wtorek, 22 sierpnia 2017

Sernik z białą czekoladą i żelką z owoców tropikalnych (na zimno)



Już od jakiegoś czasu ciekawił mnie sernik z białą czekoladą...
...a jeszcze taki na zimno - mógłby być ciekawy...
Zatem po powrocie z urlopu, jak zawsze w lodówce czekało na mnie wiaderko mojego ulubionego Mój ulubiony z Wielunia, więc długo nie trzeba było mnie namawiać, w końcu przez tydzień nic na słodko nie przygotowałam.
Sernik bardzo szybki w przygotowaniu, trzeba tylko pamiętać aby ser był w temperaturze pokojowej, dodatkowo zrobiłam do niego żelkę z owoców tropikalnych, która świetnie się tu sprawdziła bo dodała delikatną kwaskowatość i ciekawy smak.
Ciasto jest tak proste i szybkie w wykonaniu, że z rozpędu zrobiłam i drugi w wersji z ciemną czekoladą i owocami leśnymi :)

Hmmmmm oba były bardzo smaczne i ciekawe...
Degustowaliśmy je równocześnie ze znajomymi i kobiety zdecydowanie wolały wersję jasną z owocami tropikalnymi, a mężczyźni stwierdzili, że ciężko się zdecydować i cały czas degustowali oba na zmianę 😉😊


Zachęcam do wykonania


Składniki na spód:
  • 120 g ciasteczek amaretti
  • 35 g roztopionego masła

Spód tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia nadmiar wypuszczając poza obręcz.

Ciasteczka zmiksować za pomocą blndera/malaksera na drobny piasek, dodać roztopione masło i dokładnie wymieszać. Wszystko wyłożyć do tortownicy, rozprowadzić po całym dnie, wyrównać, uklepać, odstawić.


Składniki na masę serową:
  • 500 g sera mielonego dwukrotnie, w temperaturze pokojowej
  • 300 g białej czekolady
  • ziarenka z 1 laski wanilii
  • 150 g schłodzonej śmietany kremówki 36%
  • 3 łyżeczki żelatyny w proszku

Żelatynę wsypać do małej miseczki, zalać zimną wodą tylko do jej przykrycia, szybko wymieszać i odstawić do napęcznienia.

Czekoladę połamać, włożyć do miseczki i roztopić w kąpieli wodnej lub mikrofali, odstawić do ostudzenia do temperatury pokojowej.

Ser włoży do misy miksera, dodać ziarenka wyskrobane z 1 laski waniliowej, zmiksować/wymieszać. Dodać czekoladę, zmiksować/wymieszać.
W oddzielnej misce ubić na sztywno śmietanę kremówkę, dodać w 3 turach do sera, mieszając delikatnie za każdym razem (ja wymieszałam mikserem na najniższych obrotach).
Napęczniałą żelatynę rozpuścić (na gazie lub w mikrofali - pamiętajcie, że nie można jej doprowadzić do wrzenia bo straci swoje właściwości), dodać do niej 2 łyżeczki masy serowej, wymieszać i całość przelać z powrotem do sera, wymieszać.

Tak przygotowaną masę przełożyć na nasz ciasteczkowy spód w tortownicy, wyrównać i wstawić do lodówki.


Żelka z owoców tropikalnych:
  • 300 g musu/pure z owoców tropikalnych (u mnie w równych proporcjach mango, marakuja, rokitnik - mogą być mrożone, taka sama waga)
  • 70 ml wody
  • 2-3 łyżki cukru
  • 4 łyżeczki żelatyny

Żelatynę wsypać do miseczki, zalać wodą tylko do przykrycia , wymieszać i odstawić do napęcznienia.

Do rondelka włożyć musy z owoców, dolać wodę, dosypać cukier, podgrzewać do rozpuszczenia cukru i zabulgotania masy, wyłączyć palnik, dodać napęczniałą żelatynę, wymieszać do momentu jej rozpuszczenia. Masę przelać do miski, wystudzić a następnie włożyć do lodówki do momentu zgęstnienia - masa powinna być już mocno gęsta ale nie stężała jeszcze całkowicie. Za pomocą blendera zmiksować do zwiększenia objętości i nieco rozjaśnienia masy. Tak przygotowaną masę przelać na nasz sernik, wyrównać i ponownie wstawić do lodówki na kilka godzin do całkowitego zgęstnienia (trwa to dość szybko). 

Sernik przed podaniem wyjąć z formy i ozdobić dowolnie.



Smacznego!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz