umieścić w misie miksera i ubić na jasną i puszystą masę. Następnie wyłączyć mikser dodać produkty sypkie i delikatnie wymieszać do połączenia, uważając by piana z białek nie opadła, pod koniec mieszania cienką strużką wlać rozpuszczone i ostudzone masło, delikatnie wmieszać.
Ciasto przelać do przygotowanej wcześniej formy, wyrównać i wstawić do piekarnika. Piec 12-15 minut.
Po tym czasie wyjąć z piekarnika i ostudzić w formie.
Po wystudzeniu wyjąć z formy i wykrawać z ciasta kółka średnicy 7 cm (muszą być mniejsze niż docelowa forma).
Składniki na mus tropikalny:
- 250 ml schłodzonej śmietany 30% (lub zamiennie śmietanki z mleczka kokosowego*)
- 50 g pure z banana
- 225 g pure z marakui
- 120 g pure z mango
- 105 g śmietanki kokosowej
- 1 łyżka soku z cytryny
- 120 g cukru
- 3,5 łyżeczki żelatyny w proszku lub 3,5 listka żelatyny (jeśli używacie śmietanki kokosowej zamiast kremówki zwiększcie ilość żelatyny o 1 łyżeczkę lub 1 listek
Żelatynę w proszku namaczamy w niewielkiej ilości wody (tylko do przykrycia żelatyny), żelatynę w listkach namaczamy w zimnej wodzie, odstawiamy na 10 minut.
Pure z banana, marakui, mango, śmietankę kokosową, cukier i sok z cytryny umieszczamy w garnuszku, łączymy i podgrzewamy do momentu rozpuszczenia się cukru. Zdejmujemy z ognia i dodajemy od razu żelatynę (listki należy wcześniej odcisnąć), mieszamy do momentu rozpuszczenia się żelatyny. Odstawiamy do ostudzenia, ale nie dopuścić do stężenia.
W misie miksera umieścić śmietanę kremówkę lub śmietankę kokosową i ubijamy. Śmietana do musu powinna być ubita na 3/4 czyli ubita ale nie na gęsto jak do ozdób. Dlatego do musów używam śmietany 30% ona nie ubija się na tak sztywno jak 36%.
Ubitą śmietanę dodajemy partiami do naszego ostudzonego musu i delikatnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Składanie deseru.
Bierzemy formy silikonowe (średnica 8 cm) do 3/4 wysokości wlewamy mus z owoców tropikalnych, na środek wkładamy zamrożoną żelkę z marakui (pamiętajcie o dobrym włożeniu żelki - deser jest teraz do góry nogami😊), nakładamy kolejną łyżkę musu, wyrównujemy i na środek kładziemy, lekko dociskając krążki biszkoptu jaśminowego.
Tak przygotowany deser wkładamy do lodówki do zgęstnienia a następnie przekładamy do zamrażalnika i pozostawiamy na kilka godzin a najlepiej całą noc.
UWAGA! Deser musowy można przechowywać w zamrażalniku nawet 7 dni jest to zatem bardzo dobre rozwiązanie na zostawienie nieco na później!
Lustrzana polewa:
...niesamowicie mi imponuje, swoją dostojnością i pięknością...
Ważne przy niej jest aby ciasto które było polewane było albo zmrożone albo mocno schłodzone, a także aby temperatura polewy była odpowiednia. Potrzeba tu nieco wprawnej ręki gdyż polewa rozlewana na mocno schłodzonym torcie szybko zastyga.
Lustrzaną polewę można wykonać wcześniej, na przykład dzień wcześniej, przykryć folią spożywczą tak aby dotykała polewy i wstawić do lodówki.
Następnego dnia ogrzewamy tylko do pożądanej temperatury i polewamy.
Lustrzana polewa najlepiej prezentuje się tego samego dnia co jest polana.
Składniki:
- 175 g białej czekolady
- 75 ml wody
- 150 g cukru
- 100 g mleka skondensowanego słodzonego
- 10 g żelatyny w proszku
- barwnik spożywczy (u mnie zielony, lepiej spisuje się w żelu)
Żelatynę zalać niewielką ilością wody, tylko do przykrycia, odstawić do napęcznienia na 10 minut.
W garnuszku umieścić cukier wraz z wodą i przygotować syrop - podgrzać do rozpuszczenia się cukru, dodać mleko skondensowane, wymieszać i podgrzać. Zdjąć z palnika i od razu dodać białą czekoladę oraz żelatynę. Mieszać do rozpuszczenia się czekolady i żelatyny, dodać barwnik i zmiksować blenderem. Następnie przetrzeć przez sito. Odstawić do przestudzenia do 32-35*C.
Tak przygotowaną polewą polewać deser prosto wyjęty z zamrażalnika i foremek.
Dowolnie ozdobić i odstawić do zastygnięcia.
Pamiętajcie, że deser był mocno zmrożony, zatem potrzeba im około 20 minut w temperaturze pokojowej aby mogły być dobre do jedzenia, można też wstawić do lodówki i tam się rozmrożą jeśli nie podajemy ich od razu.
SMACZNEGO!
* śmietankę kokosową otrzymujemy z mleczka kokosowego w puszce, ja używam tego ze zdjęcia obok. Zamkniętą puszkę wkładamy na przynajmniej 12h do lodówki (ja zawsze mam 2 szt. w lodówce)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz