Spotkałam je na szkoleniu z tortów musowych i wykorzystywaliśmy je do tortu czekoladowo-pomarańczowego.
Były tak pyszne, że nie mogliśmy się od nich oderwać.
Okazało się że nie jest je trudno wykonać samemu w domu.
Okazało się że nie jest je trudno wykonać samemu w domu.
Są doskonałym dodatkiem do wszelkiego rodzaju słodkości - tortów, ciast, lodów, deserów...
Kiedy zobaczyłam, że tort czekoladowo-pomarańczowy nie jest jeszcze na blogu, postanowiłam wykonać je samodzielnie w domu, tak aby przepis był pełny i mój słoik także 😊
Kiedy zobaczyłam, że tort czekoladowo-pomarańczowy nie jest jeszcze na blogu, postanowiłam wykonać je samodzielnie w domu, tak aby przepis był pełny i mój słoik także 😊
Przepis bardzo prosty i niezbyt długi. Należy wykonać kilka czynności i gotowe. Migdały przechowujemy w słoiku szczelnie zamkniętym.
Składniki:
- 3 łyżki wody
- 3 łyżki cukru
- migdały w płatkach
- cukier puder
Wodę wraz z cukrem umieścić w malutkim garnuszku i przygotować syrop cukrowy - czyli gotujemy do rozpuszczenia cukru, następnie zestawiamy z palnika i studzimy.
Piekarnik rozgrzewamy do 160*C (termoobieg).
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wysypujemy płatki migdałowe, skrapiamy je syropem cukrowym i delikatnie mieszamy (na papierze nie mogą zostać mokre plamy po syropie). Teraz posypujemy płatki cukrem pudrem i ponownie delikatnie mieszamy.
Wkładamy blachę do rozgrzanego piekarnika i pieczemy/suszymy, co jakiś czas mieszając, do momentu aż płatki będą chrupiące.
Wyjmujemy z piekarnika i studzimy, przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz